ID: 97346
Mandat za brak tachobuch
ID: 97346
ID: 97346
Dostałem mandat za nie prowadzenie książki tacho. Trafiło mnie akurat wtedy, gdy dość sporo musiałbym pokombinować z czasem pracy żeby było ok, więc wolałem nie pokazywać wogóle niż żeby mieli znaleźć jakiś błąd. Słyszałem, że ogólnie przepis o prowadzeniu takiej książki na terenie Niemiec nie powinien nas obowiązywać (busy o masie 2, 8 - 3, 5t) ze względu na przymus ze strony Unii odnośnie ujednolicenia przepisów w transporcie dla wszystkich krajów członkowskich (czytałem to, więc wiem, że coś takiego jest). A jak wiadomo tylko w Niemczech takowy przepis został zastosowany. Niestety nie mam też kontaktu z kilkoma osobami, które miały także do zapłacenia taki mandat, ale się od niego odwołały i zapłaciły jedynie koszty postępowania (około 25EUR). Cały mandat to 148, 50EUR czyli na dzień dzisiejszy około 700zł.
I teraz moje pytanie do Was. Czy ktoś miał do czynienia z takim mandatem i pisał odwołanie od niego? Wiem, że musi być ono napisane w j. niemieckim i że należy powołać się na konkretne paragrafy. Ja niestety nie pamiętam które to były paragrafy a do tego kompletnie nie znam niemieckiego.
Proszę o jakąkolwiek pomoc i sugestie
Dostałem mandat za nie prowadzenie książki tacho. Trafiło mnie akurat wtedy, gdy dość sporo musiałbym pokombinować z czasem pracy żeby było ok, więc wolałem nie pokazywać wogóle niż żeby mieli znaleźć jakiś błąd. Słyszałem, że ogólnie przepis o prowadzeniu takiej książki na terenie Niemiec nie powinien nas obowiązywać (busy o masie 2, 8 - 3, 5t) ze względu na przymus ze strony Unii odnośnie ujednolicenia przepisów w transporcie dla wszystkich krajów członkowskich (czytałem to, więc wiem, że coś takiego jest). A jak wiadomo tylko w Niemczech takowy przepis został zastosowany. Niestety nie mam też kontaktu z kilkoma osobami, które miały także do zapłacenia taki mandat, ale się od niego odwołały i zapłaciły jedynie koszty postępowania (około 25EUR). Cały mandat to 148, 50EUR czyli na dzień dzisiejszy około 700zł.
I teraz moje pytanie do Was. Czy ktoś miał do czynienia z takim mandatem i pisał odwołanie od niego? Wiem, że musi być ono napisane w j. niemieckim i że należy powołać się na konkretne paragrafy. Ja niestety nie pamiętam które to były paragrafy a do tego kompletnie nie znam niemieckiego.
Proszę o jakąkolwiek pomoc i sugestie
Posty (15)
joanna77
| jak z tych mandatow wybrnoles moze cos podpowiesz | |||
~J-23 | Poczekaj na wypowiedzi elyty prawników parkingowych, wydrukuj i woź ze sobą. Jak kolejny raz zatrzymają, pokaż- przeproszą i wypuszczą wolnym. A i omijać ciebie będą z daleka, | |||
~Szef | mi sie wydaje ze skoro masz siustke z psodu to te 7 stowek to nie tak duzo | |||
jacek-kuba
| Szef dalej przeżywasz, że nie stać Cię na prawdziwego kierowcę? Nie każdy ma predyspozycje do prowadzenia interesu. | |||
~ktosik | Przepisy dotyczące przewozów na terenie Niemiec wykonywanych pojazdami o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 2, 8 t do 3, 5 t. W związku z pojawiającą się znaczną liczbą zapytań dotyczących obowiązujących na terenie Niemiec przepisów prawnych w stosunku do pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) powyżej 2, 8 tony do 3, 5 tony, w oparciu o informacje przesłane przez niemieckie służby kontrolne BAG (Bundesamt für Güterverkehr) niniejszym informujemy, co następuje: zgodnie z § 1, ust. 1, pozycja 1 niemieckiego Rozporządzenia w sprawie załóg pojazdów mechanicznych (Fahrpersonalverordn ung) kierowcy pojazdów, których ciężar całkowity wraz z przyczepą/naczepą wynosi więcej niż 2, 8 t, a maksymalnie 3, 5 t, zobowiązani są do dokumentowania czasu jazdy, przerw, innego czasu pracy i odpoczynku w myśl § 1, ust. 6 powyższego Rozporządzenia. Obowiązek dokumentacji oznacza, że kierowcy pojazdów o masie powyżej 2, 8 t