Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Czy istejne więc choc jedna dobra firma transportowa???

ID: 32295


Witam, jestem żona kierowcy i dzis po raz pierwszy poczytałam opinie kierowców na temat firm- ZAŁAMAŁAM SIE!!!Mój mąż jest tez kierowcą i też źle trafił: (Dzwoni bym poszukała czegoś innego, ale gdzie??? Panowie kierowcy proszę napiszcie, czy jest szansa na normalną, spokojną (w miare) pracę jako kierowac!Gdzie jej szukać???Ja widzę, że wszędzie jest źle. Chyba, że przesadzacie. Pozdrawiam i czekam na jakieś informacje

~Dziunia
*.11.203.158.ipv4.supernova.orange.pl

Posty (1310)

~abc
AgaES - jak sie mowi o polskich kierowcach?? prosto hiszpan dla którego juz od dłuzszego czasu jezdże co jakis czas zadawał pytanie, dlaczego wasizym kierowcom nic nie ginie z naczepy, i wydał zakaz zlecania ładunków polskim przewoznikom. Zatrudniam i polaków i kierowcow ze wschodu stawki maja takie same. Zarabiaja tak do 9000zł. i nie biegaja po sadach jak polacy ze jeszcze cos im sie nalezy, kase wszyscy dostaja zgodnie z umowa, moze byc wiecej ale nigdy mniej. I nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, zainteresuj sie lepiej jak wyglądaja pauzy kierowców w soboty i niedziele na parkingach na zachodzie, alkohol leje sie strumieniami a koncza sie bijatyka.
AgaEs
~abc, mamy różne punkty widzenia. Piszesz żeby nie wrzucać wszystkich do jednego worka pisząc o pracodawcach, a sam to robisz pisząc o pracownikach - kierowcach. Nie Twoją sprawą jest co pracownik robi w czasie wolnym. Ważne jest, abyś Ty nie poniósł przez to straty. Twoim prawem jest zwolnić pracownika, który naraził Cię na koszty lub tego co kradnie. Obowiązkiem uczciwie zapłacić za dobrze wykonaną pracę bez kombinowania, cwaniakowania i omijania prawa. Nie bronię tych co piją, bo dla mnie nadmiar alkoholu nie idzie w parze z zawodem kierowcy, tak jak pisałam mój mąż - kierowca nie pije. To, że na koniec imprezy dadzą sobie po mo*dzie to przecież Ciebie nie boli. Piszesz, że Twoi kierowcy zarabiają po 9000 zł (mam nadzieję, że miesięcznie) to jeszcze napisz proszę jakie jest w tym wynagrodzenie zasadnicze, bo to jest bardzo istotne. Moim zdaniem najniższą krajową powinno się oferować osobie bez doświadczenia, natomiast płacenie najniższej krajowej pracownikom z kilkunasto lub kilkudziesięcioletni m stażem jest bezczelnością. Każdy z nas kiedyś pójdzie na emeryturę, powiedz mi w imię czego, człowiek przez dziesiątki lat, żyjący jak pies w budzie i jedzący z michy gdzieś na parkingu w świecie ma na stare lata żyć w nędzy??? Nie chcę wrzucać wszystkich do jednego worka, Wy sami to robicie. Jak to mój mąż mówi "z niewolnika nie ma pracownika". Jeżeli kierowca miałby zapłacone tak jak to przewiduje prawo w Polsce to pijących by było znacznie mniej, i kradnących bo każdy bałby się stracić dobrą robotę. I po sądach by nie chodzili bo nie byłoby powodu.
Ł ysy
Czy płacenie zgodnie z zawartą umową jest oszustwem?
AgaEs, możesz ustosunlować się do mojego pytania?
Czy prowadzenie firmy jest działalnością charytatywną mającą na uwadze tylko dobro pracowników?
Skąd wiesz jakim pracownikiem jest Twój mąż?
Z jego ust?

1

Ł ysy
Aga. Chyba nie do końca rozumiesz prawo pracy?
Sęk w tym, że kierowcy mają płacone zgodnie z literą prawa, lecz kilku przygłupiastych parkingowych mącicieli zrobiło nieprzyjrmną atmosferę wokół rozliczeń z kierowcami.
Na innym wątku jeden z mącicieli płacze, że ma do zwrotu kupę kasiory za ryczałty noclegowe.

1

~Dumny szofer
Glaca potęga polskiego transportu z kilkoma antycznymi zemstami Paryża wykładnia sytuacji na rynku transportowym z każdej możliwej perspektywy. Niedługo będzie stękał swoje wywody z perspektywy opony jak bardzo ją boli zetknięcie z krawężnikiem :)
Ł ysy
Aga. Twój tekst :"dorabiają się na pracy kierowców "mówi wszystko o Tobie.
Mamy kapitalizm, niby dlaczego nie mieliby się dorabiać?
Zbrodnią jest zainwestować własne pieniądze, zaryzykować, zatrudnić ludzi i się dorabiać?
Jeżeli Ty i Twój mąż uważacie, że zarobki meża są poniżej Waszych oczekiwań, niech mąż zmieni pracę.
Obawiam się, u innego pracodawcy będzie zarabiał podobnie.
Dlaczego?
Tak właśnie działa kapitalizm połączony z wolnością osobistą.
Wszystkim rządzi rynek, a rynkiem popyt i podaż. Tak, nie inaczej wyceniono pracę męża i jego kolegów po fachu. Tylko na etransport są krzykacze zarabiający kokosy. Piszą brednie doskonale wiedząc, że nikt nie sprawdzi ich bajek.
Notoryczne narzekanie niczego nie zmieni.
Pokory i rozsądku życzę.

2

Ł ysy
Dumny szofer. Gdybym tylko chciał mógłbym mieć kilkadziesiąt zestawów. Pytanie, na jakiego c*a?
Użerać się z dumnymi patafianami?

2

Ł ysy
Aga. Dlaczego pracodawca ma zadbać o komfort życia Twojego meża na emeryturze?

2

Ł ysy
Niech mąż sam zadba.

2

~Dumny szofer
Glaca dziad szofer też jak by chciał to by u francuza jeździł za 3500euro tylko mu się nie chce ! Bo kiego się uzerac z jakimś tam zabojadem !
~kris
Co to jest szofer?
Dla czego mamy z nim rozmawiać?
Jedyne co szofer rozumie to brutalna moc waląca grą. ba po bani.
Nic więcej szofer nie pojmie.
A w szczególności szofery ze wschodu polski.
TO jakby podgatunek szofera.

Wschód ma pracować taniej niż Ukrainiec. Najlepiej nie zatrudniać ludzi ze wschodu polski.

Kto zatrudnił chodź jednego wie o czym mówię.

-1

Ł ysy
Dumny szofer. Zły przykład. Bierzesz w jednym roku 20 sztuk w leasing, w drugim 40, e trzecim pięćdziesiąt. Wstawiasz w spedycje i wydaje ci się, że zarabiasz pieniądze.
Drugi wariant.
Przystępujesz do przetargów. Wygrywasz je.
Czym?
Niską ceną.
Ale dalej wydaje ci się, że zarabiasz.
Jedno pewne, użerasz się z setką dumnych patafianów.

