ID: 164946
Wyrok sądu w Berlinie a MiLoG
ID: 164946
ID: 164946
Czy sytuacja przewoźników jest już jasna?
Czy sytuacja przewoźników jest już jasna?
~etransport.pl
Posty (240)
wesolek
| apsik u mnie charakter nie zmienia sie ustawowo co siedem latek, jak u innych HHaa::) | |||
wesolek
| apsik akurat lobby transportowe jest w mniejszości i to ono ustala zasady, ponieważ ma szmal a nasi ustawodawcy go nie maja. chyba napisałem zrozumiale. ::) | |||
~Ł ysy | Wesołek. Ty jesteś starym trepem bez szans na jakąkolwiek zmianę. Jedynie możesz zmienić nick na prowokator. | |||
Ł ysy
| Trzeba się logować, zaraz podszywający się szmaciarz zacznie nadawać. | 1 | ||
apsik
| śmieszek większoś ć to buraki z hektarami i układowcy z "odpadami studialnymi" | |||
apsik
| i to oni ustalają stawki | |||
wesolek
| apsik 100% racji. dodałbym jeszcze do tego pazerność naszych "ustawodawców" nie mylić z korupcja.. ::) wiecie ile kosztowało przeforsowanie ustawy dopasowanej do oczekiwań lobbystów. około 3 baniek zielonych marek dochnal jest tego dobitnym przykładem. to by było na tyle. ::) | |||
wesolek
| było to na początku lat 90 tych tera pewniakiem jest to samo, tylko bardziej zakonspirowane.. ::) | |||
apsik
| idąc dalej: naprodukowano "właścicieli uprawnień do powożenia" a w dodatku rozczeniowców, którzy nawet negocjując umowę nie wiedzą o czym mówią znikam i nie wiem czy zalogowany wrócę (czas pokarze) zaglądał tu i ówdzie będę pozdrawiam wszystkich Was | |||
wesolek
| apsik ten ostatni wpis twój odnosi się do przewożników czy szoferów.? ? pytam tak z ciekawości. :) | |||
~??? | ~ciapowaty (2015-05-10 13:10:18) ~???. Napisałem, że pracownik ma aż 3 lata na wyprostowanie błędów dziada. To on ma obowiązek prawidłowego wyliczenia i wypłaty wynagrodzenia. Jak się pomyli, to wyłącznie jego wina. Nikomu nie polecam popisywania się przed pracodawcą swoją wiedzą. Po co? Widzisz, że dziad przegina, rżnij głupa i zbieraj dowody. Ciapowaty to może opisz tak w skrócie jak wygląda Twoje przyjęcie do pracy. Bo ja już kilkakrotnie byłem na takim castingu i wiem jak to wygląda. Natomiast uważam, że jeżeli ktoś godzi się na pewne warunki to potem nie powinien mieć pretensji. Myślę, że moment przyjęcia do pracy to czas gdzie należy powiedzieć czego oczekuję od pracodawcy a przede wszystkim co za to daję od siebie. | |||
~??? | ~prowokator (2015-05-10 15:04:48) zośka dzień doberek dziekuje, żeś kobicino, sprowadziła mnie na ziemię tzn, faktycznie nie wiedziałem, ile na unii godzin tyrają ustawowo. co do polski to myślałem, że ese z zagajnikiem, w przebłysku swiadomościm, napiszą cosik o ilości ustawowych godzin do przepracowania w miesiącu przez szarego obywatela IV rp jednak pomyliłem sie, co do nich.. HHaa::) Twoja wiedza jest tak duża jak i Twoje zarobki. | 1 | ||
~ciapowaty | Nigdy nie ubiegłem się o posadę kierowcy. Jednak wnioskując na podstawie moich rozmów z kierowcami, oraz na podstawie wielomiesięcznej obserwacji i doświadczenia życiowego, zalecałbym kandydatom na stanowisko kierowcy, aby wzięli sobie mocno do serca i zapamiętali na całe życie treść ukazu cara Piotra Wielkiego : Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego. (_) Mimo upływu setek lat, ta bardzo szczera instrukcja nie straciła nic na aktualności, | |||