i mniejszej niż 3, 5 t, w których nie jest zamontowany tachograf, muszą zgodnie z § 1, ust. 6 Rozporządzenia, w połączeniu z § 17 Ustawy o czasie pracy (Arbeitszeitgesetz) o ile nie są objęci wyjątkami uregulowanymi w Rozporządzeniu codziennie zapisywać czas jazdy, wszelkie inne czasy pracy, przerwy i okresy odpoczynku. Każda strona dokumentacji musi zawierać imię i nazwisko kierowcy, datę, numer rejestracyjny pojazdu, stan licznika oraz nazwę miejscowość, w której rozpoczęto i w której zakończono jazdę. Wszystkie dane należy wpisywać bezzwłocznie. Ww. zapisy powinny być prowadzone w formie formularza (tzw. Tageskontrollblatt), który jest dostępny m. in. na stronie internetowej BAG, do której link podajemy poniżej oraz w pliku pod niniejszą informacją: ://ww w. bag. bund. de/cln_011/SharedDoc s/Downloads/DE/Formu lare_Hinweisblaetter /Tageskontrollblatt. html W momencie przeprowadzania kontroli drogowej kierowca pojazdu o DMC powyżej 2, 8 t i nie wyższej niż 3, 5 t zobowiązany jest do okazania zapisów bieżących oraz za 28 dni poprzedzające dzień kontroli. W przypadku, gdy kierowca nie prowadził pojazdu, bądź prowadził pojazd wobec którego nie istniał obowiązek prowadzenia ewidencji czasu pracy kierowcy powinien okazać zaświadczenie zgodne z §20 Rozporządzenia w sprawie załóg pojazdów mechanicznych | |||
~ktosik | kazde panstwo czlonkowskie ma prawo wprowadzac na terenie swojego terytorium wlasne przepisy, zaostrzajace te obowiazujace w unii | |||
jacek-kuba
| Super że to wkleiłeś ktosik-powinno to być w jakiś zakładkach-jasno i klarownie opisane. Ja piszę swoimi słowami zawsze jak koledzy się pytają ale bez konkretnych artykułów. Skopiuje to sobie. | |||
visitors
| jacek - jest na stronie gitd. gov. pl | |||
markaj
| a wygrana czeskiej firmy w strasbourgu z niemcami sprawy o tachobuch... to pikus? | |||
~zyleta | Witam mam pytanie ma moze ktos przepis RW/WE/561/2006do ustawyNR/EWG3821/85> BAG w jezyku niemieckim | |||
~Drukarnia Druczki. eu | Zapraszam do naszego sklepu. Książka Kontrollbuch dostępna jest tutaj s://druczki. eu/ksiazka-kontrolna -czasu-pracy-kierowc y-kontrollbuch-tages kontrollblaetter. html | |||
~sid | podobno jeden busiarz magnes do tej ksiazki przykladal i jakies zaklecia odczynial | |||
~pląba | co do "bucha" tak trzeba wypisywać, jeżeli chodzi o mnie to nigdy nikt mi nie wołał więcej jak bieżąca kartka, sprawa generalnie jest bardziej zawiła jak by się wydawało. 28 dni hmmm, wiem że państwo Niemieckie przegrywa sprawy związane z tym zagadnieniem, problemem jest okres w którym kierowca jedzie przez Niemcy i przebywa tam 1-2 dni po czym jedzie na ue i przerzuca 2-3 tyg, co ma zrobić kierowca? Wypisywać tam książki? Nie, ponieważ po za Niemcami nie ma takiego obowiązku. Ten przepis na początku brzmiał nie co inaczej i miał na celu przede wszystkim ostudzić zapędy tubylców. Niemcy też nie są idealni i nie tworzą idealnych ustaw, przepis nie jest jasny wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Inną kwestią jest walka w sądzie z prostego powodu : czy warto za 50-150 euro szarpać się w sądzie? To zwyczajna strata czasu, i na tym Niemcy bazują, 50 euro od Kowalskiego + 100 od Nowaka i się uzbiera ładna sumka. | |||
~pląba | Dodam jeszcze że 5 lat dostałem za ten temat na olszynie 500 euro, pan z BAG tłumaczył że nie ma dostępu do sieci i ze 500 euro to górna granica za takie wykroczenie i on musi mi tyle zabrać i że to jest forma kaucji i że jak się okaże że to jest mój 1 raz to mi oddadzą 400 e i faktycznie po 3 miesiącach dostałem pismo z sądu że sąd ustalił kare na 90 e, nie miałem w ogóle wypisanej książki. Ale tak jak już wspominałem we wcześniejszym wpisie nigdy nikt nie wołał więcej jak bieżąca kartkę | |||
pussjo15
| usiemka z psiodu i jest dobzie:) |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.