ID: 228295
Pasażer w ciężarówce w transpocie zagranicznym -Wlochy
ID: 228295
ID: 228295
Jestem żoną kierowcy ciężarówki i chcę jechać jako pasażer w ciężarówce na Włochy jednak nie znam przepisów czy wolno mi jechać gdy nie jestem zatrudniona w firmie, w której mąż pracuje.
Jestem żoną kierowcy ciężarówki i chcę jechać jako pasażer w ciężarówce na Włochy jednak nie znam przepisów czy wolno mi jechać gdy nie jestem zatrudniona w firmie, w której mąż pracuje.
~Ewa*.static.ip.netia.com.pl
*.static.ip.netia.com.pl
Posty (29)
~Ewa | jak w temacie... | |||
~Ewa | Dzięki Puchatku. W firmie raczej nie mają nic przeciwko. Juz nie raz towarzyszyłam mojemu mężusiowi w podróży ale podobno miały sie zmienić jakieś przepisy od 2017roku. | |||
~Rrrr | Moim zdaniem nie mozesz jechac. Ciezarowka to jest firma a Ty nie jestes zatrudniona. Ale do konca to nie wiem jak to jest. | |||
~volvo | też tak myśle. to miejsce pracy, a w przypadku jakiejś tragedii na bank będziesz atakować ubezpieczyciela o jakieś odszkodowanie. | |||
~Ewa | Nie ma ADR. Do roku 2016jeździłam bez problemów wykupując wiadomo ubezpieczenie we wszystkich wariantach jakie były możliwe. W firmie męża albo nie wiedzą jakie przepisy obowiązują odnośnie mojego wątku albo nie do końca chcą powiedzieć. Nie wiem do jakich organów napisać by szczegółowo sie dowiedzieć i zapoznać się od strony prawnej jak to wygląda. | |||
capri
| "W firmie męża albo nie wiedzą jakie przepisy obowiązują odnośnie mojego wątku albo nie do końca chcą powiedzieć. Nie wiem do jakich organów napisać by szczegółowo sie dowiedzieć i zapoznać się od strony prawnej jak to wygląda. " Strona prawna? Nie chcą powiedzieć? A muszą? To nie tak, że moje auto, ja decyduję, kto w aucie może być? A mąż jest w pracy a nie na wycieczce z "Itaką"? Względy bezpieczeństwa i ubezpieczeń dają pracodawcy/właścicie lowi powody do odmowy. Poza tym... pogadałabym raczej z szefem tak zwyczajnie, po ludzku, a nie szukała "strony prawnej". | 1 | ||
~Manolo | Mozesz jechac jak macie zbedne 3tysie euro, tyle dostal kolega z firmy za malzowinke w aucie. | -1 | ||
~Manolo | Puchatek, mialem ciebza normalnego... no coz pozory myla. Nie napisalem, ze slyszalem o tym na parkingu, czy CB. Sam przywozilem kase na mandat. | -1 | ||
~były nievolnik | tzn za co dostał dokładnie 3000eur.? bo na pewno nie zamałzonke przy normalnym przewozie rzeczy (tzn. ADR, GABARYTY i inne ) może nie zrozumiał to sobie wytłumaczył a tobie tak przekazał. Znam taką firemkę, tzn, typowy dziadtrans chwilkę !! tam jezdziłem i szefuncio wszystko łykał co mu kierowcy podsuwali np. 300e kary za nibby wymianę koła na autobanie a to był za przejazd mostem na A1 na zakazie i podejzewam to tego typu mandat | 1 | ||
~były nievolnik | tym bardziej 3000e to b. duzy mandat, czy aby nie robiła michy na gazie w czasie jazdy, bez pasów??? | 1 | ||
game_over
| Ale Wy lubicie wszystko komplikować. Kto, przy zdrowych zmysłach, wyjeżdżając w trasę bierze pod uwagę czarne scenariusze? Jakie wypadki? Jakie rozczenia od ubezpieczycieli?! F irma męża nje ma nic przeciwko? Mąż też nke? ADRów nie wozi? To pakuj majtki na zmianę i baw się dobrze w trasie z mężem! | 1 | ||
~były nievolnik | Ewa takie pytanie do męża a mąż do firmy z takim pytaniem i tyle (sa firmy gdzie jest absolutny zakaz brania pasażerów -wszelkich), kolejna rzecz często są zakazy na załad. i rozład, wjazdu z pasażerów w kabinie a czas tych operacji moze trwac kilka lub klikadziesiąt godz. i będzisz stała za płotem??? | 1 | ||
~wrocławiak | A kogo obchodzi kto i po co z kierowcą siedzi w kabinie?? Auto jest zarejestrowane na dwie osoby i dwie mogą jechać. Czy to żona, czy kochanka, czy autostopowiczka, to już nie policjanta sprawa. Jeździłem w trasy z kolegami, koleżankami i bratem, ale NIGDY nikogo o zdanie nie pytałem. Co ma do tego firma?? Gdyby mi powiedzieli w trasie, że mam żonę/koleżankę/koleg ę wyprosić z auta, to razem wrócilibyśmy do domu pociągiem. | |||
ese
| Jestem żoną nauczyciela/lekarza/ operatora obrabiarki/pilota/ma rynarza i mam ochotę posiedzieć obok niego i popatrzeć jak pracuje, jednak nie znam przepisów czy wolno mi jechać gdy nie jestem zatrudniona w firmie, w której mąż pracuje. (... ) W firmie męża albo nie wiedzą jakie przepisy obowiązują odnośnie mojego wątku albo nie do końca chcą powiedzieć. Nie wiem do jakich organów napisać by szczegółowo sie dowiedzieć i zapoznać się od strony prawnej jak to wygląda. | |||