2

~Kierowca
Glaca ty byś chciał mieć dużo zestawów. Ale ty się do tego nie nadajesz! Zapytasz dlaczego? Ano dlatego bo jesteś pazerna swy/ nia ty masz problem sam ze sobą dla ciebie sukcesem jest już gdy ktokolwiek przyjdzie robić do ciebie. A dziewczyna ma rację. Myślisz że jak ty gowno płacisz to tak wszyscy robią. Nie ! Ty jesteś bardzo pazerny gowno byś zeżarł spod siebie. Dlatego nikt robić u ciebie nie chcę
Ł ysy
Aga. Dokonałaś przełomu w moim myśleniu. Do tej pory myślałem, że zatrudnieni przez nas pracownicy pracują dla siebie, nie dla nas.
Fakt, pracują w naszej firmie, ale dla siebie, nie dla nas
Jeżeli nie mogliby wypracować wartości dodanej, która ląduje w mojej kieszeni, ich zatrudnienie byłoby pozbawione sensu.
Firma nie jest formą działalności charytatywnej.
Jest ukierunkowana na zysk.

1

Ł ysy
kierowca. Podstawowe pytanie, skąd u ciebie wiedza, którz stanowi podstawę powyższych sądów?
Uważam cię za jednego z forumowych przygłupów budujących opinie na podstawie swoich chorych z zawiści wyobrażeń.

1

AgaEs
~ Łysy, a czy Ty uważasz, że dzisiaj pracuje się dla idei i ku chwale pracodawcy??? Chyba pomyliły Ci się stulecia. Każda umowa powinna być zawarta zgodnie z obowiązującym prawem polskim i unijnym, a w tym przypadku prawem pracy. Odsyłam do zapoznania się z Kodeksem Pracy, bo wnioskuję po Twoich postach, że nie masz pojęcia o istnieniu takiego dokumentu. Już z jednym przewoźnikiem - cwaniakiem spotkaliśmy się w sądzie... , za wypłacone mężowi ukradzione mu pieniądze kupiliśmy sobie bardzo ładną działkę budowlaną. Jeżeli uważasz, że płacenie pracownikowi za wykonaną pracę jest działalnością charytatywną i w ten sposób traktujesz swoich pracowników to zastanawiam się jaka patologia u Ciebie pracuje. Mój mąż jest takim pracownikiem, który w firmie zawsze jako pierwszy dostaje nowiutkie auto, do którego szef powiedział, że liczy na współpracę aż do jego emerytury i tu jest ok, ale ma "węża" w kieszeni i ten to już zawsze będzie na "dorobku". Po prostu zawsze biedny w "mowie" bo w dobrobycie jakim się obraca tego nie widać. Prowadzenie działalności jest sposobem na utrzymanie siebie i swojej rodzi i nie zapominaj dzięki komu masz taką możliwość. Pewna jestem, że nie jeździsz zawodowo sam bo gdyby tak było nigdy nie pisałbyś takich bredni. A sprawa podstawowa jest taka, że nie szanujesz ludzi... , mam nadzieję, że ze wzajemnością. Co do wartości dodanej to pojęcie względne, zależy od pazerności przedsiębiorcy:) Mimo wszystko pozdrawiam i współczuję zatrudnionym.
AgaEs
~Łysy, czytając Twoje posty dochodzę do wniosku, że jesteś najmądrzejszym człowiekiem, przynajmniej w Twoim mniemaniu, a reszta to ciemnota i buraki :) :) ; ) Chyba tylko tacy się u Ciebie zatrudniają... :) Pochwal się tą swoją zaje*istą firmą, jak się nazywa i gdzie ma siedzibę... , bo rozumiem że jesteś dumny ze swojej działalności.

-1

Ł ysy
Aga. Kupiliście działkę za pieniądze szefa wygrane w procesue sądowym.
Mogę wiedzieć ile działka kosztowała?

2

~//~
Uczestnicy wątku powinni znać swego niby to "pana bohatera" forum (namawiacza pracodawców do kryminalnych metod odbierania pieniędzy u pracowników).

