ID: 165240
Co lepsze?Praca w Polsce czy w Niemczech?
ID: 165240
ID: 165240
W Polsce jak jest wszyscy wiemy, zarobki kierowców od lat stoją w miejscu. Ubezpieczenie od 1750 PLN brutto plus kilometrówki, frachty czy to co jest nielegalne a ma się dobrze, są też diety, nie wszyscy ale też tak płacą. Przerzuty to nic normalnego siedzieć w budzie miesiąc, za przeproszeniem spać, gotować, srać i prać to obłęd!
Ewentualnie sporadycznie bywać w domu na zasadzie jak się uda i nie wiadomo kiedy i na ile.
Czy zwinąć żagle i uderzyć za Odrę. Nie Ullrich czy jakiś Bork i system 4 na 1.
Tam gdzie nie ma systemu, tam gdzie nie ma polskich pośredników, czy nadzorców co z pracy na obczyźnie robią polskie bagno!
Wiem był identyczny temat ale go wcięło.
Żona mnie namawia, ona dobrze szwargocie a ja słabo ale sobie radzę, bardziej przeraża mnie pisownia.
Dymam za 2000 brutto plus 43 euro diety w systemie 4 na 1ui polskiego badylarza, a kiedyś maiłem 52 euro diety i przeszło 3000 brutto a tu się człowiek cofa, gdzie by nie iść płacą obecnie identycznie.
Orientowałem się ile kosztuje wynajęcie mieszkania w Niemczech, mi to nie przeszkadza bo w Polsce mam mieszkanie gminne.
Zdaję sobie sprawę, że koszty jedzenia, ubrań są na podobnym poziomie a to, że na początek płacą góra 2000 euro brutto to i tak nie jest źle tym bardziej, że żona by nie miała problemu z pracą z jej językiem.
Matematyka i zdrowy rozsądek karzą wyjechać z Polski a ja ciągle szukam powodu by tu zostać choć lepiej to już tu było.
W Polsce jak jest wszyscy wiemy, zarobki kierowców od lat stoją w miejscu. Ubezpieczenie od 1750 PLN brutto plus kilometrówki, frachty czy to co jest nielegalne a ma się dobrze, są też diety, nie wszyscy ale też tak płacą. Przerzuty to nic normalnego siedzieć w budzie miesiąc, za przeproszeniem spać, gotować, srać i prać to obłęd!
Ewentualnie sporadycznie bywać w domu na zasadzie jak się uda i nie wiadomo kiedy i na ile.
Czy zwinąć żagle i uderzyć za Odrę. Nie Ullrich czy jakiś Bork i system 4 na 1.
Tam gdzie nie ma systemu, tam gdzie nie ma polskich pośredników, czy nadzorców co z pracy na obczyźnie robią polskie bagno!
Wiem był identyczny temat ale go wcięło.
Żona mnie namawia, ona dobrze szwargocie a ja słabo ale sobie radzę, bardziej przeraża mnie pisownia.
Dymam za 2000 brutto plus 43 euro diety w systemie 4 na 1ui polskiego badylarza, a kiedyś maiłem 52 euro diety i przeszło 3000 brutto a tu się człowiek cofa, gdzie by nie iść płacą obecnie identycznie.
Orientowałem się ile kosztuje wynajęcie mieszkania w Niemczech, mi to nie przeszkadza bo w Polsce mam mieszkanie gminne.
Zdaję sobie sprawę, że koszty jedzenia, ubrań są na podobnym poziomie a to, że na początek płacą góra 2000 euro brutto to i tak nie jest źle tym bardziej, że żona by nie miała problemu z pracą z jej językiem.
Matematyka i zdrowy rozsądek karzą wyjechać z Polski a ja ciągle szukam powodu by tu zostać choć lepiej to już tu było.