~??? | ~ciapowaty (2015-05-10 21:12:27) Nigdy nie ubiegłem się o posadę kierowcy. Jednak wnioskując na podstawie moich rozmów z kierowcami, oraz na podstawie wielomiesięcznej obserwacji i doświadczenia życiowego, zalecałbym kandydatom na stanowisko kierowcy, aby wzięli sobie mocno do serca i zapamiętali na całe życie treść ukazu cara Piotra Wielkiego : To o czym Ty człowieku chcesz rozmawiać. Piszesz jak stary szofer o wielkich niesprawiedliwościac h a nawet kierowcą nie jesteś. Chyba że Twoja żona jeździ i zależy Ci na tym żebyś nie musiał pracować. To tak jak ja bym pisał o problemach księgowych i braku szacunku szefów w tym zawodzie. Co do instrukcji Carskiej. Święte słowa. Bo czyż butą zdobędziesz cokolwiek??? | |||
~ciapowaty | I co z tego, że nie jestem zawodowym kierowcą. Nigdy nie wypowiadam się na tematy, o których nie mam zielonego pojęcia, jak zwykło na tym forum nagminnie czynić wielu przewoźników. ( tylko raz wypowiedziałem się na temat spalania podając jednak źródło informacji) | |||
~??? | ~ciapowaty (2015-05-10 22:32:47) I co z tego, że nie jestem zawodowym kierowcą. Nigdy nie wypowiadam się na tematy, o których nie mam zielonego pojęcia, jak zwykło na tym forum nagminnie czynić wielu przewoźników. ( tylko raz wypowiedziałem się na temat spalania podając jednak źródło informacji) Rzecz polega na tym, że ja nie wypowiadam się na forum księgowych, przedszkolanek i innych. Nie wiem czy jesteś w stanie to zrozumieć. To nie miejsce dla Ciebie. Podburzasz tylko resztę a Ci z kolei nie mają pojęcia, że steruje nimi ktoś kto nie ma pojęcia o specyfice zawodu a już zupełnie o prowadzeniu firmy takiej jak transport. Dyletant krzyczy najwięcej. Dla mnie to niezrozumiałe. | |||
~ciapowaty | I co z tego, że nie jestem zawodowym kierowcą. Nigdy nie wypowiadam się na tematy, o których nie mam zielonego pojęcia, jak zwykło na tym forum nagminnie czynić wielu przewoźników. ( tylko raz wypowiedziałem się na temat spalania podając jednak źródło informacji) | |||
~ciapowaty | O jakichże to niesprawiedliwościac h piszę? (zacytuj ) Podpowiadam kierowcom, jak nie dać się dymać. Poniewieracie nimi, co budzi moje oburzenie. Dezinformujecie. Często celowo, nie stroniąc nawet od podszywania się pod kierowców, by opowiadać brednie (na przykład o rzekomo przegranych procesach. Celują w tym zwłaszcza tacy, którzy nigdy nie byli chociażby stroną w procesie). Z tym walczę. | |||
~Ł ysy | Zabawna historia z ciapowatym. Nie jest kierowcą, na 100% nie jest prawnikiem, którego nieudolnie udaje. Nie ma zielonego pojęcia o pracy kierowcy, nie ma zielonego pojęcia o prawie regulującym transport. Zatem co robi koleś na branżowym forum? Odpowiedź prosta, zagadka łatwa do rozwiązania. To śmieszny kierowczyna z kiepskimi kwalifikacjami, ale z rozbudowanym przez rodziców ego. Trudno przyjąć prawdę o sobie. Tak sobie myślę, bełkot, bezpodstawne przekonanie o własnej nieomylności pasuje mi do pocztowego przygłupa w nowym wcieleniu. | |||
~Ł ysy | Pamiętacie jak pocztowy przygłup udawał dziennikarza? | |||