~Łysy
2019-08-0 1 10:24:19
"... Po wejściu w życie Pakietu Mobilności proponuję wizyty u stomatologa. Zęby muszą być zdrowe. Będziecie w nich przynosić szefowi kasiorę. Po wprowadzeniu " Tanga Milonga " przez pewien czas powyższy manewr ćwiczony był w litewskich firmach. Sprawdza się. "

Wątek "Pakiet Mobilności coraz bliżej"
~Łysy
2020 -01-24 11:11:11
"... Papiery będą ok, a ty chcąc pracować w ząbkach przyniesiesz przesłaną wcześniej kasiorę. Temat przepracowany na Litwie po wprowadzeniu Tanga Milonga. Paru cwaniaczków nie przyniosło kasy, do tej pory mają zamknięte drzwi i wszystkich litewskich przewoźników... "

O zaproponowanym sposobie użycia lokówki nawet i nie wspominam. ; -)



Nic tak nie charakteryzuje oponenta jak jego cytaty. :-)

Wątek "Ile kierowca powinien zarabiać?"
~Łysy ("specjalista" od lokówki, dychlofosu i zachowania "szlachetnego pana")
2020-07-23 20:55:00
"... Szwagier pod Mińskiem... ma... plantacje borówki amerykańskiej... "
2020-07-24 23:05:44
"... po takich... dziadkowie mojej żony na koń wsiadali. Pod Kobryniem dzięki dziadkom ze sześćdziesiąt rodzin kmieci... żyło... "
2020-07-25 21:59:15
"... moja żona... Jest z "tych Pieńkowskich " spod Kobrynia... "
2020-07-25 21: 57: 05
"Mądrzejsi Polacy... uciekli (z Białorusi)... Kto został? Czworakowa hołota... "

Czyli z punktu widzenia samego "pana" Łysego (sam tak napisał) nawet siostra jego żony, rodzina żony co mieszka w Białorusi, podobno i jego szwagier też ze swoją rodziną są nie inaczej jak czworakową hołotą - "kołchoźnikami".
Ł ysy
Aga. Rozbawił mnie Twój tekst. Rozbawił i zasmucił. Mowa o tekście :"nie zapomnij dzięki komu masz takie możliwości? "
No właśnie, dzięki komu? Dzięki pracownikom czy sobie?
Nie sądziłem, że 30 lat po upsdku ko. uny dalej w głowach ludzie mają sovietikusa.
Poza tym uważam, masz problem ze zrozumieniem czytanego tekstu. Wyraźnie napisałem, prowadzenie firmy nie jest działalnością charytatywną.
Zarzucasz mi nieznajomość prawa pracy. Na jakiej podstawie? Może dlatego, że nie zamierzam po równo dzielić się zyskiem z pracownikiem?
Przestrzegam warunków dobrowolnie zawartej umowy zgodnej z Kodeksem Pracy. Czy płacę dużo, czy mało nie mnie oceniać. Ludzie pracują więc im pasuje.
Co do twojego męża też się wyraziłem jasno. Jak mało zarabia, niech szuka lepszej pracy. Ponoć jest rewelacyjnym pracownikiem / Twoja oponia /, w czym problem? Każdy go przygarnie.
Na przyszłość czytaj uważnie, staraj się zrozumieć słowo czytane. Jeszcze jedno, nie czytaj przez pryzmat swojego nastawienia.

2

Ł ysy
Wrócę do tematu działki za pieniądze wygrane w sądzie. Moje pytanie ile kosztowała działka nie jest przypadkowe.
Skoro mąż podjął pracę u oszusta, po miesiącu, dwóch powinien go pożegnać. Tak nakazuje rozsądek zważywszy na ogromną ilość ofert pracy dla kierowców. Ile można wygrać po miesiącu, dwóch pracy?
Trzy, może cztery tysiące złotych? Chyba nie są to pieniądze pozwalające dokonać zakupu działkj budowlanej?
Coś mi się wydaje, że twój mąż specjalnie siedział w firmie głupiego szefa, nie podpisywał dokumentów, zbierał haki na proces.
Zachował się jak Piotruś, bohater reportażu i wątku z 650 postami.

1

Ł ysy
Kołchoźniku, spier da laj.

