ID: 208224
Kurier kontra klient
ID: 208224
ID: 208224
Czyli jak pogodzić wspólne potrzeby?
Czyli jak pogodzić wspólne potrzeby?
~etransport.pl
Posty (58)
~na szczęście były | jednym słowem praca kuriera jest przewalona, 12, 14 h w pracy bez chorobowego i urlopu tak nas korporacje zagraniczne urządziły. Ale u niemca czy angola to już jest normalnie, tylko nas chcą zamo*dować robotą | |||
reduktor
| Ja nie mam nic do kurierów, poza tym, że jak mają powiedziane "proszę o telefon", to nie dzwonią. Potem zostawiają w access poincie paczkę 20kg i sobie ją noś. A jak siedzisz na kiblu to trudno podbiec do domofonu czasem :) | |||
Giraffal
| Nie miałem nigdy problemu z kurierami, wiem, że mają ciężką pracę i pewnie dlatego czasem różnie z nimi bywa. Ale ja zawsze miałem szczęście - dzwonili, paczki dostarczali na czas. | |||
~kurierzyna | @reduktor 1. Dlaczego mieliby dzwonić skoro coś takiego jak telefon służbowy oficjalnie nie figuruje? Wszystko zależy od podwykonawcy (OSP) u którego robi kurier 2. Wg. UPS robisz podjazd do klienta, nie ma go- awizo -> Access Point. Za moje zostawianie przesyłek na różnych ochronach powinienem wylecieć | 1 | ||
ese
| Płacę za dostarczenie paczki do rąk. PŁACĘ. I mało mnie interesuje czy kurier ma telefon zielony czy niebieski. Czy swój czy służbowy. Czy jest zadowolony z zarobków czy nie. Klient jest tym, dzięki czemu istnieje firma kurierska, a jako następny, jej pracownik. W tym kurier. I dobrze by to było zrozumieć. | 1 | ||
~spedytor | Zrozumieć to trzeba prawo przewozowe najpierw. Nie ma nic o dostarczeniu "paczki do rąk". Art. 50. 1. O nadejściu przesyłki do miejsca przeznaczenia przewoźnik jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić odbiorcę (awizacja), chyba że przesyłkę dostarczył do lokalu odbiorcy lub na jego bocznicę bądź odbiorca zrzekł się na piśmie zawiadomienia. W zawiadomieniu określa się datę i godzinę przygotowania przesyłki do odbioru. 2. Na żądanie odbiorcy przewoźnik może dokonać wstępnego zawiadomienia o spodziewanym terminie dostarczenia przesyłki (przedawizacja). | |||
~spedytor | Poza tym musisz zapłacić za: Art. 54. 1. Przewoźnik jest obowiązany do wykonania poleceń nadawcy albo odbiorcy w zakresie zmiany umowy przewozu, chyba że: 1) polecenie jest niewykonalne; 2) wykonanie polecenia spowodowałoby zakłócenia w eksploatacji; 3) wykonanie polecenia naruszałoby obowiązujące przepisy; 4) nie zachowano szczególnych warunków obowiązujących w tym zakresie. 2. O niemożności wykonania polecenia przewoźnik jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić uprawnionego. 3. Należności wynikłe wskutek zmiany umowy przewozu ponosi odpowiednio nadawca lub odbiorca zależnie od tego, który z nich wprowadza zmiany. | |||
~spedytor | Nic więc nie płacisz jeśli nie ma Cię w domu, w pracy, na rybach, grzybach czyli tam gdzie spodziewasz się odbioru swojego towaru w danym dniu. Umówiłeś się na odbiór towaru w czwartek na ulicy Marszałkowskiej albo w Puszczy Piskiej? To siedzisz tam przez 10 godzin i czekasz tego dnia na swój towar. Przyjmujesz go od razu albo lecisz sobie go sam odebrać. Zmieniasz umowę przewozu? To dopiero wtedy zapłacisz. Umówiłeś się do godziny 10 rano. To jesteś do 10 rano i czekasz od 8 a nie ktoś Cię szuka. Nie ma że "się umówiłeś" że ktoś ma zadzwonić. Zgodnie z PP jak chcesz to wymagaj od swojego dostawcy że ma załatwić przewóz z zawiadomieniem lub sam się umów jak Ci pasuje wtedy także możesz powiedzieć że coś zapłaciłeś i ktoś może być Ci wdzięczny | |||
