Ostatnia droga Łukasza Urbana

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~janek	nie wymagasz od niego za dużo
~Kamil	W sumie racja, kto nie jezdzi ten nie wie.
~jogibubu	Awizacja w niemczech znaczy Awizacja. Jak na 10 tą to : Nie za pięc 10 ta ani 5 po 10 tej tylko na 10 tą. Spedytor powinien o tym bardzo dobrze być poinformowany. Czyli powinno być, - Artur nie pchaj sie tam tylko stań na jakim autohofie, wypocznij, wez prysznica i podstaw sie planowo terminowo.
~Banie	Kamil >brawo i do tego zmierzam, pracuje trzy na jeden i pracodawca doi mnie na maksa zeby wykorzystać, a ja na przekur bo trzy tyg to ponad 500 godzin z których sie migam zeby sie nie napracowac, bo jutro też jest dzien, wiec mam w pompie czy staje tu czy tam, napewno nie w berlinie. Spieszy mi sie jak jade do domu... bo to mało w zostaje...
~janek	doi ciebie boś gupi proste nie
~jogibubu	Napisałem jak powinno być. A pewnie było tak. Artur rozładunek masz na pojutrze ale jedz dzisiej na 15 godzin i zamelduj sie tam w tym berlinie jak cie rozładują do wrócisz na szczecin z zrobisz jeszcze szybką holandie tak żebys na wieczór w wigilie był w domu.
~jogibubu	Artur gonił i zajechał na 15 godzin czasu pracy 9. 45 jazdy a na bramie powiedzieli Entladung Heute Keine Schanse. Morgen bitte
~pawel	R. Szmit podkreślał, że "kierowcy z całego bloku wschodniego na Zachodzie traktowani są inaczej niż kierowcy niemieccy czy francuscy, czy belgijscy". Według niego, "gdyby Łukasz był wpuszczony na teren firmy, gdzie miał rozładunek, na pewno do tej tragedii by nie doszło".
~gość	Czy to prawda, że się spóznił na rozładunek i dlatego Niemcy kazali mu wyjechać z firmy i czekać na rozładunek 24 h?
konserwacje_zabytkow	ja przepraszam, ale z tego co wiadomo - termin awizacji był znany wcześniej. nie była to informacja tajna. nie rozumiem dlaczego kierowca przyjechał kilka dni wcześniej. Nie miał co robić w domu w okresie przedświątecznym? chciał sobie posiedzieć, pospać w aucie? awizacje po to wymyślono, żeby wprowadzić trochę logiki w transportowy chaos - gdzie każdy chce przyjechać szybciej, szybciej się rozładować, załadować i szybciej odjechać.
~jogibubu	To nie kierowcy decydują o której i gdzie mają sie podstawiać. Tylko de*ilny planning który też ma płacony od tzw frachtu i kosztem kierowców kombinują jakby tu najwiecej przerobu było,
konserwacje_zabytkow	no to trzeba się kuzyna kierowcy zapytać o to dlaczego wysłał kierowcę wcześniej
~flinston	Konserwa, ja nie chce wczesniej, szybciej rozładować, bo mi sie nie spieszy, bo pracuje w systemie trzy na jeden, i mam to w pompie, jak nie rozładuje, to już o 17, tej piwko telewiza i z 15 godzin pauzy. Dietka tak leci, a roboty nikt nie przerobił i jutro tez jest dzien.
~jogibubu	Każdy z kierowców nie raz został wysłany w kosmos na piątek, gdzie sie okazywało, że problem bo nie ten termin nie ma towaru albo nie zapłacone. Czeka do poniedziałku bez kibla gdzie ciemno jak w dpie u mrzyna. / Kiedy odjedzie kilka km do parkingu od razu afera że kilometry dodatkowe i bedzie obciążenie. I mamy Szach Mat
~flinston	jogibubu>wiec w takim wypadku, są chyba telefony żeby sie dowiedziec czy bedzie załadunek czy nie, i o tym informuje sie kierowce, a nie jedz a może sie uda załadowac, albo rozładować. Jesli dochodzi do takiej sytuacji, to i tak wracam na parking na autostrade, i nawet jak to jest 50 km.
