ID: 229652
POA a przerwa
ID: 229652
ID: 229652
Czy ktos z was miał problem podczas kontroli za potraktowanie POA jako przerwy?
Np. 3 godzinki jazdy, 2 godziny POA pod rampa i kolejne 3 godziny jazdy.
Uprzedzajac pytania :
NIE, nie wlacze lozka pod rampa nawet jeśli jak zwykle będę spal. Za przerwy mi nie placa, a za dyżur to i owszem. Jeśli już musze robic te 45 minut przerwy do wole zjechac gdzies na serwis.
TAK, próbowałem to rozgrysc. W akcie desperacji nawet dzwoniłem do ITD. Zamiast jasnej odpowiedzi czy mogę jechać w takiej sytuacji bez przerwy, dostałem tylko dobra rade żeby opisywać wydruki z tacho.
Czy ktos z was miał problem podczas kontroli za potraktowanie POA jako przerwy?
Np. 3 godzinki jazdy, 2 godziny POA pod rampa i kolejne 3 godziny jazdy.
Uprzedzajac pytania :
NIE, nie wlacze lozka pod rampa nawet jeśli jak zwykle będę spal. Za przerwy mi nie placa, a za dyżur to i owszem. Jeśli już musze robic te 45 minut przerwy do wole zjechac gdzies na serwis.
TAK, próbowałem to rozgrysc. W akcie desperacji nawet dzwoniłem do ITD. Zamiast jasnej odpowiedzi czy mogę jechać w takiej sytuacji bez przerwy, dostałem tylko dobra rade żeby opisywać wydruki z tacho.
Posty (15)
Sate
| jak w temacie... | |||
MarcinS
| Proponuję najpierw zapoznać się z definicją przerwy i dyżuru. | |||
Sate
| zapewniam Cie ze bardzo dokładnie się z tym zapoznałem. | |||
MarcinS
| A napisz co to wg ciebie jest POA. | |||
MarcinS
| Więc jeśli się zapoznałeś to wiesz czy powinieneś wybrać dyźur czy przerwę. | |||
MarcinS
| Oszustem nie jesteś napewno. | |||
Sate
| Akademickie dyskusje na tym forum juz byly. O np. ten watek jest ciekawy s://etransport. pl/forum136540. 1. html sa wszstkie definicje tylko brak jasnej odpowidzi. Mi chodzi TYLKO o praktykę. Pytanie postawiłem jasne "czy ktos mial z tym problemy". | |||
MarcinS
| Odpowiedź jest prosta. | |||
~fryc | Nie wiem co to POA, ale pauza to pauza, praca to praca, a oczekiwanie, dyspozycja, to tez inna praca... wiec pod rampa praca>oczekiwanie, dyspozycja, oczekiwanie>w kolejce na rozładunek, pauza to na parkingu z kiblem gdzie mogę swobodnie dysponować swoim czasem. c | |||
~fryc | Np. 3 godzinki jazdy, 2 godziny POA pod rampa i kolejne 3 godziny jazdy. >To razem osiem, i już masz ciepło... za 6 godzin jazdy i 2 godziny POA>choć nie wiem co to jest... | |||
Sate
| podjeżdżasz pod rampę, otwierasz drzwi i idziesz spać. Skończą to obudza. Zgodnie z przepisami wciskasz kopertę czyli dyżur. Wiec... to inna przerwa. Kibelek zwykle jest :-) | |||
FAN-MAGNUM
| dyżur to inna przerwa = wspaniała definicja :-) czyli raz to jest praca żeby zarobić a raz to jest odpoczynek żeby dalej jechać a te POA to mistrzostwo :-) | |||
MarcinS
| A nuż, widelec mu się uda. | |||
Sate
| masz racje czepiając się tej definicji ale bardziej pasuje niz inna praca :-) POA to nie zadne mistrzostwo a Periods of availability czyli okres dostepnosci. Sorki, jesli tego sie tu nie używa ale ja na codzień nie pracuje z polskimi kierowcami. | |||
FAN-MAGNUM
| my też codziennie nie gadamy z polskimi angolami :-) powinieneś znać przepisy kraju w którym pracujesz? ? wciśnij POA w tacho i pracuj do kontroli :-) wtedy wszystko się wyjaśni :-) opisz nam wynik kontroli i po temacie :-) | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz