To jedno z najważniejszych światowych odznaczeń w dziedzinie designu, a zdobycie go przez ciężarówkę dalekobieżną pokazuje, jak bardzo estetyka i funkcjonalność zaczynają iść w parze z wymaganiami nowoczesnego transportu. Nowy VNL to coś więcej niż lifting – to efekt sześciu lat intensywnych prac badawczo-rozwojowych, w wyniku których aż 90% konstrukcji zostało zaprojektowane od nowa. Pojazd zadebiutował w styczniu 2024 r. i od razu przyciągnął uwagę branży. Volvo zapowiadało, że nowy VNL ma „zmienić wszystko” w segmencie ciężarówek dalekobieżnych – i wygląda na to, że słowa dotrzymało.

Jednym z najbardziej zauważalnych elementów nowego Volvo VNL jest klinowaty kształt kabiny z mocno pochyloną szybą przednią. To nie tylko kwestia wyglądu – projekt ten znacząco redukuje opór powietrza i pozwala osiągnąć do 10% niższe zużycie paliwa w porównaniu z poprzednią generacją. Projektanci Volvo od początku postawili na efektywność aerodynamiczną, która ma bezpośrednie przełożenie na rentowność transportu. Wnętrze ciężarówki to zupełnie nowy rozdział w podejściu Volvo do ergonomii. Kabina została wyposażona w nowoczesną architekturę elektryczną 24 V, dzięki czemu oferuje dynamiczne wyświetlacze, system kamer zamiast lusterek, ładowanie indukcyjne, a także regulowane oświetlenie – zarówno robocze, jak i ambientowe. Przestrzeń mieszkalna została zaprojektowana w sposób modułowy, z możliwością konfiguracji dla różnych potrzeb – w tym innowacyjny system łóżek dostosowany do jazdy w załodze.

Nowy VNL został zaprojektowany od zera, z uwzględnieniem wszystkich aspektów doświadczenia kierowcy. To nagroda, która potwierdza, że sześć lat pracy nad nowym VNL opłaciło się. Stworzyliśmy ciężarówkę, która nie tylko spełnia oczekiwania klientów, ale także wyznacza nowe standardy komfortu i osiągów podkreśla Peter Voorhoeve, prezes Volvo Trucks North America.

Źródło: Volvo Trucks