~sebastian1981*.114.138.76
*.114.138.76
Posty (64)
~sebastian1981 | Przecież z tego co wiem to wychodzi coś 1500 netto w trzeciej kasie a w pierwszej 1300 netto plus coś przeszło 450 euro diet. Mam wyjechać pierwszy, po roku szkolnym ma dojechać żona z dziećmi, sama by pracowała u siostry w zakładzie krawieckim więc wówczas to dochód był by spory plus kindergeld na trójkę bajtli. | |||
~Berufskraftfahrer | cipowata junior Nik adekwatny do poziomu rozwoju umysłowego Kto każe mu od razu wynajmować lokum w apartamentowcu w centrum Frankfurtu lub Stuttgartu | |||
~twoj stary | Haha nastepny co za 1500netto bybsu/py dal po co pracowac za tyle skoro nawet na forum sa ogloszebia co daja 2400brutto? +500diet lik dom | |||
~ciapowaty | ~sebastian. Po Twoi m ostatnim wpisie nie mam wątpliwości, że i tak wyjedziesz. Czym się martwisz na zapas. Spróbuj. | |||
~ciapowaty | Zawsze będziesz mogł wrócić. Widzisz przecież, że dziadostwo nie może przeboleć Twojego wyjazdu. Będą tu z utęsknieniem czekac na Twój powrót. | |||
~sebastian1981 | "na zapas" temat pojawił się wczoraj a dziś do 18 mam podjąć decyzję, owszem kiedyś rozmawiałem z żoną by może wyjechać ale takie gadanie a gdyby było, a jej siostra co z Niemcem 15 lat żyje mnie załatwiła i nagle się robota urodziła i cała reszta, od co! | |||
~Kamil | Ja proponowałbym Ci zostać w u nas i jeszcze poszukać, jeżeli masz jakieś doświadczenie (nawet małe) i chcesz ciężko pracować, to w końcu znajdziesz. Ja szukałem jakieś dwa lata i w końcu trafiłem. Do niemca zawsze możesz pójść. Pozdrawiam | |||
~ciapowaty | Jak nie spróbujesz, to przez całe życie będziesz sobie wyrzucał, że nie zdobyłeś się na odwagę. Zacznij się już pakować. | |||
~Kamil | @Ciapowaty, jest i taka opcja. | |||
~sebastian1981 | Ok podjąłem decyzję. Może i dobrze, że było mało czasu. Nie ma odwrotu swojemu polskiemu szefowi oświadczyłem, że w niedzielę nie jadę do roboty. Plus, że dziś przelał mi wypłatę, groził dyscyplinarką i w ogóle, był wściekły, słowa leciały jaki to ja nie jestem... chu... No to na razie Panowie, chociaż raz na forum było normalnie. Pozdrawiam Muszę tylko uważać na swego polskiego szefa bo groził, że mnie odwiedzi, różnie to może być. | |||
~Kamil | Trzymaj się, wszystkiego dobrego i szerokości! ; -) | |||
~kiero | Gratuluje odwagi. | |||
~ginekolog_profesjona lista | Chłopie olej ten kraj, wszędzie dobrze tylko nie w tym chorym zawistnym kraju, co bez mydła ciebie wy.. mają Robol praw nie ma tylko w Polsce, dymacie po 240 godzin za najniższą krajową to obłęd! | |||
jacek-kuba
| Nieudolni muszą spadać, nie wytrzymują ciśnienia. Zostaje tylko elita-Polska to nie jest kraj dla matołów | 1 | ||
~janek | Niech zyje skromnosc | |||
ese
| ~sebastian1981 (2015-05-08 17:08:29) Ok podjąłem decyzję. Może i dobrze, że było mało czasu. Nie ma odwrotu swojemu polskiemu szefowi oświadczyłem, że w niedzielę nie jadę do roboty.. "- No to faktycznie odejście z klasą. I na pewno ten co na to miejsce przyjdzie będzie szanowany i traktowany zzaufaniem | |||
~janek | No matoly znaja jezyki i pracuja w innych krajach a elyta dyma w swoim kraju i beczy ze bialorusini im zabieraja miejsca pracy to dopiero matoly no popatrz | |||
ese