ese
| A w ogóle to w firmie męża łaskę robią by biegiem odpowiedzieć gdy żona kierowcy pyta o przepisy dotyczące wątku czy co?!?! | |||
ese
| No tak.. Nie pomyślałem o tym. Na szczęście istnieje też całodobowy dział porad prawnych w postaci parkingu/forum gdzie można wiążącą opinię uzyskać. Powiedzą że żona z zasady może mężowi w pracy (zależnie, lub niezależnie od jej charakteru) towarzyszyć, to się to drukuje i firmie nic do tego. Zabronić nie mogą. | |||
~filou | Ciekawe kto zaplaci Ewie po ciezkim wypadku ciezarowki za wozek inwalidzki, retnke, leczenie itp. | |||
ese
| 2018-01-21 12:06:09 "to się to drukuje i firmie nic do tego. Zabronić nie mogą. " A sms też jest ważny? "- Osobiście mam wątpliwości. Mam nadzieję że Całodobowy Dział Porad Prawnych się do tego ustosunkuje jednoznacznie | |||
~gracz | ~wrocławiak Jeśli np w regulaminie firmy jest taki zapis "zabronione jest zabieranie i przewożenie osób nie zatrudnionych w firmie takiej a takiej" to masz się do tego stosować i basta. No to bym taki punkt z regulaminu wykreślił przed podpisaniem, choćby i dla zasady. Nie wiem, czy będę miał partnerke w aucie, ale na wszelki wypadek, podziekowałbym za współpracę firmie, która już z góry by mnie tej przyjemności pozbywała. Hahahaa... ja gdybym był szefem, to bym prędzej zabronił palić w aucie, niż partnerki zabierać. Znam wiele sytuacji, gdzie przez papierocha doszło do wypadku. Jednemu spadł pet pod nog i jadąc koniecznie musiał po cygareta sięgnąć ręką, a drugi przypalał papierosa akurat w momencie, kiedy z przodu zahamowali. W pierwszym przypadku ściął słupki z łańcuchami i wjechał na chodnik na łuku. W drugim przypadku gorzej, bo przyłożył w taksówkę z tyłu. W prawdzie przy małej pędkości i w korku, ale jednak od taksówki odpadł zderzak i tablica rej. Partnerkami, w przeciwieństwie do cygaretów zazwyczaj zajmujemy się na postojach i nie zagrażamy innym. No chyba, że partnerka nogą ręczny wyłączy podczas uniesień, ale to zdarza się tylko w filmach. | |||
~Rok | Ja pozwalam swoim kierowcom zabierac dzieci/zony w trasy pod warunkiem, ze o tym poinformuja mnie wczesniej i jezeli spedycja nie ma nic przeciwko. Ale zwykle po takich wycieczkach chlopaki obiecuja sobie "nigdy wiecej" | 1 | ||
~Darek | Trzeba wziąć pod uwagę, że nie wszystkie firmy tolerują na załadunku bądź rozładunku osoby postronne, a nawet czasami drugi kierowca musi opuścić pojazd. Czasami na dłuższy czas. | 2 | ||
~Iro | Na Italie może jechać ale jako drugi kierowca. A nie jako turysta. | -1 | ||
~Fiolet | Wszędzie możesz jechać na cały świat. Ograniczenie jest tylko w trakcie przewożonego ładunku pod ADR niestety nie, chyba że będziesz miała kurs ADR, oraz dodatkowe wyposażenie kierowcy. I nie musisz być zatrudniona w firmie męża. Szerokiej drogi | 1 | ||
~Fiolet | Do Rrrr ciężarówka to nie firma tylko środek trwały firmy, po drugie ona nie będzie prowadziła tylko podziwiała widoki, poprostu wykup sobie tak dla świętego spokoju ubezpieczenie i wio. Oczywiście klapki dość wysokie pod prysznic ale tego to pewnie nie muszę pisać. Poprostu wsiadam i ogień na tłoki. | |||
~fryc | Fiolet 2019-02-11 22:17:36Wszędzie możesz jechać na cały świat. Goowno prawda. Wloski kodeks drogowy zabrania przebywania osób postronnych w pojezdzie | |||
~Remik | Ze mną żona jeździła po Włoszech Francji Niemczech itd nigdy nie było problemu jedynie we Włoszech na jednej firmie tylko kierowców wpuszczali na teren ale to już wcześniej wiedziałem i przy wjeździe była na górnym łóżku ; -) | -1 | ||
~Daniel | 31. 01. 2024 Zatrzymali nas dziś w Villa San Giovanni. Zabrałem żonę w trasę na Sycylię na nowy rok. 900 euro za osobę postronną we Włoszech w kabinie. Całkowity zakaz. Jednak po pełnej kontroli doszło jeszcze 265 euro za skrócenie dobowej pauzy o 50 min ( zrobiłem to raz świadomie ). Odstąpili od tych 900 e za żonę w kabinie życząc szczęśliwego nowego roku. Pozdrawiam | |||
~Daniel | Post wyżej źle wpisałem datę. Kontrola była 31. 12. 2024 | |||
~Bolek | Czyli dziś? Bajkopisarz. Ty nie Cyprian Kamil coś tam? |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.