Zarobki nawet 9000 zł i pewna praca. Dlaczego młodzi nie garną się do pracy za kółkiem?

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~kierowca	łysek wieśniaku. Przecież już pisałem wielokrotnie, tylko twój iloraz inteligencji równy ilorazowi rozwielitki nie potrafi przeczytać ze zrozumieniem. Nie biorę. Latam tylko z podręcznym.
~Patryk pogromca dziadów	Według niektórych nie psujący się klamot z 2012 i Turban na pokładzie to jedyna droga do sukcesu :) Nieźle mają zryte czosnki haha :)
~Patryk pogromca dziadów	A jeszcze inny odkrył Amerykę ze tez w sumie wolał by nową scanie jak starego strucla ale nie może wyjść z podziwu ze jeszcze kierowca oprócz scani wypłatę dostaje :)
~tagoo	Te ostatnie były w groszki a skarpet czerwony.
~Roman	Zaraz będę kopulówał razy dwa
~kiero	Ł ysy zeszły rok miał kiepski w pływaniu bo mu wodę z zalewu sulejowskiego spuścili.
~Johny	Łysy też kiedyś pływałem po Mazurach motorówką. O wiele przyjemniej jest skuterem wodnym. Cena ta sama za wypożyczenie. Nie wiem czym tu się chwalić publiczne. Każdego kierowcę raczej stać na taką przyjemnosc
~Ngine	Ktoś tu poruszył temat zastępowalności kierowców polskich czy europejskich ludźmi z innych kontynentów. Tu może być wielkie zdziwienie, bo pracownicy odmienni kulturowo najczęściej mają inne postrzeganie pracy niż wyścig szczurów - u red. Cejrowskiego był kiedyś o tym dokument, zresztą bardzo pouczający. Jeden gość, pracodawca, właściciel plantacji (nie pamiętam czego) wpadł na w jego mniemaniu genialny pomysł by takich ludzi pozatrudniać i udało się, jednak uważał że są zbyt wolni, opieszali, ca przekładało się na słabą ich wydajność i wydajność plonów. Chcąc ich zachęcić, zmotywować do większego wysiłku postanowił dać im podwyżkę, i ku jego zaskoczeniu pracownicy ci zaczęli pracować... krócej! Po prostu zgodnie ze swoją kulturą i obyczajami w jakich się ukształtowali stwierdzili (nomen omen słusznie), że już nie muszą tyle pracować, bo to co dostają im wystarczy. Inna sprawa jest taka że w przypadku ciężarówek i transportu towarów też trzeba zdawać sobie sprawę, że taki pracownik w razie "W" ma niewiele albo nic do stracenia... Oczywiście jest dużo więcej zmiennych i zawiłości w takich przypadkach i myślę że zatrudnianie w transporcie takich pracowników to domena firm molochów. Już jeden typ z Polski się np. przekonał razem ze słynnym pseudo detektywem że ich iluzoryczna władza kończy się tam, gdzie kończy się ich wyobraźnia.
~kris	Logic nie da sie odpowiedziec jednym zdaniem na twoje pytanie. To co sie dzieje na rynku pracy nie tylko transportowym to suma róznych czynników. Od otwarcia granic przez bogacenie się społeczeństwa po zmianę mentalności. Czego łysy nie przyjmuje do wiadomości. I najwazniejsze. Znane prawa ekonomii przestały działać. Adam Smith jakby zobaczył co się teraz dzieje to by się zajął hodowlą kóz jak Kluska z Optimusa.
~Johny	Wczoraj na FB informacje czytałem że koło Warszawy Gruzin straszył swojego pracodawcę że zabetobuje go żywcem. To tylko groźby karalne. Wiele było przypadku pobić pracodawców prze Ukraińców. Czekajmy jeszcze na akcje z azjatami. Zatrudnianie tych ludzi wyjdzie wszystkim bokiem.
~kris	Ngine ale są na swiecie nazwijmy to kolokwialnie pracowite nacje. To nie jest tylko domena polaków. Generalnie azjaci mają kulture pracy czego nie mozna powiedziec o murzynach. Dlatego jak sie zastanawiasz o czym myslała merkel to napewno nie o tym ze murzyni beda przykręcac koła w fabryce VW.
~kris	Oczywiscie my tak naprawdę nie potrzebujemy obcych. Jak zobaczymy to głównie zachodnie firmy ich sciagaja zeby miec tanią siłę roboczą. To nie jest tak ze u nas brakuje ludzi wystarczy przeorganizowac trochę gospodarkę i ludzie się znajdą do pracy.
~kris	Przykłąd dostawcy jedzenia. Czy 10 lat temu ludzie umierali z głodu bo im nie dostarczono pizzy czy kebaba? Jak sie poruszalismy jak nie było gruzinów w uberze? Czy my potrzebujemy 5 marketów koło siebie w którym jest ten sam asortyment? Naprawde kupimy wiecej bułek i parówek?
~kris	W moim miescie w kilku miejscach stoi biedronka albi lidl i kauflad a miedzy nimi 2 żabki. Ile tam pracuje ukrainek? Ilu ukrainców dowozi towar? A kasa i tak wyjezdza za granicę. My jako polska amy tylko problem z otyłością i utrzymaniem ukrainców.
~LOGIC	Kris, z tym Smithem to ciekawe porównanie :) no cóż, te 2 pytania nie przestają mnie zadziwiać, co robi ten, który zwolnił miejsce masowemu zaciągowi z Azji ( w każdej branży) poza tym, że kładzie lage na 95% ofert dziadów z różnych branż... oraz jakim cudem branża transportowa, zobaczywszy przepaść w polu widzenia (w postaci, rosnących kosztów, wymagań i w najlepszym razie stojących w miejscu cen), zrobiła krok naprzód, przyspieszając... z boku stoją (bezrobotni?) widzowie, klaskający głośno MAO i kładzący laske na dziada :) Innym słowy, gdzie jest ten który dziadów, nauczy w końcu kłaść lage na wiekszość cen... Może Patryk podłałby się tego zadania? nikt tak dobrze, nie opisuje tej umiejetności :)
Puchacz1	Łysy napisał: Puchacz. Potrafisz czytać rozumiejąc tekst? Zaczynasz wymyślać pierdy niczym jacek -sraka. Chcesz się tak samo zeszmacić? Po drugie, o co ci chodzi? Nie mam prawa śmignąć motocyklem na Podhale? Może dla ciebie taki wyjazd jest powodem do dumy? Dla mnie czymś normalnym. Łysy. Masz prawo śmignąć motocyklem gdzie chcesz. Warunek- w kakakasku! Zdumiony jestem tylko lokalizacją śmigania w tym terminie. Ty człowiek renesansu (tak piszesz o sobie), ceniący wolność wpierdzielasz się w korki na zakopiance ( no chyba że przedzierasz się slalomem), w tłum spoconych Dżesik, wrzeszczących małolatów i niedopitych facetów na Krupówkach? No chyba że masz coś z celebryty i po prostu wypadało tam być na majówce.
~kris	Na pierwsze pytanie: wyjechali za granice, bądz pracuja w innych miejscach. Jak pisałem wyzej. Trzeba by sprawdzic ile biedronek zabek i lidli jest w tomaszowie. Stworzylismy za duzo miejsc pracy i teraz brakuje ludzi. I ciagle słyszymy nawet od pier. dolniętego mentzena ze obcokrajowcy wspomagaja nasz budżet. Pytam czym? Ukrainka dostanie 3 tys do ręki a z budzetu dostanie 2x800 + do tego pojdzie cała rodzina do lekarza, dwoje dzieci pojdzie do szkoły, jezdzi po polskich drogach zawyzyła ceny nieruchomosci a firma która ją zatrudnia nie płaci podatku w polsce.
~XYY	Kiedyś poseł Roman Fritz mówił ile kapitału z Polski wypływa poprzez handel, branże która Polacy sami by poradzili. Dobrze by jeszcze było gdyby UE dała spokój polskiemu transportowi. Ludzie których zagraniczne korporacje wyparli z własnego terytorium z handlu zajęli się usługami typu transport. Jednak eurokratom nie spodobało się że polska urosła w potęgę transportowa i wprowadzono pakiet mobilności. My nie możemy w ramach wzajemności wprowadzić parytetów dotyczących handlu chociaBy 1% dochodów z tego wytransferowanych za granicę. Wystarczy tylko równość fiskalna żeby po takich biedronkach i Lidla h została tylko falista blacha dla okolicznych zlomiarzy
~kris	A drugie pytanie to psychologia ekonomiczna zamiast ekonomii. Przeciez wiekszosc prowadzących firmy działą na zasadzie bo transport bedzie zawsze bo sąsiadowi sie kręci to mi tez musi. A przeciez nie wie jak sąsiad działa ale napewno nie dopłaca przez tyle lat. A to połowy kosztów nie liczy i na papierze wszystko fajnie wygląda dla banku. A wystarczy zrobic eksperyment isc zapytac o kredyt a jak juz pan z banku sie spuści powiedziec ze to na społkę zoo i wtedy widac ile te wyniki finansowe na papierze sa warte.
~kris	Jaki 1% dochodów. No własnie oni nie wykazuja dochodu i dlatego nie płaca podatku. Tu powinien być albo stały podatek albo % od obrotu. Oni gdzies ten podatek płacą wystarczy zrobic stawkę jak na cyprze czy luksemburgu. Zawsze lepiej miec 0, 5% z 10 miliardów niz 20% z zera.
~kris	Zobaczcie co by sie stało jakbysmy zlikwidowali 50% marketów. Kasjerki wróciły by na plantacje jabłek. Kierowcy obsadzili by premiumki itd itp. Przestalibysmy sprowadzac gooowno z plastiku. Więc mniej pracy przewozowej by było. Nie trzeba by sciagac ukrainców i bangladeszu.
~driver	Kiedyś była Masarnia mleczarnia mieszalnia pasz młyn piekarnia przetwórnia owoców wytwórnia wod gazowanych lokalnie Jakos sie żyło Dzis korporacje zniszczyły małych zostały same na rynku i dyktują warunki producentom zywnosci nie przetworzonej Bo kazdemu było żle to oni ustalili warunki za ile producent ma produkowac A w marży nie ma ograniczeń Chciało sie globalizacji to kazdy musi za nią zapłacic Wolny rynek i wolny przepływ towarów i usług zrobił robote Na poczatku było fajnie a dzis kazdy zdumiony jak głęboko jest w czarnej d.. pie
~XYY	Kris a co by było gdyby mały przewoźnik przestał wykazywać dochód z działalności? Wszystko rozpisał w koszty?
~XYY	To o to chodzi. Równość wobec prawa, domniemanie niewinności. W fiskusie nie ma domniemania niewinności tylko najpierw płacisz. W ogóle każdy nakaz zapłaty w postępowaniu administracyjnym jest złodziejski.
~kris	Jak masz znajomego w US to zapytaj. Oni maja 10 przykazań. Jedno z przykazan mowi ze jak firma nie wykazuje zysku to trzeba ja kontrolować. Oczywiscie nie dotyczy to zagranicznej firmy bo tam ich zaje. bia papierami i prawnikami. A w małej firmie zawsze sie cos znajdzie i mozna dac mandat 500 zł albo wiecej. Małych firm jest klika milionów x 500 zł to sobie oblicz.
~kris	XYY oczywiscie masz rację. Ale przepisów nie tworzą przedsiebiorcy tylko urzednicy.
~kris	prosty przykład. Jezdzisz cały miesiac w nastepnym masz do zapłaty VAT a termin płatnosci 45 dni. Zanim wystawiłes faktury i zanim zaczną spływac juz mija termin płatności vat i urzędnik ci mowi ze masz płacic w terminie i go nie obchodzi ze jeszcze nawet nie ma terminu faktury od której masz zapłacic vat. Ciebie zaraz dojadą ale skórcic i egzekwowac 14 lub 21 dniowy termin płatnosci to juz maja w dooopie.
~XYY	Przepisy tworzą władze, urzędnicy je wykonują, władze wybieramy my. Na początek należałoby zlikwidować nakaz zapłaty w trybie postępowania administracyjnego. Tutaj zwykły urzedas ma więcej do powiedzenia niż trzyistancyjny sąd.
~kierowca	kris, twój tok myślenia jest rozbrajający. Zlikwidujmy markety to baby pójdą zrywać jabłka. To jak pomysł na rozwiązanie problemu głodu i bezrobocia. Niech głodni zjedzą bezrobotnych.
~XYY	Kierowca to pomysł na zlikwidowanie niepotrzebnych zawodów. Chociaż nie do końca się z tym zgadzam bo dużo bardIe Polsce przydałoby się zlikwidowac urzędy. Tam jest prawie 3 miliony biura zatrudnionych, nic nie wytwarza, wiele krwi ludziom psuje a my im pensje płacim między innymi po to żeby zagraniczna konkurencja miała lepiej niż krajowy przedsiębiorca. Biurwy zaczną rodzic dzieci a nie adoptować psiecka i kociecka.