Firma Epo-Trans z Tychów, jeden z wiodących przewoźników międzynarodowych w Polsce, prowadzi działalność od 38 lat. Jej założyciel i właściciel Piotr Ozimek od lat konsekwentnie stawia na najnowocześniejsze rozwiązania transportowe, pozwalające z jednej strony oszczędzać paliwo, a z drugiej chronić środowisko. Od lat też jednym z filarów firmowej floty są kolejne modele Actrosa. Test najnowszego z nich z ProCabin przebiegał w warunkach normalnej eksploatacji, a na jednej z tras kierowcami byli właściciele firmy Epo-Trans: Piotr Ozimek wraz z synem Pawłem.
Przejechaliśmy łącznie 592 km z Tychów do Mikulova i z powrotem. Pojazd w jedną stronę obciążony był 17,8 tonami ładunku, a w drodze powrotnej tonaż wyniósł 22,84 t. Zużycie paliwa w tym pierwszym przypadku było o 6 litrów niższe niż wynosi w Epo-Trans norma dla Actrosa piątej generacji. W przypadku obciążenia 22,84 tonami było ono mniejsze o 4,79 litrów niż norma. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że nie każdy kierowca osiągnie taki wynik, jednak nawet jeśli będzie on na poziomie 2-3 litry niższym od firmowej normy, to i tak oznacza to konkretne oszczędności
komentuje Piotr Ozimek.

Rzeczywiste średnie zużycie paliwa w nowym Actrosie L na całej trasie wyniosło 23,31 l/100 km, co w odniesieniu do firmowej normy dla średniego tonażu 20,32 t – określonej na 27,11 l/100 km – oznacza redukcję o 3,8 l/100 km.
Zmiana kabiny ma bardzo duży wpływ na aerodynamikę pojazdu, która została znacznie poprawiona w stosunku do poprzedniej wersji Actrosa. To z kolei bezpośrednio przekłada się na niższe zużycie paliwa, a wyniki spalania z naszej trasy to potwierdzają. Do takich rezultatów przyczynił się też wysoki stopień wykorzystania przez nas inteligentnego tempomatu Predictive Powertrain Control – na poziomie zbliżonym do 75 procent podczas całej trasy. Ma to odzwierciedlenie w bardzo dobrych ocenach z jazdy w systemie Fleetboard: w moim przypadku było to 9,79 na 10, a Paweł uzyskał 9,76 punktówWarto też zauważyć poprawę działania skrzyni biegów: szybsza reakcja i krótsza przerwa w dopływie mocy podczas rozpędzania się i podjazdów pod wzniesienia powodują, że jazda jest bardziej płynna. Wszystkie te zmiany sprawiają, że nowy Actros L ProCabin może istotnie poprawić ekonomię transportu, co jest kluczowym parametrem dla każdego przewoźnika.
podkreśla właściciel firmy Epo-Trans.
Źródło: Daimler Truck Polska