~zdrt	PISZECIE GDYBY GDYBY TO BY ZYL !pewnie tak ta tragedia juz sie stala itego nikt nie odwroci pytanie co robic by to sie nigdy nie powtorzylo ano panowie po pierwsze jesli nie stac dziada na 10 eur za platny parking to oddaj dziadu firme jesli nie stac dziada na HOTEL to nie prowadz firmy dziadu kierowca nie ma nic do szukania w kabinie po pracy tak jak ty dziadu jeden z drugim
~jogibubu	Może u ciebie w firmie tak jest. Ale 90% transportu polskiego praktykuje tak jak napisałem. Kierowca nie ma za dużo do powojowania bo szef znajdzie pretekst aby mu zabrać pół wypłaty.
igor2	witam czytam co piszecie i jest prawda taka ze jak na wekand stoicie pod firma bez kibelka to tylko wasza wina ja tez miałem taka sytuacje to nie dyskutowałem (popieram flinstona ) tylko wyjazd na autostrade i gdyby kazdy tak zrobił to bylo by ok szkoda łukasza bez dwoch zdan kazdego z nas moze to spotkac (oby nie ) kondolencje dla rodziny mam nadzieje ze nauczy to naszych dziad transów jakiegoś myślenia pozdrawiam i życze SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU tyle powrotów co wyjazdów
~zdrt	kolego o idiotycznym nicu JOGIBUBUmysle ze masz ok 30 lat mizerny staz wiec prosze nie pisz bzdur jak nas jezdzilo ilus tam /malo oj malo/ to byla kolezenskosc diety dniowka podstawa dzis wy z nawigacjami i laptopami bo gdzie ten berlin gdzie breda nie trafie nie umie!!!nie szanujecie sie dajecie sie okradac mam zadanie dla ciebie zaladujcie naczepy i nie jedzcie niech sam jedzie jednosc przyjazn a dziada do PIP!
~MIREK	KOLEGO z podpisem BANIE. Ty chyba chory jesteś z tym odszkodowaniem. Sam jestem kierowcą '' TIRA '' a co szef jest temu winien??? Ja też jadę na różne rozładunki i nie wiem co mi jest pisane a napewno mój szef nie ma na to wpływu. OGARNIJ SIĘ !!!
~sid	- jak by nie bylo zadarzylo to sie w pracy [ smierc na stanowisku pracy ]
~gambeta	~MIREK 2016-12-31 19:32:01>
~gambeta	jak by tam nie pojechałz jednodniowym wyprzedzeniem to by ŻYŁ...
~gambeta	i to ty sie ogarnij, sa kuzwa telefony i chyba idzie sie dowiedzieć czy rozładują czy nie... a nie jedz, a może sie uda... robote chcą baran jeden z drugim przerobic, a widać ze tak sie nie da.
~gambeta	I w takim wypadku jest 100% wina spedycji, sefa ze mu kazał tam pojechać
~Kierownik pociągu	Wiadomo, że spedytor kombinuje żeby jak naszybciej rozładować auto, bo można wtedy jechać dalej. No i odpada kolejna dieta dla kierowcy. Jeżeli na zleceniu nie ma zastrzeżenia o karach umownych za nieterminowe podstawienie się, to spedytor kombinuje, żeby już, już... A potem auto musi stać pod płotem, bo szkoda się przestawiać na autohoffa. Koszty paliwa, za parking... Oszcędzają na czym mogą. Tym razem niestety za to zapłacił Łukasz.
~Kierownik pociągu	Wstyd tylko i chamstwo, że rządzący robią sobie lans na jego pogrzebie. PAD klęczy przed trumną, księża i delegacja z rządu siedzą pod baldachimem, kiedy rodzina jest zepchnięta gdzieś do tyłu. Brakuje tylko żeby robili sobie selfie i odczytali apel smoleński. Powinni się wstydzić, wykorzystując czyjeś nieszczęście do polepszania swojego wizerunku! Ale opodatkować rodziny nie zapomnieli (zebrane pieniądze przez kierowców)	-1
~spla	piekna mowa, prezydent, i dostojni goscie, a w tle 1850zł i spanie pod bramą, h am st wo, przez wielkie H.
~deny	Budowlancy na delegacji spią na rusztowaniach?nie. przedstawiceil handlowy na wyjexdzie w aucie?nie. tak mozna wymieniac, tylko kierowcy najlepiej wrzucić jakąś leżanke jak do psa w kabninie i po sprawie. Niech w końcu ktoś sie za to zabierze!Od wypoczynku są hotele!
~Kamil	Deny, uwierz, ale co do niektorych kwater to nie zamienilbys sie z budowlancem, mimo wspolnego kibla na 100 osob.