Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Chcę otworzyć bar na stacji paliw

ID: 142604


Najpierw o mnie 6 lat przepracowałem jako kucharz w restauracji i hotelu. Od półtora roku pracuje w branży węglowej bardzo związanej z transportem i podobnie jak Wy dużo czasu spędzam w trasie i zauważyłem, że mimo dużej ilości barów miejscami naprawdę nie ma gdzie dobrze zjeść. Przymierzam się do wydzierżawienia baru na stacji Huzar w Kowalewie koło Szubina DK5 Bydgoszcz-Gniezno. Stacja posiada duży parking, i tereny zielone wokół. Trafiłem na jedną pozytywną opinię na tym forum o tym miejscu negatywów brak i sądząc po ilości zaparkowanych tam ciężarówek jest dobrze i potencjał jest. Założenie mam takie 3-4 zestawy śniadaniowe 3 podstawowe zupy które są non stop (żurek, rosół, flaczki ewentualnie jeszcze barszcz) do tego rotacyjnie zupa dnia codziennie jakaś inna pole do popisu jest duże. Do tego tylko 2 góra 3 zestawy obiadowe również zmieniane podobnie jak zupa dnia. Skromnie ale założenie jest takie aby pracować na świeżych składnikach i nic nie mrozić potem odgrzewać etc. Wy jecie świeże jedzonko a ja nie muszę kopać w zamrożonym jedzeniu i mrozić pieniędzy. Do tego ze dwa rodzaje deserów + np domowe ciasto codziennie inne jak będzie schodziło. Rozważam również sprzedaż zup w słoikach. Pasteryzowane zachowują długo świeżość i można sobie na pauzie odgrzać. Wciąż mam kontakty do dostawców i dojście do świeżego i taniego towaru a w kuchni pracowałbym osobiście wiec mniejsze koszty i można zejść z ceny. Założenie jest takie aby używać jak najwięcej świeżych produktów i jak najmniej gotowców a jest ich obecnie masa w kuchni. Co o tym myślicie? Jak macie jakieś sugestie zapraszam chętnie poczytam.

~Waldek
*.centertel.pl

Posty (127)

~Mariusz
Pomyśl też nad odpowiednim porcjowaniem, do wyboru zestaw średni i wielki lub coś w tym stylu, nie każdy ma kocioł który pomieści wszystko :)
valdii10
Racja Mariuszu ale kalkulację wyliczam na gotowaniu zgodnie ze sztuką, że tak powiem bez kombinowania. Fakt ale jak wywalę cenę 50zł za schabowego nawet jak by był najlepszy to mało kto go kupi. Z wielkością porcji bardzo cenna rada dzięki
stachu22
hej. mysle, ze jezeli cena zestawu obiadowego bedzie w okolicach 2 dych, i mowisz, ze swieze, nie odgrzewane to klientow stałych szybko znajdziesz-tylko czy Ci sie to oplacalo bedzie... mysl i licz. powodzenia. takich barow brakuje w PL
valdii10
Ceny tej nie wziąłem z powietrza tylko z czysto matematycznej kalkulacji. Przy założeniu, że będę też pracował w kuchni (1 pracownik mniej) będzie się opłacało przy odpowiednim natężeniu ruchu nawet gdybym nie pracował w kuchni tylko pracownicy też. Ale założenie jest takie, że pracuje i przy okazji czuwam:-) Poza tym lepiej sprzedać 4zestawy za 20zł niż 1 za 25zł:-)
valdii10
A jakie piwo drodzy kierowcy najbardziej lubicie bo to też ważne z jakim dystrybutorem wejść w kontakt:-)
~Mariusz
Piwo to każdy raczej wozi ze sobą bo w barach po 5 zł. .
~czeźwy
Zwariowałeś? Jakie piwo? Tymbarka pijemy. Alkohol jest zabroniony w miejscu pracy.
~Mariusz
Widać te tymbarki co pijecie na głównej "nietrzeźwy", "pod wpływem"
valdii10
No nie mówcie, że nie pijecie piwka do kolacji przed nocną pauza?:-)
valdii10
Planuje mieć różne promocje dla kierowców zawodowych więc nikt mi nie zabroni sprzedać piwa za 3zł. Konsument zadowolony a ja też nie stracę. Lepiej sprzedać za 3 niż wcale:-)
~Helwet
valdi, przestań smażyć wirtualne kotlety tylko policz sobie najpierw wszystkie koszty stałe i tzw ruchome, inaczej pójdziesz z torbami.

-1

valdii10
wszystko policzone Helwet:-)
~Helwet
To napisz chociaż ile dzierżawa tego biznesu i jakie będziesz miał koszty stałe. Kalkulacja kosztów np. kupno mięsa i wyklepanie kotleta, wiesz już ile zarobisz na jednej sztuce (odliczając koszty stałe) Potrafisz to wszystko kalkulować? Ja ciebie nie zniechęcam, ale znam kilka płotek bez wiedzy i większych pieniędzy, którzy wtopili w tym biznesie.

