Sąd Apelacyjny w Hadze orzekł, że Shell ma obowiązek redukcji emisji CO₂ w związku z prawami człowieka do ochrony przed niebezpiecznymi zmianami klimatu. Chociaż odpowiedzialność za ochronę tych praw leży głównie po stronie rządów, sąd uznał, że korporacje, takie jak Shell, muszą również przestrzegać społecznej odpowiedzialności za środowisko. Niemniej jednak, sąd nie był w stanie określić, o ile konkretnie Shell musi zmniejszyć swoje emisje, ponieważ wśród ekspertów klimatycznych brakuje jednomyślności co do precyzyjnych celów redukcji emisji dla poszczególnych firm.

Sąd zwrócił również uwagę, że Shell podejmuje już kroki w celu zmniejszenia własnych emisji (zakres 1 i 2). Natomiast nałożenie na firmę obowiązku redukcji emisji CO₂ generowanych przez klientów mogłoby być nieskuteczne. Jak zauważono, Shell mógłby wywiązać się z tego obowiązku, wycofując się z handlu paliwami, co spowodowałoby jedynie przeniesienie emisji na inne firmy.

Wyrok Sądu Apelacyjnego uchyla wcześniejszą decyzję Sądu Okręgowego, który w 2021 roku nakazał Shellowi redukcję emisji o 45%. Milieudefensie może wnieść skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Wyrok, mimo że oddala roszczenia, stawia pytanie o przyszłość odpowiedzialności firm za zmiany klimatyczne i o to, jak konkretne cele redukcji emisji mogą być egzekwowane w prawie.