1

Ł ysy
Aga. Macie żal do szefa, że nie chce płacić więcej. Dlaczego miałby płacić więcej? Skoro ludzie pracują, znaczy jedno. Nie płaci mniej od realiów rynkowych.
Mamy kapitalizm. Ci, którzy płacą więcej od realiów rynkowych giną. Szef twojego męża nie chce zostać bankrutem.
Masz odrobinę empatii, aby wtopić się w sytuację szefa?

1

~//~
"Specjalista" od lokówki, dychlofosu i zachowania "szlachetnego pana", lepiej powiedz wszystkim (nie uciekaj od odpowiedzi), jak ty taki niby to "szlachetny pan" poślubiłeś "chłopkę - kołchoźniczkę" z Białorusi? Jak cię aż tak los "uszczęśliwił"? No... , jak??? Daj odpowiedź. Tylko nie wyśmiewaj się znów, pisząc i chwaląc się że twoja żona pochodzi z "prawdziwej szlachetnej rodziny polskich panów" które konno wsiadały na ludzi. ; -)
~//~
A może, opowiesz jak dziadkowie twojej żony i część krewnych okazały się i pozostały "pod ruskimi" w Białorusi? Jak "bawienie" rządu polskiego w politykę doprowadziło do rozdziału kraju, jak rząd polski w banicji (w Anglii) walczył za polskie ziemie i swoich ludzi, jak 75-tysięcznej "armii Andersa", nabranej w 1941r. z Polaków znajdujących się w związku radzieckim (w tym uciekinierzy-uchodźc y, internowani Wojska Polskiego i amnestiowane więźniowie), zabronił wyzwalać Polskę na wschodnim froncie (armia rządem polskim była wysłana w 1942r. na więcej niż rok do Iranu "opalać się" a potem w 1944r. do Włoch na zagładę - Monte Cassino), jak po wojnie "pomagał" rodakom (ludziom polskiej narodowości) przeprowadzić się na "odnowione" Polskie ziemie że aż tak wiele pozostało "pod ruskimi" i zostały "kołchoźnikami", i t. d?
To znam nie po pogłosce a z własnej rodzinnej tragedii.
No dawaj, nie wstydź się, przecież tak lubisz wspominać o Polakach z Kresów które niby to zostały "kołchoźnikami".
~//~
Ludzi to możesz wypędzać tylko po internecie grożąc palcem przed monitorem, bluzgąc śliną i sikając wrzątkiem na klawiaturę (tylko na to cię tu starcza), a ciebie to wkońcu swoje "podejmą na widły" jak nie raz było w historii z takimi jak ty. Oni tu nie są nawet u ciebie na podwórku. To społeczny i publiczny forum. Tak że wyluzuj.
Popamiętaj, czym będziesz więcej chciał kogoś "ukąsić", tym jeszcze więcej będziesz "oblany swoimi że pomyjami". :-)
~Olo
Ł ysy. W perfekcyjny sposób zaorałeś Agę, żonę kierowcy.
Doskonale wypunktowałeś.
Te żonki myślą, że bez ich mężów świat się zawali.
Tylko daj.

1

~Kierowca
Dobrze kolego z Białorusi gon Hama!
~Kierowca
Aga. Bo widzisz Ł ysy to taki Bill Gates że smardzewic
Z nim się nie dyskutuje. On ma tylko rację, i to świętą rację pamiętaj o tym. Rotacja u tego jaśnie pana według statystyk zleconych i przeprowadzonym jest minimalna na poziomie niecałe 198, 5 %. On kocha poznawać i przebywać z nowo poznanymi kierowcami. Ale góra 2-3 m-c i do klozetu.
~Kierowca
A ten klozet wziął się z tego gdyż uważa że kierowca to murzyn który ma obowiązek tyrać za ochłapy żeby starczyło na żarcie z biedry chińskie buty i rachunki. Przez cały zastany zmarnowany czas u jasne pana
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.227.46.87

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels