ID: 270530
Z żoną kierowcy o nieobecnej obecności i wspólnym życiu pomimo odległości
ID: 270530
ID: 270530
Praca w zawodzie kierowcy nie należy do najłatwiejszych, ale równie trudno być żoną zawodowca. Zadaliśmy kilka pytań odnośnie wspólnego życia, zasad i sposobu radzenia sobie z rozłąką kobiecie, której mąż od kilkunastu lat pracuje za kółkiem.
Praca w zawodzie kierowcy nie należy do najłatwiejszych, ale równie trudno być żoną zawodowca. Zadaliśmy kilka pytań odnośnie wspólnego życia, zasad i sposobu radzenia sobie z rozłąką kobiecie, której mąż od kilkunastu lat pracuje za kółkiem.
~etransport.pl
Posty (12)
~Scyzor | Nie namawiajcie żeby z żoną jeździć... Kto taki mądry niech weźmie swoją żonę i niech jedzie... powodzenia | |||
~Kotbury | Rozmawiamy kilka razy dziennie... Gdy zaczynałem jeździć to najbliższy telefon był w budce na dworcu, panie redaktor! | |||
tago1
| A ja nie rozmawiam z żoną o swoich problemach zawodowych. Staram się mówić, a czasami w dobrej wierze troszkę kłamać i naciągać rzeczywistość, koloryzując sytuacje i mówić jedynie dobrze. Zawsze twierdzę, że mam fantastyczną współpracę z przpisywaczami, fajne trasy i że niemal codziennie wyprysznicowany. Nie obciążam żony i dzieci swoimi problemami, bo oni mają swoje i czekają na moje wsparcie w swoich problemach w których ja nie jestem w stanie im na odległość pomóc, a jako mąż i ojciec jestem zobowiązany do ich wspierania. Już to wiele razy było pisane przez różnych forumowiczów - przez Pana Łysego również, że nie jest to zawód dla cipek. Wychodzę z założenia, że moje problemy są wyłącznie moimi problemami i nigdy nie obciążam nimi ani żony, ani synów. Nikt nie musi się ze mną zgadzać, ale ja tak postępuję i nie zmienię swojego postępowania. Rodzina w takiej pracy jest przede wszystkim od tego, aby ich nie obciążać problemami, bo i tak nie są w stanie mi w niczym pomóc, a w drugą stronę mam więcej czasu i przestrzeni na asertywność i empatię dla nich. | |||
~NEMO | Ty scyzor już swoją wzioleś. Jeździ do dzisiaj, ale z twoim kolega. Nie obrażaj się na mnie. To tylko moje przypuszczenie. | |||
~sid | lepiej miesiac w trasie smiglem krecic, jak codzienne starej w domu sluchac | |||
dziadkierowca
| Przystojny mąż + praca w delegacji + atrakcyjna żona = najlepszy model relacji do dokonania zdrady przez jednego z partnerów. Mój Jasiu nie zdradzi, moja Iwonka to taka święta. . heh Jedno i drugie z podziwu nie wychodzi kiedy dowiaduje się o występkach partnera. Kiedy człowiek jest po za relacją czuje się sam ale w dowolnej chwili może flirtować i pójść na balety natomiast będąc w trudnej relacji gdzie męża nie ma i potrzeby są niezaspakajane to frustracja i samotność sięga zenitu. Być z kimś z kimś się fizycznie nie jest samobójstwem. Po co mężczyzna którego nigdy nie ma. . a jak jest to już do wyjazdu za chwilę się zbiera. | |||
~Puchacz1 | Mój abonament cieszy się najbardziej gdy wyjeżdżam. Nie za bardzo tylko czemu. | |||
leon
| Podróbo Puchacza. Marna kuta sino. Ciebie nie stać na "abonament" A co dopiero na żonę. Nikt na ciebie nie czeka. Nawet pies od ciebie uciekł. Ludzie! Co wy macie we łbach? Zawiodłem się na tobie. | |||
~Puchacz1 | Ja nie wiem co ty masz w swoim łbie. Sieczkę? | |||
MANnalegalu
| najwiekszym problemem kierowcow jest zatarcie granicy miedzy praca a zyciem. Mama mi opowiadala, ze najgorszy okres ich małżeństwa byl jak ojciec zaczal jezdzic. pauzy, dziewiatki, parkingi i spedytorzy... czyli to co kierowca gada caly czas i co nikogo nie interesuje. to tak jakby piekarz caly czas opowiadal w domu jak chleb sie robi... kazdy ma go dosc. do tego picie i niechlujstwo... dlatego od razu mi sygnalizowala jesli widziala u mnie objawy choroby zawodowej -bo sama wie co to oznacza kierowca w domu dla kobiety i rodziny | |||
~Kierownik | Sami sobie wypracowaliście taki szacunek i tak beznadziejną robotę bo ciągle mało pojeżdżę jeszcze więcej po co się godzicie na takie warunki pracy w tym wieku trzeba pracować w systemie 6 dni na/6 dni wolnego max 2/2 firmy transportowe powinny płacić duże diety do tego udciwe wynagrodzenie liczone za godz przepracowane plus spanie w kabinie dodatkowo płatne jako dyżur w tych systemach już wyrabiacie etat albo lepiej do tego wcześniejszą emerytura jak w mundurówce plus 13 pensja pełno płatny urlop a nie liczony od nainizszej krajowej jak to jest w polskich firmach a po to żeby kierowcy nie korzystali z urlopów nie chodzili do lekarzy itp kiedy się skończy te dziadostwo te oszustwo myślą że Ukraińców na sprowadzają tak nas straszą ciągle proszę bardzo za parę lat Ukraińcy się postawią i się dopiero zacznie już nie wspomnę o bezpieczeństwie na polskich drogach!! Powodzenia szanować się i nie godzić się na te dziwne warunki pracy i systemy cały miesiąc w budzie praca to nie wszystko jest jeszcze rodzina oraz inne rozrywki oraz hobby | |||
~Greg | 2/2 jest optymalne, (ale 2/2 czyli 14/14 a nie jakies wydluzanie/skracanie ) ale jak taki pryk PIJE a malzonka nie toleruje zachlanejMor dy w Lozku to takiemu grzybowi i 4tyg w trasie dobre |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.