Mamy koniec roku.
Czas świąt w rodzinnym gronie.
I tak się zastanawiam. Jak radzicie sobie z samotnością,
Jak kietowca ciężarówki szuka swojego miejsca ma ziemi, domu do którego będzie wracać, a w nim rodziny dla której chce wracać.
Jak dziewczyny które kochają "trakersów" szukają swojego zdobywcę szos.
Czy istnieje gdzieś jakieś forum które umożliwia kontakt.
A teraz opowiem kawałek mojej historii.
Miałam mojego kierowcę, cudowny facet, pasjonata tej ciężkiej pracy. Mieliśmy suuuper rodzinę, dom, Córka... ale niestety los miał dla niego inny plan. We wrześniu tego roku zmarł w swojej ciężarówce.
I co jak żyć,
Ja wiem może to nie czas ale tak się zastanawiam, co jeśli ON szuka jej, a ONA szuka jego, to jak mają się znaleźć.
Bez głupich dyskusji, zbędnych komentarzy, niedwuznacznych propozycji.
Tak normalnie po ludzku, z szansą na wspólny czas.

~Ona

*.play-internet.pl