Pierwsze elektryczne DAF-y nowej generacji już pracują u przewoźników m.in. w Holandii i zbierają znakomite recenzje. Decyzję o włączeniu do floty dwóch bezemisyjnych ciągników siodłowych marki DAF podjęła już także jedno z polskich przedsiębiorstw. Pionierem elektromobilności w transporcie drogowym jest firma Dobosz Trans z Olesna, wieloletni klient Grupy DBK, który eksploatuje także ponad 200 spalinowych DAF-ów.
Zamówienie pierwszych elektrycznych ciężarówek wiąże się z pewną ekscytacją, choć sama technologia nie jest dla nas nowością, ponieważ użytkujemy już w firmie wiele osobowych „elektryków”. Decyzja o zakupie elektrycznych ciągników siodłowych jest przez nas bardzo dobrze przemyślana. Opieraliśmy się również na testach, które przeprowadziliśmy w realiach naszej eksploatacji, z 24-tonowym obciążeniem. Ekologia jest dla mnie bardzo ważna, ale w biznesie, w warunkach rynkowej rywalizacji, musimy się kierować liczbami. A te okazują się zaskakująco korzystne w przypadku wersji elektrycznych, które pozwalają na osiągnięcie pozytywnych wyników finansowych. Do tematu elektromobilności podchodzimy kompleksowo. Rozwijamy nie tylko flotę, lecz także infrastrukturę do ładowania. Już teraz osobowe samochody elektryczne ładujemy energią pozyskaną ze słońca, która – pomijając koszty inwestycji – jest darmowa. Energię w akumulatorach DAF-ów XD również będziemy uzupełniać w ten sposób. Te samochody będą wykorzystywane głównie do transportu regionalnego, a pracę będą zaczynać i kończyć w naszej bazie. W takim zastosowaniu to lepsze rozwiązanie niż pojazd z silnikiem diesla, któremu nie służy częste uruchamianie, praca „na zimno” i krótkie dystanse pokonywane z niskimi prędkościami tłumaczy Maciej Dobosz, właściciel firmy Dobosz Trans.Zamówione w Grupie DBK egzemplarze to wersje z pięcioma pakietami baterii o łącznej pojemności 525 kWh, co pozwala na pokonanie nawet 500 km na jednym ładowaniu. Ogniwa wykonane w technologii LFP (litowo-żelazowo-fosforanowe) to obecnie najtrwalsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie. Co ważne, akumulatory tego typu są odporne na wielokrotne ładowanie do 100 proc. pojemności. DAF-y XD Electric dla Dobosz Trans będą napędzane silnikami PACCAR EX-D2 o mocy 350 kW (476 KM). Aby maksymalnie zwiększyć wydajność i zasięg pojazdy zostały wyposażone w pełny pakiet aerodynamiczny, obejmujący m.in. system DVS, zastępujący klasyczne lusterka.
Pan Maciej Dobosz ma świetny pomysł na wykorzystanie samochodów elektrycznych w swojej działalności. To pierwszy w Grupie DBK i w mojej karierze kontrakt na samochody elektryczne. Wiem, że klient sprawdzał też produkty wielu innych marek, miał też okazję przetestować elektrycznego DAF-a w Eindhoven. Jak widać DAF wypadł w tym porównaniu najlepiej. Z firmą Dobosz Trans współpracujemy już od wielu lat, w myśl naszej filozofii Total Care, dostarczając jak najwięcej rozwiązań dla branży transportowej. Teraz rozszerzamy tę paletę o pojazdy elektryczne podsumował Dariusz Rogalski, regionalny dyrektor sprzedaży w Grupie DBK, która dostarczy zamówione pojazdy.Dla klienta istotny jest jednak nie tylko czynnik ekologiczny i ekonomiczny, ale również zapewnienie kierowcom możliwie jak najlepszych warunków pracy. Stąd też wybrano pojazdy z kabiną Sleeper High Cab z oknem krawężnikowym w drzwiach pasażera. Pierwsze w Polsce egzemplarze DAF-ów będą wyposażone w pneumatyczne zawieszenie kabiny, luksusowe fotele, łóżko Xtra Comfort, klimatyzację postojową z automatycznym sterowaniem, przednią szybę z dodatkową folią czy też system informacyjno-rozrywkowy Luxury Plus.
Klient zdecydował się na zakup po testach w Holandii, które były jednym z ostatnich etapów wdrażania elektromobilności w działalności transportowej. Firma Dobosz Trans w przemyślany, strategiczny sposób przygotowała się do tego kroku, inwestując w odpowiednią infrastrukturę, która przyczyni się do tego, że eksploatacja elektrycznych DAF-ów XD będzie nie tylko ekologiczna, ale przede wszystkim rentowna tłumaczy Adam Burczyk, regionalny menedżer sprzedaży marki DAF.Źródło: DAF Trucks