| ~kierowca_de (2015-05-09 09:29:34) ese bo ten sebastian 81 to był szanowany przez swego polskiego pryncypała.. "- Skąd wiesz jak był szanowany? I co to ma do rzeczy? Pracował? Więc mu to odpowiadało. Nie pasuje, to się odpowiedni kwit pisze. A tu należało iść i normalnie pogadać. Że taka się okazja trafiła itd.. Tak robi człowiek dorosły. A i sobie ewentualnie furtkę na powrót zostawia otwartą. I nie psuje opinii innym kierowcom. A co by powiedział gdyby w niedzielę włąśnie przyszedł do pracy, a okazałoby się że auto już pojechało z innym kierowcą a on tam już nie pracuje? Dopiero byłby lament, z czego on teraz rodzinę utrzyma, prawda? Tak się po prostu nie robi. Zaś warunki niemieckie uważam że znam nieźle. I za 1500 euro by rodzinę utrzymać, to trzeba niezłej praktyki w cyrku. | |||
ese
| Poza tym, życie to o wiele więcej niż "ile się TAM zarobi a ile to jest TUTAJ". Zacząwszy choćby od sytuacji gdy do dzieci zaczną przychodzić koleżanki i koledzy (dzieci język szybko łapią) , a rodzice (tu głównie ojciec) pojęcia nie ma co to za towarzystwo, o czym mówią, jakimi się jego dzieci ludźmi stają, z kim kontaktują itd.. To brak sąsiadów, przyjaciół, kolegów by na przysłowiowe piwo wyjść itd.. To ogromnie wiele aspektow. | |||
ese
| Dziecku się w lekcjach nie pomoże bo się pojęcia nie ma, na wywiadówkę nie pójdzie, bo po co? Gdzie tu jakiś autorytet? Z dziećmi się kontakt traci bo żyją coraz bardziej we własnym świecie. Widuje się sytuacje gdy w urzędzie przed urzędnikiem stoi dorosły człowiek z dzieckiem, a ono tłumaczy co ten pan powiedział i czego chce. Żenujące sytuacje. Nikogo nie straszę bo i po co. Ale widywałem dramatyczne sytuacje. Co innego z regionó przygranicznych dojeżdżać tam do pracy, co innego wyjazd na stałe. Tym bardziej podejmując decyzję która dzieciom zmieni całe życie za nie same. | |||
~kiero | chłopie nad czym ty się jeszcze zastanawiasz? ?? ty zarobisz 1500 euro + żona 1500 euro i macie razem 3000 euro netto... wydacie może 1500, a drugie tyle możecie "odłożyć" na konto... pomogę ci w tym myśleniu: każdy dzięń niezdecydowania w PL bedzie dla ciebie i twojej rodziny dniem straconym... | |||
~gregor | jaki ten ese jest chory czlowiek a jaki zawistny i zazdrosny, brak slow | |||
~gregor | popieram kiero w 100 procentach, sam zaryzykowalem jakies 7 lat temu i jest ok | |||
~gregor | ty ese koleszko jak ty myslisz ze jak ktos wyemigruje do de to nie bedzie sie uczyl jezyka, mysle czy bedzie chcial czy nie to i tak wejdzie mu to w glowe jak nie po roku to po trzech latch ale sie nauczy | |||
ese
| ~gregor (2015-05-09 10:22:12) - Jest mi bardzo obojętne czy ktoś wyjedzie czy nie. Uważasz że po trzech latach jesteś w stanie pojąć na przykład dowcip który sąsiad opowie? | |||
ese
| ~kierowca_de (2015-05-09 10:02:26) - Napisałem ale przez nieuwagę skasowałem. Nie mam już czasu by powtórzyć. Życzę powodzenia i zadowolenia z podjetej decyzji | 1 | ||
ese
| ~gregor (2015-05-09 10:22:12) ty ese koleszko.. "- Piszemy "koleżko", bo pochodzi od "kolega". | |||
ese
| ~kierowca_de (2015-05-09 10:28:50) Zaraz zacznie się nagonka telewizyjna i będą puszczać filmy wojenne, wznowią serial londyńczycy.. "- A Londyńczyków chętnie bym powtórnie obejrzał. Bo wiele sytuacji mi przypomniało osobiście zaobserwowane czy przeżyte | |||
~Wielki Szu | Ese to dziadtrans pospolity, chwast którego trzeba tępić chemicznie w realu i wirtualu. | |||
~Wielki Szu | Ese h-u-j-u to czasu u ciebie mało a ty dalej na necie. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.