~ciapowaty | ~Ł ysy. Nigdy nie podawałem się za prawnika i nie chcę by mnie za takowego uważano. Nie podawałem się również za kierowcę. Prawem regulującym transport jest ustawa o transporcie drogowym. Nigdy się na ten temat nie wypowiadałem. Twoje wyssane z palca insynuacje i spekulacje pozostawiam bez komentarza. | |||
~ciapowaty | Na tym kończę, gdyż jak to zapowiadałem w piątek, od poniedziałku nie będę zaglądał na to forum. Przynajmniej w dni robocze do końca października. Takie podjąłem postanowienie i zamierzam go dotrzymać. | |||
~Ł ysy | Ciapowaty. Rozważ przeniesienie się na forum dla szewców, modelarzy, murarzy, zbrojarzy. Tam będziesz bredził o maksymalnych ciężarach, o godzinach nadliczbowych, o wykorzystywaniu pracowników przez pracodawców. Na Żeromskiego nie wyglądasz, realizuj się na innych forach. Tobie jest potrzebna pomoc. Tu jej nie znajdziesz. | 1 | ||
~Ł ysy | Gratuluję, trzymam kciuki. Dotrzymaj słowa. Jednego nierozgarniętego frustrata mniej. | |||
~ciapowaty | Korekta. Nigdy nie podawałem się za prawnika (_) na tym forum. | |||
~??? | ~ciapowaty (2015-05-10 23:13:30) O jakichże to niesprawiedliwościac h piszę? (zacytuj ) Podpowiadam kierowcom, jak nie dać się dymać. Poniewieracie nimi, co budzi moje oburzenie. Dezinformujecie. Często celowo, nie stroniąc nawet od podszywania się pod kierowców, by opowiadać brednie (na przykład o rzekomo przegranych procesach. Celują w tym zwłaszcza tacy, którzy nigdy nie byli chociażby stroną w procesie). Z tym walczę. Kierowcom nie dzieje się krzywda. A jeżeli nawet, to nie na tyle aby nie móc normalnie funkcjonować i nawet zbudować dom i wykształcić dzieci. Jeżeli już chcesz tak walczyć o dobro innych to są całe grupy społeczne które mają o wiele gorzej jak kierowcy-np emeryci. Możesz również powalczyć o darmowe posiłki w szkołach dla najuboższych dzieci. Godne warunki w domach dziecka itd. Przykładów mogę podać kilkadziesiąt. Jest w czym wybierać. Dlatego nie wierzę, że akuratnie zależy Ci na godnym życiu kierowców bo tych do pracy za kierownicą nikt nie zmusza. To ich wolny wybór. Natomiast ludzie pokrzywdzeni przez zycie jak upośledzeni, kalecy, takiego wyboru już nie mieli. Dlatego myślę, że Twoja wola walki powinna właśnie pójść w tym kierunku a ja wówczas będę Ci pomagał z całych sił. | |||
~Ł ysy. | ciapowaty. Nigdy nie uważałem cię za prawnika. Nie schlebiaj sobie. Bajki o spalaniu były wyborne. Zresztą wszystkie twoje dyskusję trącały dyletanctwem. Jednym słowem :pieprzyłeś chłopcze głupoty. | |||
~ciapowaty | ~Ł ysy zawyrokował ; To śmieszny kierowczyna z kiepskimi kwalifikacjami, ale z rozbudowanym przez rodziców ego. (_) Sam jesteś śmiesznym kierowczyną ( temu nie zaprzeczysz ) z rozdętym do nieprzytomności ego. | |||
~czesiek | .. jak tam IDIOTO ł ysy. . !! twe SŁYNNE WRÓŻBY o MILOG-u co to UE zwali do klozetu.. !!!, TWE wróżby mago dotyczyc tylko TEGO cz będzie cie RANO BOLAŁ ODBYT po nocnych IGRASZKACH TWEGO PSA... !!! | |||
~Dziad Bozpolski | Admin - możesz coś zrobić z idiotą cześkiem (?) - jego bełkot jest co najmniej niestrawny. Bo smaku nie ma wcale. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.