Inspektorzy WITD w Bydgoszczy zatrzymali na autostradzie A1 ciągnik siodłowy z naczepą, na której przewożona była maszyna budowlana ze Słowacji. Kierowca okazał do kontroli zezwolenie kategorii IV uprawniające do przejazdu pojazdem nienormatywnym o masie całkowitej do 60 ton i naciskach osi nie przekraczających wartości dopuszczalnych. Podejrzewając, że zestaw może być cięższy inspektorzy skierowali go na wagę. Urządzenie pomiarowe wskazało rzeczywistą masę całkowitą pojazdów z ładunkiem wynoszącą 93,25 ton oraz przekroczenia dopuszczalnych nacisków osi naczepy od 1,8 do 2,55 ton. Zestaw mierzył też niemal 25 metrów długości. Przejazd tak ciężkiego zespołu pojazdów wymaga uzyskania zezwolenia kategorii V, co wiąże się z wyznaczeniem przez zarządców dróg bezpiecznej trasy przejazdu uwzględniającej m.in. wytrzymałość obiektów inżynierskich takich jak mosty i wiadukty. Przewoźnik takiego zezwolenia nie posiadał. Dodatkowo pojazd nienormatywny o masie przekraczającej 80 ton powinien być pilotowany przez co najmniej dwa pojazdy wykonujące pilotowanie. Tymczasem przewoźnik zadysponował do zabezpieczenia tego przejazdu tylko jeden pojazd „PILOT”, który – jak się okazało – nie był właściwie oznakowany i wyposażony m.in. w biało-czerwone fluorescencyjne pasy na bokach i napis PILOT na tylnej klapie, dodatkowe białe światło z napisem PILOT na dachu oraz po dwa dodatkowe światła barwy pomarańczowej umieszczone z przodu i z tyłu nadwozia. Z kolei prowadzący ten pojazd kierowca nie posiadał wymaganych uprawnień pilota pojazdów nienormatywnych i nie powinien wykonywać czynności pilotażu.
Z powodu stwierdzonych naruszeń pojazd został usunięty na parking strzeżony do czasu wyznaczenia przez zarządców dróg bezpiecznej trasy przejazdu i wydania na jego przejazd zezwolenia kategorii V oraz do czasu usunięcia stwierdzonych uchybień dotyczących pilotowania. Wobec przewoźnika zostało wszczęte postępowanie o nałożenie kary pieniężnej.
Źródło: WITD Bydgoszcz
Utworzona: 2025-05-19