-1

valdii10
Helwet pracowałem w tym biznesie ponad 6 lat pełniłem obowiązki szefa kuchni liczyłem kalkulacje itd. z kosztów stałych mogę Ci podać np koszt jednego pracownika 2030zł mój zus przez pierwsze dwa lata 430zł paliwo 450zł brutto ręsztę zachowam dla siebie:-)

1

valdii10
W sanepidzie już też byłem sprawdzałem na co mają zgody, jakie były uchybienia problemów brak:-)
~Helwet
Dzierżawa lokalu powiedzmy 10tys zł koszt pracownika jak napisałeś 2030zł x 8 jak lokal ma być całodobowy 2 ludzi na zmianę (minimum) więc tzw system 4 brygadowy rotacyjny, opłaty licznikowe? więc już masz 16tys opłat stałych (pewnie wyjdzie jeszcze kilka innych) Teraz "kotletami" musisz zarobić na te opłaty, nie uda się to pierwsza porażka. Co ponad to, twój zysk. Duże ryzyko, którego entuzjazmem nie nadrobisz, ale powodzenia.

-1

~Helwet
26000zł

-1

valdii10
10 tys to było czynszu w restauracji w której pracowałem na głównym rynku w mieście wojewódzkim:-)
valdii10
8 osób na początek?? nie ma takiej potrzeby chyba, że będzie dużyruch ale w tym momencie spokojnie na siebie zarobią:-)
~Helwet
Z czynszem trochę strzelałem, ale ty również go nie podałeś. Chciałem ci trochę podpowiedzieć, ale skoro rzucasz się na ten biznes sam, czyli będziesz wszystko robił sam, to gratuluję. Nie jest to złośliwe i tak tego nie odbieraj. Skoro bar istnieje, to chyba powinieneś się zorientować jakie ma obłożenie. Nie wątpię że potrafisz smażyć kotlety, ale to nie wszystko.
~Helwet
valdii, w jednym z postów napisałem że znam osoby które przejechały się na tym biznesie. Jednym z nich byłem ja. Tylko jako wspólnik, nie ingerowałem w kuchnię, bo miałem podobny tok myślenia jak ty. 80tys zł w pół roku poszło w pisdu. Dopiero pózniej dowiedziałem się gdzie i jakie błędy były popełnione. To stara historia, ale niektóre elementy są aktualne do dzisiaj.

-1

valdii10
Sprawdzałem obłożenie, zrobiłem już rozeznanie u konkurencji, badałem opinie, również na CB rozpytywałem w okolicy:-) Czynsz jest 3 razy mniejszy niż napisałeś:-) Lokal jest niewielki jakieś 7 stolików. Zaplecze kompletne na wszystko zezwolenia z sanepidu. Jak byłeś w tym biznesie to wiesz o co chodzi:-)
~Helwet
To powodzenia valdii, napisz z czasem jak ci idzie. Podaj jeszcze jakieś dokładne namiary, może kiedyś zajadę na konsumpcję. Ciepło się robi to zainstaluj jeszcze grilla i dodaj dobrą grochówkę z wojskowego kotła, zobaczysz że szybciej z tego zarobisz. Lepszy byłby moim zdaniem taki mobilny punkt, a i osobowe by z tego korzystały.

1

valdii10
Jak tylko biznes ruszy dam znać i podam dokładną lokalizację. Chciało by się Helwet napisać, że za konstruktywną dyskusję masz 1 obiad gratis ale jak napisze to co drugi klient to będzie Helwet:-)
valdii10
A na grilla na zewnątrz miejsce i zgoda właściciela terenu jest miejsce na stoliki i parasole też+ plus duży parking dla ciężarówek obok:-)
~Helwet
valdii, za dobrą "miskę" to każdy bez marudzenia zapłaci. Jeszcze raz życzę ci powodzenia i odezwij się jeszcze. A z tą grochówką z wojskowego kotła to nie żartowałem.

1

valdii10
Pomyśle i zobaczę czy mają jakieś kotły na demobilu:-D
~kiero
valdii mysle ze duzo zalezy od ceibie, bo np. jak na poczatku bedziesz mial akcje typu ze firma bedzie z trudem zarabiala na koszty i nie bedzie widac pprawy szybko bedziesz mogl sie zniechecic do tego i widzisz, bedzie lezalo mieso i bedziesz mial dylemat podac stare czy kupic nowe (strata kasy) a stary wywalic bo za dlugo stalo i teraz od ciebie i zaparcia zalezy co zrobisz bo zniechecony i przymuszony mozesz odgrzac te stare a wtedy klient zje nic nie powie w 90% ale wiecej tu nie zawita i to moze byc poczatek konca, drugie wystroj, schludnie przytulnie i czysto nacisk na czystosc - poogladaj kuchenne rewolucje, musi byc czysto ludzie to widza.. a i bardzo wazne nie powinno byc smrodu oleju tam gdzie ludziejedza, nie moze byc tak ze wychodzisz jak ze smazalni i ciuchy smierdza olejem 2 dni. pozdro.
valdii10
Dlatego menu ma być dość proste i krótkie aby nic nie mrozić (poza lodami:-) ale za to często zmieniane. Wole powiedzieć klientowi o 18 ze schabowego nie będzie bo skończył mi się schab i polecić np zraza niż bujać się kilka dni z zapasem mięsa i zastanawiać się przejdzie czy nie:-)
valdii10
A jeżeli o czystość i kuchenne rewolucje wydają mi się trochę naciągane czasami bo pracowałem w kilku miejscach i takiego syfu jak tam nieraz pokazaują nigdzie nie widziałem:-) Ale wiadomo w każdej branży są czarne owce są kucharze mający syf w kuchni i są kierowcy jadący z promilami.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.218.75.222

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels