ID: 214558
Co jaki czas zdarza wam sie uszkodzenie
ID: 214558
ID: 214558
Witam, jezdze rok na duzych i 3 razy w swojej karierze zdarYlo mi sie cos uszkodzic. A to ogrodzenie na rozladunku, ostatnio lampe przy naczepie. Ile wy mieliscie takich drobnych akcji i w jakim czasie? Czy to norma? Czy dobrym kierowcom sie to nie zdarza?
Witam, jezdze rok na duzych i 3 razy w swojej karierze zdarYlo mi sie cos uszkodzic. A to ogrodzenie na rozladunku, ostatnio lampe przy naczepie. Ile wy mieliscie takich drobnych akcji i w jakim czasie? Czy to norma? Czy dobrym kierowcom sie to nie zdarza?
~Szybkiwsciekly*.dynamic.gprs.plus.pl
*.dynamic.gprs.plus.pl
Posty (142)
~sid | nie ma dnia bym czegos nie roz*zil, ale szef mnie nie zwolni bo nie ma komu robic | |||
~Marszalek | Wściekły sam rozwalilem lampę od tej pory uważam. 2 Wyjeżdżając z rajki. Na parkingu jeśli nie jestem pewien że nie zachacze wychodzę z auta i sprawdzam to nie wstyd. Na ciasnych zal lub rozl jeśli mnie wprowadzają nie ufam sam wychodzę i patrzę czy sie zamieszczę. Powodzenia w manewrach. | 1 | ||
~ESS | 10 lat 2 lusterka to wszystko i o 2 za dużo | 1 | ||
~Forest glemp | Pourywane schodki, plastiki w zderzakach, lusterka na taśmie klejacej, rozdupcona blenda nad szybą, błotniki, nadkola, światła, . Widać często że to stare uszkodzenia. A do tego rupiec brudny zarówno na zewnątrz jak i w środku. Sporo takich jeździ, ale to również wina szefa. Gumofilcom precz!!! | |||
MANnalegalu
| STARY BARMAN TEZ KUFEL ZBIJE... -wjazdow na budowy z kostki brukowej zycze i samych drog z drzewami bez galezi na poboczu... | -1 | ||
~Karol | Rozwalisz coś raz na jakiś czas taka praca, jak szef normalny to się nie czepia bo wiadomo jak się jeździ to są i jakieś szkody oby nie za często. Ja nigdy za nic nie płaciłem i płacił nie będę od tego jest OC. | -1 | ||
ese
| ~Karol 2017-03-25 19:03:11 (... ) Ja nigdy za nic nie płaciłem i płacił nie będę od tego jest OC. "- A od tego by wiedzieć co się próbuje powiedzieć są źródła, które warto wpierw poczytać. By bzdur nie opowiadać jako prawdy. | |||
german
| nic nie uszkadza ten co nie jeździ a jeśli się uszkodzi to wiadomo że nikt tego nie zrobił specjalnie. Zgadzam się z opinią że od tego jest ubezpieczenie a to że zniżki pójdą w górę ryzyko zawodowe nie ma prawa nikt żaden szef obciążać, za takie rzeczy chyba że odda sprawę do sądu i udowodni że specjalnie ktoś to zrobił. Najpierw nota obciążeniowa na piśmie i max do 3 pensji od podstawy nie pamiętam ile procent przepisy mówią. | |||
~kiero | german, większość firm robiących miedzynarodówkę ma auta w leasingu, wtedy właścicielem pojazdu jest bank i to on może stracić zniżki. | -1 | ||
~Remek | Rozumiemy oczywiście że kierowca może pokryć szkodę o ile pracodawca płaci wszystkie wymagane prawem składniki wynagrodzenia. | |||
~Bolek | Remek, oczywiste że jeśli nie płaci nie pracujemy. | 1 | ||
~Remek | Mi chodzi bardziej o sytuację kiedy pracodawca płaci tylko z kilometra czyli nie jest w porządku ale jak kierowca coś uszkodzi to nagle chce żeby kierowca pokrywał 100% szkody. Wtedy uważam że jest to nieuczciwe ze strony pracodawcy. | |||
~Lukas | Piszecie takie bzdury... ubezpieczenie: 90 % ubezpieczeń AC wypłaci odszkodowanie od uszkodzeń powyżej 500 euro. Po drugie jaka trzeba mieć moralność i jakim być zerem żeby oczekiwać od firmy naprawy mojego błędu. Zaraz odezwa sie głosy ze szefy tez was okradają, to jakim trzeba być de*ilem żeby w takiej firmie pracować. Za*em trudno musze naprawić, każdy kto ma inne poczucie jest dla mnie zerem. | |||