ese
| Płacę za dostarczenie paczki do rąk, podając adres i godzinę. Oraz numer telefonu. Płacę z góry. Także 50% więcej za dostarczenie w sobotę, jak w przypadku paczki wysłanej do znanej podwarszawskiej miejscowości, do firmy przy głównej ulicy, z podanym telefonem moim jak i odbiorcy, gdzie we wtorek dowiedziałem się, że paczka nie dotarła ani w sobotę ani w poniedziałek, bo "kurier nie mógł znaleźć adresu". Był to więc mój ostatni kontakt z tą firmą. Przez niedbalstwo Pana Kuriera. Konsultantowi z infolinii poradziłem (on oczywiście niczemu personalnie nie winien) bo owego Pana Kuriera wysłali na przyszłość na Węgry lub do Finlandii, jeśli ma problem ze znalezieniem adresu do firmy w Polsce, do której miął podane wszelkie możliwe namiary | 1 | ||
~spedytor | Na pewno podziękowali za doradzanie. Nie do rąk tylko do lokalu. Za to się płaci za przewóz pomiędzy jednym adresem a innym. Nie będzie odbiorcy za przewóz zapłacisz. Towar nie daje się do ręki lecz to klient sam po niego się schyla. Dałeś telefon i co z tego? Chyba że wykupiłeś usługę przedawizacji czyli opcji zmiany terminu dostawy. | |||
~spedytor | Określasz godzinę? Pięknie dobry klient lecz jeśli masz problem to reklamuj usługę przewozu a nie żal się na swoje jednostkowe sprawy i nie wyciągaj swoich indywidualnych mało formalnych wniosków | -1 | ||
~ktosik | spedytor 2016-11-08 15:41:32 Towar nie daje się do ręki lecz to klient sam po niego się schyla. www. youtube. com/watch?v=qrzwhJuQ 2gA trudno sie nie zgodzic, wobec powyzszych faktow | |||
~ktosik | w innej firmie kurierskiej wymyslili podajnik rzutowy www. youtube. com/watch?v=u4XgyowN mFA | |||
owca
| Ale zawiało starą dobrą pocztą... Brrrr | 2 | ||
~ktosik | poczta powiadasz... prosze bardzo : www. youtube. com/watch?v=4kgu1eru cAI | |||
owca
| Ta.. Chociaż bardziej chodziło mi o stosunek do klienta prezentowany przez ~spedytor | |||
barracuda
| Kilkalat temu kurier miał dostarczyć nową umowę i telefon (t mobile). Miał do mnie numer i zadzwonił, ale z informacją, że był i wiecej nie przyjedzie. Po telefonie do konsultanta T mobile, jakoś okazało się, że dało się ze mną skontaktować i sprawę załatwić. | 1 | ||
~Spedytor | Spedytor ma bardzo dobry stosunek do klienta ponieważ jego zadaniem jest zabezpieczenie jego interesów względem przewoźnika. Ale spedytor nie zabezpieczy dostawy bielizny dla Twojej laski jeśli kurier przyjedzie do jej domu, biura gdziekolwiek i jej nie będzie. Wtedy sam się fatygujesz i odwiedzasz punkt odprawy przesyłki z zawiadomieniem w ręku | -2 | ||
~Spedytor | Oczywiście jako prawdziwy spedytor możesz straszyć przewoźnika że ma wracać, że mu nie zapłacisz, że go obciążysz że nie dasz mu nowych zleceń, że jest na czarnej liście, napiszesz że go nie polecasz, powiesz nie dawajcie mu zleceń, napiszesz że jest arogancki niemiły... | -1 | ||
~Spedytor | Przewoźnik ma robić co mu każę, przecież ma moje zlecenie. Dam mu karę za nieterminowy zwrot dokumentów, nie zapłacę mu za postój na załadunku, rozładunku, mogę mu wysłać storno zlecenia w każdej chwili, zapłacę za postój 50e za każdy dzień, ma czekać, ma sprawdzać dokumenty, ma sam rozładować, sam załadować, sam wybrać palety na wymianę, ma czekać na kasę 60-90 dni, co z tego że po terminie każdy tak płaci | -2 | ||
~owca | "To siedzisz tam przez 10 godzin i czekasz tego dnia na swój towar. " Zamawiałeś? Teraz cierp! "chyba że przesyłkę dostarczył do lokalu odbiorcy lub na jego bocznicę" profesjon alna odpowiedz z infolinii "Piękni e dobry klient lecz jeśli masz problem to reklamuj usługę przewozu a nie żal się na swoje jednostkowe sprawy" A najlepiej spadaj i nie zawracaj głowy | 2 | ||
~Spedytor | Nie każe Ci nikt zmawiać możesz iść do sklepu. Przewoźnik ma swoje prawa klient ma swoje ale nie tylko swoje. Nie będzie nikt czekał jak na zbawienie jeśli klienta w domu nie ma. Czy pociąg czeka na pasażera, który się spóźnił? Czy statek samolot też? Wiadomo że kurier kierowca przewoźnik to temat do ogrania. Umów się czekaj, zapłać ile trzeba, wynajmij sobie kierowcę. Nikt nie będzie dzwonil jest adres i to podstawa, nie ma odbiorcy nie ma doręczenia a za kurs płacisz. Dzięki za lajki | -2 | ||
visitors
| Spedytor - dlatego jesli zaznacze u kuriera ze ma byc PO 15:00 to tego oczekuje, bo za to place. po 15:00 to nie jest to samo co do 12:00 a jesli chce byc szybciej, to po to podaje nr telefonu, zeby sie kontaktowal. jak kiero busa bedzie mial uprawnienia na pilotowanie samolotow, czy stopien kapitana zeglugi, to bedziemy inaczej rozmawiac. poki co to zwykly busiarz | |||
~Spedytor | Właśnie zwykły busiarz. Co to jest busiarz, kierowca, przewoźnik. Ale ten busiarz ma swóją firmę, swoje inne dostawy i prawo przewozowe które mówi co może. Twój telefon sobie możesz wywalić. To tylko nieformalna "zasada". Przewoźnik ma adres i ty tam jesteś i odbierasz własnoręcznie albo się fatygujesz sam | |||
~Spedytor | Nie wiem czy wiesz ale "branża kurierska" to zlepek nieformalnych zwyczajów, podlanych sosem marketingowym gdzie nie wiesz, że to kurier (przewoźnik) ma sobie wszystko ogarnąć. Spedycja która posługuje się takim przewoźnikiem daje mu umowę. Zlepek nieformalnych "zasad" przyjętych w transporcie bardzo bardzo mało wspólnych z ustawą prawo przewozowe i umowa przewozu z KC. To że klienci o tym nie wiedzą, cóż to ich problem. Wiadomo że świadomość tych spraw jest żadna | |||
ese
| Klient nic nie musi wiedzieć. Klienta PŁACI za pracę, którą się zleceniobiorca zobowiązał wykonać. Przymusu wzajemnej zależności nie ma. Klient niezadowolony z wykonania zleconej pracy po prostu nie wróci. Niekoniecznie będzie sobie głowę zawracał składaniem reklamacji itp. | 2 | ||
~Spedytor | Klient musi wiedzieć. Nie wiem czy wiesz ale zgodnie z prawem przewozowym jeśli odbiorca przyjmie przesyłkę a przewoźnik nie otrzyma zapłaty to Twój odbiorca jest zobowiązany do zapłaty. Klient musi wiedzieć że przewoźnik ma prawa. Ale jeśli firma spedycyjna obiecuje mówi żę to tamto że wszystko ok to skarż się niego. Od niego wymagaj zabezpieczenia Twojego interesu, od niego wymagaj żeby przewoźnik robił to czego oczekujesz... | |||
~Spedytor | Nic nie płacisz kiedy umawiasz transport i narażasz przewoźnika na straty jeśli on musi jechać to tu to tam, szukać Twojego klienta który łaskawie jest tu to tam, zaraz może przyjdzie a może dopiero za godzinę kiedy auto będzie już 10 km dalej itp itp. Wiadomo że nie szanuje się pracy przewoźnika, każdy ma go gdzieś. Przecież ZAPŁACIŁEM te 15 zł za moją przesyłkę i chcę teraz tego i tego. Można chcieć od spedytora czyli firmy D, U, R, S, F, a ten ma tak zorganizować pracę przewoźnika że ten ma dostać KASĘ za dodatkowe wysiłki których się podejmuje w celu dobrej DOSTAWY. Zapłacisz trochę za takie tematy to się nauczysz ile co powinno kosztować i kto co może |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.