UE powołała wspólny zespół dochodzeniowo-śledczy z Ukrainą. Jego zadaniem jest zbieranie dowodów i prowadzenie dochodzeń w sprawie zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości na Ukrainie. Zdaniem Ursuli von der Leyen, cztery pakiety sankcji mocno uderzyły i ograniczyły polityczne oraz gospodarcze opcje Kremla. Jednak biorąc pod uwagę wydarzenia z Buczy i innych obszarów, z których niedawno wyjechały wojska rosyjskie, Komisja Europejska uważa, że należy zwiększyć presję. Dlatego też proponuje iść o krok dalej z sankcjami, które mają jeszcze głębiej wbić się w rosyjską gospodarkę.

Obejmują one:
❌ Zakaz wstępu do portów w UE dla rosyjskich statków. Zwolnienia obejmą podstawowe produkty, takie jak produkty rolne i spożywcze, pomoc humanitarną oraz energię.
❌ Zakaz dla rosyjskich i białoruskich przewoźników drogowych. Ograniczy on drastycznie możliwości rosyjskiego przemysłu w zakresie pozyskiwania kluczowych towarów.
❌ Zakaz eksportu o wartości 10 mld euro w kluczowych obszarach: zaawansowane półprzewodniki, maszyny i sprzęt transportowy. Dzięki temu będzie kontynuowana degradacja bazy technologicznej i potencjału przemysłowego Rosji.
❌ Nowe zakazy importu o wartości 5,5 mld euro obejmujące wstrzymanie importu drewna, cementu, owoców morza i trunków.
❌ Zakaz importu węgla z Rosji, wartego 4 mld euro rocznie, odcina kolejne ważne źródło dochodów Rosji.
❌ Całkowity zakaz transakcji w czterech kluczowych rosyjskich bankach, w tym VTB, drugim co do wielkości rosyjskim banku.
❌ Ukierunkowane środki, takie jak zakaz udziału firm rosyjskich w zamówieniach publicznych i wykluczenie wsparcia finansowego, unijnego lub krajowego, dla rosyjskich organów publicznych.

Źródło: Komisja Europejska