~Marszalek | Lukas nie oceniaj ludzi i przypadkow w ten sposob. Jesli wpad iesz do rowu bo ktos z przeciwka jedzie na ciebie tez uznajesz ze to twoj blad?Zakladajac ze ie masz tego nagranego na kam i jestes sam goloslowny. Pomysl troche bo taki przypadek moze rowniez spotkac ciebie | |||
german
| kolego kiero rozumiem co piszesz ale to wszystko jest wliczone i przewidziane i dla tego jest ubezpieczenie kierowca nie będzie płacił za za zniżki pracodawcy aby ten je nie stracił jak pisałem nawet tym co jeżdżą dużo, prędzej się coś przydarzy niż młodym stażem kolegą po fachu bo zgubi rutyna wiem coś z własnego doświadczenia o tym. Z całym szacunkiem dla pracodawców wszystkich ale Ci którzy próbują lub chcą takie rzeczy praktykować obciążać to warto pomyśleć nad zmianą firmy bo to jest nie legalne i nie etyczne w stosunku do kierowcy któremu i tak się nie płaci tego co powinno za pracę wykonaną ale to już inny temat- rzeka pozdrawiam | |||
german
| Lukas Tobie proponuje z własnym paliwem do roboty iść poczytaj sobie o ryzyku zawodowym i co to jest i nie obrażaj ludzi że są zerami. Rozumiem że ktoś coś takiego ma raz w tygodniu albo częściej ale nie jak komuś coś się przydarzy sporadycznie od święta | |||
~honzik | lukas idąc tokiem twojego rozumowania, to po co wogóle płacic ubezpieczenie AC? Chyba po to sie płaci żeby w razie czego szkoda została usunieta, nikt celowo nie doprowadza do uszkodzeń. Mi ptaszysko walneło w szybę, zrobiła sie pajeczyna. | |||
~ormo | Czytając szoferskich kr*ynów proponuję na pół roku zamienić się miejscami z szefem. Niech taki dureń jak większość tu piszących narobi stłuczek, a wy zobaczycie na własnym tyłku ile to kosztuje. Tekst o ubezpieczeniu samochodu w leasingu pisał idiota. Idioto, tu też składki idą w górę po każdej stłuczce. Nie ma sensu rozmawiać z przygłupami. Przygłupy żyją w swoim świecie, nic ich z tego świata nie wytrąci. | |||
~kiero | Łysy a skąd wiesz o "składkach" w leasingu, u ciebie same zajeżdżone renaty za gotówkę. | |||
~ormo | honzik. Płaci się AC chcąc być zabezpieczonym na różne wydarzenia drogowe. Poślizg na "dziwnej "nawierzchni, wystrzał opony, ale nie głupota i olewactwo szofera. Niby dlaczego mam płacić kilkanaście tysięcy więcej w przyszłym roku, bo jakiś kr*yn udawał mistrza i obtłukł auto na manewrówce? Ta prosta prawda :"płać za swoją głupotę" do wielu nie dociera. | |||
~dobry kolega | to nie ja tam bylem na tym parkingu bo ja siusiam do butelki | |||
~Cześć | Kiero. Jak dla ciebie szrotami są auta e5+ to gratuluję. U Ł ysego wszystkie takie. | |||
~dobry kolega | w ch takie stare juz nie ma | |||
~dobry kolega | tylko w polsce u dziada taki zlom | -1 | ||
~Cześć | Wiem, mieszkam obok. | |||
~dobry kolega | gdzie obok | |||
~Cześć | dobry kolega. Tylko zachodni przewoźnik zatrudnia głupków takich jak ty. | 2 | ||
~dobry kolega | z takim cv jak moje wszedzie o mnie zabiegaja | |||
~Cześć | Ten rzekomo szwajcarski świruje musi mieć podłe życie. Wiecznie na necie. | |||
~dobry kolega | teraz zalicze te szkolenie ale do pracy sie nie wstawie bo za malo oferuja |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.