ID: 212895
Wskazówki moralne...
ID: 212895
ID: 212895
Dlaczego taki wątek... Otóż wczoraj wieczorem na jednym z wątków zostałem poddany swoistego rodzaju umoralnieniu, nauce przez naszą koleżankę z forum. Dowiedziałem się mianowicie, że pomaganie połączone z informowaniem społeczeństwa jest NISKIE... hmmm, by to zrozumieć trzeba kierować się "moralnymi wskazówkami zawartymi w nowym testamencie"... My na tym forum MIELIMY wszystko a to rząd zły /dobry a to zła unia/dobra unia a to dziadtransy a to źli kierowcy... itd, itd. Może właśnie w tych wskazówkach moralnych z pisma jest zawarte porozumienie społeczeństwa, nie budowanie barykad... może jest więcej takich wskazówek moralnych... ? A właśnie, może jako pierwsza wyjaśni mi koleżanka co to znaczy "trudno jest polemizować z moralnymi wskazówkami zawartymi w Nowym Testamencie. Chyba, że moralność i etyka dla kogoś w ogóle nie liczą się. Bywa"... Co to znaczy, bo przyznam się szczerze mam delikatny problem ze zrozumieniem kontekstu tego przesłania, jak również z tą NISKOŚCIĄ???
Dlaczego taki wątek... Otóż wczoraj wieczorem na jednym z wątków zostałem poddany swoistego rodzaju umoralnieniu, nauce przez naszą koleżankę z forum. Dowiedziałem się mianowicie, że pomaganie połączone z informowaniem społeczeństwa jest NISKIE... hmmm, by to zrozumieć trzeba kierować się "moralnymi wskazówkami zawartymi w nowym testamencie"... My na tym forum MIELIMY wszystko a to rząd zły /dobry a to zła unia/dobra unia a to dziadtransy a to źli kierowcy... itd, itd. Może właśnie w tych wskazówkach moralnych z pisma jest zawarte porozumienie społeczeństwa, nie budowanie barykad... może jest więcej takich wskazówek moralnych... ? A właśnie, może jako pierwsza wyjaśni mi koleżanka co to znaczy "trudno jest polemizować z moralnymi wskazówkami zawartymi w Nowym Testamencie. Chyba, że moralność i etyka dla kogoś w ogóle nie liczą się. Bywa"... Co to znaczy, bo przyznam się szczerze mam delikatny problem ze zrozumieniem kontekstu tego przesłania, jak również z tą NISKOŚCIĄ???
Posty (189)
MarcinSE
| jak w temacie... | |||
MarcinSE
| By nie było, że tak do końca nic nie rozumiem to właściwie mam te wszystkie sakramenty tzn - dali mi imię i polali wodą, następnie stałem ze świecą i kokardką potem jeździliśmy rowerami na nauki bo biskup miał bierzmować no i to połączenie szalikiem z żoną mą własną osobistą prywatną... tzn mam wszystkie dotychczasowe bo do ostatniego nie śpiesznie mi :) Więc coś rozumiem ale chyba mało... :) | |||
MarcinSE
| Pomaganie samo w sobie jest bezsprzecznie dobre i chwalebne... natomiast pomaganie z poinformowaniem społeczeństwa jest już NISKIE... Niskie booo, bo nie odniosło skutku pomocy, ta pomoc została ograniczona w jakiś sposób... (zdziwiony ) ? ?? Zostawmy kwoty pieniężne te większe czy mniejsze... (najprostsza forma pomocy ), weźmy ratowanie życia, dawców narządów, krwi plazmy... Od ponad 20 lat należę do WMDA, kiedyś były obostrzenia o niekojarzeniu dawcy i biorcy (glupizna totalna) dziś się to zmienia i tak naprawdę dzięki mediom, forum biorca wie szybko kto jest jego zbawicielem kimś kto daje drugie życie!Gdzie ta NISKOŚĆ- KOLEŻANKO Soboto, jak jej się ustrzec przy przesłaniu z pisma w XXI WIEKU gdzie social media działają jak bomba, gdzie jest granica by po darowaniu życia nie zostać posądzonym o NISKOŚĆ??? Czekam na wskazówkę moralną z Testamentu z Nowego Testamentu!! :) | |||
~Pani Sobota | MarcinSE, Postaraj się na spokojnie przeczytać słowa z ewangelii wg św. Mateusza: "Strzeżci e się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. " Ludzie lubią obnosić się ze swoją dobroczynnością (?). Po co? Zostawiam Ciebie z tym pytaniem. Nie mogę teraz poświęcić Ci więcej czasu, ale wrócę. | 1 | ||
MarcinSE
| Pani Soboto - bardzo chętnie poczekam bez spokojnego czy wielokrotnego czytania cytatów według... no właśnie mam już z tym według... niedawno był tu temat o płytkach czy coś takiego, generalnie chodziło o to, że słowo powtarzane wielokrotnie zmienia swe znaczenie, chyba nawet pisała o tym Capri a może Ty... no właśnie gdyby Słowa Testamentu nie były WEDŁUG... no bo przecież wiadomo, że żadnego wersetu nie napisał ani jeden z apostołów tylko ktoś ktoś, kto nosił sandały apostołów... Czy tu się zgadzamy??? :) | |||
Azrael
| MarcinSE osoby piszące Nowy Testament może jak to piszesz nosiły sandały apostołów jednak zostały ogłoszone Świętymi, dla mnie to już wiele znaczy, pamiętam również jak siostra Teresa tłumaczyła nam (byłem młody jeszcze w podstawówce), że to nawet nie oni pisali a sam Pan Bóg, ponieważ zostali natchnienie przez niego. ale jaka w tym prawda dowiemy się niestety gdy będzie już za późno. | -1 | ||
300D
| Czuje tu zapach palonego zioła. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.