W ciągu ostatnich dziesięciu lat UE ograniczyła emisje gazów cieplarnianych we wszystkich sektorach oprócz transportu, a drogowy transport towarowy pozostaje zdecydowanie największym emitentem. Najwyższy czas podjąć działania, aby osiągnąć cel zmniejszenia emisji o połowę do 2030 r. Dzięki naszej technologii, która od samego początku opiera się na energii elektrycznej, będziemy mogli wnieść istotny wkład w realizację tego celu— powiedział Robert Falck, dyrektor generalny i założyciel Einride.Na początku przyszłego roku koncern AB InBev jako pierwsza firma w Belgii rozpocznie wdrażanie elektrycznego transportu ciężarowego na dużą skalę. W pierwszej fazie powstanie ekosystem Einride, na który złoży się platforma mobilności towarowej, sześć elektrycznych ciężarówek Einride oraz infrastruktura ładowania. Ciężarówki będą eksploatowane w okolicach Leuven i Brukseli.
Inwestujemy wyłącznie w transport bezemisyjny i dążymy do osiągnięcia zerowej emisji w naszej działalności. W przyszłym roku rozpoczynamy korzystanie z pojazdów elektrycznych Einride do realizacji dostaw miejskich w ramach naszej strategii ekologicznej logistyki— powiedział Philippe Seminck, dyrektor ds. logistyki w krajach Beneluksu i Francji, AB InBev.Firma Einride jest wiodącym operatorem ciężarówek elektrycznych w Szwecji i USA, a niedawno ogłosiła rozpoczęcie działalności w Niemczech i Norwegii. Na tych rynkach do klientów Einride należą giganci branży sprzętu elektronicznego, tacy jak Electrolux i GE Appliances, należąca do Grupy Haier. Klienci Einride odnotowali spadek emisji CO2 nawet o 90% zachowując przy tym konkurencyjność cenową. Partnerstwo z AB InBev w Belgii to dopiero początek ekspansji Einride w na terenie Beneluxu.
Źródło: Einride