Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Chiny uderzają cłami - nowa faza wojny handlowej

Utworzona: 2025-04-14


Chiny ogłosiły dziś wprowadzenie dodatkowych 34-procentowych ceł na wszystkie towary importowane ze Stanów Zjednoczonych, co stanowi najbardziej zdecydowaną odpowiedź Pekinu na szerokie podwyżki taryf wprowadzone w tym tygodniu przez administrację prezydenta Donalda Trumpa. Nowe stawki mają wejść w życie 10 kwietnia 2025 r.

Pekin nie ograniczył się wyłącznie do działań celnych. Równolegle zapowiedziano kontrole eksportu kluczowych metali ziem rzadkich, dodanie 11 amerykańskich firm i instytucji do tzw. „listy nierzetelnych podmiotów” – obejmującej m.in. podmioty związane z dostawami broni na Tajwan oraz złożenie oficjalnej skargi do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Reakcja rynków była natychmiastowa. W ciągu jednej doby z amerykańskich giełd zniknęło ponad 2,4 biliona dolarów, a bank JP Morgan podniósł prognozy ryzyka globalnej recesji do 60%, wskazując na rosnącą niepewność co do przyszłości globalnego handlu. Ceny akcji największych spółek technologicznych, w tym Apple i Nvidia, spadły, a firmy produkcyjne zaczęły dostosowywać swoje strategie, przenosząc częściowo produkcję i analizując nowe kierunki eksportowe.

Wojna handlowa USA–Chiny ponownie pokazuje, jak bardzo gospodarka światowa pozostaje wrażliwa na decyzje polityczne. Tym razem jednak reakcja Chin jest znacznie bardziej zdecydowana. Dotyczy nie tylko ceł, ale też krytycznych surowców i bezpieczeństwa technologicznego. Dla europejskich firm to sygnał ostrzegawczy, nawet jeśli dziś nie są bezpośrednim celem, muszą liczyć się z wtórnymi skutkami tej konfrontacji, zwłaszcza w kontekście globalnych łańcuchów dostaw i rynków eksportowych komentuje Marcin Stradowski, Członek Zarządu Foodcom S.A.
Choć Europa nie jest bezpośrednio stroną tego konfliktu, nie pozostaje poza jego zasięgiem. Długofalowe skutki decyzji podejmowanych dziś w Pekinie i Waszyngtonie będą odczuwalne również na Starym Kontynencie, zarówno przez przedsiębiorców, jak i konsumentów. Dla Unii Europejskiej może to być moment redefinicji swojej pozycji w globalnym handlu jako równoważącego gracza między dwiema gospodarczymi potęgami.

Źródło: Foodcom
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
LINK Sp. z o.o.


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY, OPINIE i RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels