pauzy tygodniowe

koledzy pytanie mam dotyczace przerw wekendowych. nie wykorzystuje pelnych 90 g jazdy w ciagu 2 tyg, czasem jezdze mniej niz 45 g w tyg (czesto jezdze w kolo komina i jest wiecej zmiany naczep itp niz jazdy) dni pracy wygladaja roznie czasem 3 dni pod rzad, 1 dzien przerwy i kolejne 2, 3 dni, stad moje pytanie czy jezeli nie wykorzystuje pelnych 90 godz jazdy to czy musze za kazdym tygodniem robic 45 przerwy?? czy dwutygodniowy czas jazdy na tachografie liczony jest od mojej ostatniej przerwy 45 godz i tachograf liczy automatycznie od pon godz 0:00 do niedz 24 i sumuje 2 tyg??

zibi1906	Artykuł 6 1. Dzienny czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 9 godzin. Jednakże dzienny czas prowadzenia pojazdu może zostać przedłużony do nie więcej niż 10 godzin nie częściej niż dwa razy w tygodniu. 2. Tygodniowy czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 56 godzin i nie może skutkować przekroczeniem maks ymalnego tygodniowego czasu pracy ustalonego w dyrektywie 2002/15/WE. 3. Łączny czas prowadzenia pojazdu w ciągu dwóch kolejnych tygodni nie może przekroczyć 90 godzin. 4. Dzienny i tygodniowy czas prowadzenia pojazdu obejmuje cały czas prowadzenia pojazdu na terytorium Wspólnoty lub państwa trzeciego.	2
zibi1906	i) „ tydzień” oznacza okres od godz. 00. 00 w poniedziałek do godz. 24. 00 w niedzielę;	3
jack1975	zibi za caloksztalt masz +
drajweruk	kolego dzieki za odpowiedz choc uwazam ze to jest zkopiowane z neta, takich informacji mam tysiace, zawsze jak czegos szukam na temat czasu jazdy, pracy itp to mam przed soba zapisy ustaw lub jakis innych gowien albo "podrecznikowych"sch ematow jazdy itp, kazdy z nas kierowcow wie ze na codzien nasza praca wyglada inaczej niz slupek w podrreczniku i ja wlasnie szukam wszedzie odpowiedzi lub porad jak to wszystko liczyc i miec jasna kontrole nad tym, teraz roboty jest duzo i czasem juz sam trace rachube czy moge jezdzic czy nie. liczas wydruyki z tacho nie mam w ogole przekroczonego czasu jazdy bo w zasadzie nie ma na to szans ale problem tkwi w tym czasie pracy, jest nieregularny i nie wiem jak to liczyc, no nic dzieki kolego jack1975 za zainteresowanie i szukam dalej, pozdrawiam
drajweruk	soryy to bylo do zibi 1906 :)
zibi1906	Czy może być coś bardziej wiarygodnego? Pewni e że to skopiowałem i wkleiłem... nie chce mi się tłumaczyć z polskiego na nasze czegoś co jest oczywiste.
visitors	drajweruk, ale do kogo masz pretensje i zale ze prostych przepisow nie rozumiesz? zibi dal co potrzeba. reszta w twoich rekach. znaczy w glowie
visitors	nie chcesz liczyc? ( nie umiesz) chcesz miec nad tym kontrole? nic prostszego wystarcz y telefon z androidem imozesz pobrac darmowa aplikacje do zliczania tego wszystkiego aha , taki drobny szczegol. trzeba jeszcze tylko kupic klucz do tacha ( ok. 500zl )
visitors	no bo nie daj Boziu, jak w tym tlumaczeniu dojdzie sie do zagadnienia czasu UTC a LOCAL i tych 90h w dwoch tygodniach...
barracuda	Zibi-tak dla porządku-art. 8 rozp. 561 został jakiś czas temu zmieniony. Artykuł 8 1. Kierowca korzysta z dziennego i tygodniowego okresu odpoczynku. 2. W każdym 24 godzinnym okresie po upływie poprzedniego dziennego okresu odpoczynku lub tygodniowego okresu odpoczynku kierowca musi wykorzystać kolejny dzienny okres odpoczynku. Jeśli część dziennego okresu odpoczynku zawarta w 24 godzinnym okresie wynosi co najmniej 9 godzin, ale mniej niż 11 godzin, wówczas ten dzienny okres odpoczynku uznaje się za skrócony dzienny okres odpoczynku. 3. Dzienny okres odpoczynku może zostać przedłużony do rozmiarów regularnego lub skróconego tygodniowego okresu odpoczynku. 4. Kierowca może mieć najwyżej trzy skrócone dzienne okresy odpoczynku pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami odpoczynku. 5. Na zasadzie odstępstwa od przepisów ust. 2, w ciągu 30 godzin od zakończenia dziennego lub tygodniowego okresu odpoczynku, kierowca należący do kilkuosobowej załogi musi skorzystać z kolejnego dziennego okresu odpoczynku trwającego co najmniej 9 godzin. 6. W ciągu dwóch kolejnych tygodni kierowca wykorzystuje co najmniej: – dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku, lub – jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający co najmniej 24 godziny. Skrócenie to należy jednak skompensować równoważnym odpoczynkiem wykorzystanym jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia następującego po danym tygodniu. Tygodniowy okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24 godzinnych licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku. 6a. (4) W drodze odstępstwa od ust. 6 kierowca wykonujący pojedynczą usługę okazjonalną w międzynarodowym przewozie osób, zdefiniowaną w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1073/2009 z dnia 21 października 2009 r. w sprawie wspólnych zasad dostępu do rynku dla usług autokarowych i autobusowych (11) może odłożyć tygodniowy okres odpoczynku o maksimum 12 kolejnych okresów dwudziestoczterogodz innych po poprzednim regularnym tygodniowym okresie odpoczynku, pod warunkiem że: a) usługa trwa co najmniej 24 kolejne godziny w państwie członkowskim lub państwie trzecim, do którego zastosowania ma niniejsze rozporządzenie, innym niż państwo, w którym rozpoczęło się świadczenie usługi; b) po skorzystaniu z odstępstwa kierowca korzysta z: (i) dwóch regularnych tygodniowych okresów odpoczynku; albo (ii) jednego regularnego tygodniowego okresu odpoczynku i jednego skróconego tygodniowego okresu odpoczynku trwającego co najmniej 24 godziny. Skrócenie jest jednak rekompensowane równoważnym okresem odpoczynku wykorzystywanym jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia po zakończeniu okresu odstępstwa; c) po dniu 1 stycznia 2014 r., jeżeli pojazd jest wyposażony w urządzenie rejestrujące, zgodnie z wymogami załącznika IB do rozporządzenia (EWG) nr 3821/85; oraz d) po dniu 1 stycznia 2014 r., w przypadku prowadzenia pojazdu w godzinach od 22. 00 do 06. 00, pojazd obsługuje kilku kierowców lub okres prowadzenia pojazdu określony w art. 7 zostaje skrócony do trzech godzin. Komisja ściśle kontroluje korzystanie z niniejszego odstępstwa, by zapewnić utrzymanie bardzo rygorystycznych warunków bezpieczeństwa drogowego, zwłaszcza poprzez sprawdzanie, czy łączny skumulowany czas prowadzenia pojazdu w okresie objętym odstępstwem nie jest zbyt długi. W terminie do dnia 4 grudnia 2012 r. Komisja sporządza sprawozdanie oceniające konsekwencje odstępstwa w zakresie bezpieczeństwa drogowego oraz kwestii społecznych. Jeżeli Komisja uzna to za stosowne, zaproponuje zmianę niniejszego rozporządzenia w tym zakresie. 7. Odpoczynek wykorzystywany jako rekompensata za skrócony tygodniowy okres odpoczynku wykorzystuje się łącznie z innym okresem odpoczynku trwającym co najmniej dziewięć godzin. 8. Jeżeli kierowca dokona takiego wyboru, dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą można wykorzystywać w pojeździe, o ile posiada on odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i pojazd znajduje się na postoju. 9. Tygodniowy okres odpoczynku, który przypada na dwa tygodnie można zaliczyć do dowolnego z nich, ale nie obu.
FAN-MAGNUM	zibi1906, visitors, barracuda- macie złote serca, że służycie radą- a wielcy drajwerzy zamiast znać przepisy lub poszukać w necie, wolą założyć wątek na ET :-)
barracuda	Odnośnie ostatniej części pytania autora wątku. Taco liczy rzeczone godziny od 0, 00 w pon. ale według czasu UTC. Kierowca ma obowiązek-do rozliczeń-używać czasu kraju rejestracji auta. Jeśli np. miał "wyjechane" 89, 50 godz. i w pon, o 0, 30 jechał np. 20 minut-tacho "zaliczy, wg czasu UTC, jazdę do poprzedniego tygodnia i powstaje "wykroczenie". Przy kontroli należy przypomnieć o tym przepisie służbom i "problem" się kończy.
barracuda	Oczywiście, w sytuacji gdy auto jest rejestrowane np. w Polsce.
drajweruk	ty visitors a Ty w pierwszy dzien juz wszystko umiales? ?? zaloze sie ze nie raz z*es "tarczke" lub biegales po kabinach sie podpytywac (choc pewnie napiszez ze nie), czlowiek sie na tym uczy, ja dopiero teraz mam taka robote ze musze sie troche naliczyc, wczesniej mialem albo przerzuty (i weekend parking) albo krotkie kolka i weekendy w domu takze nic nie liczylem, mniejsza z tym poradze sobie liczylem tylko na proste odpowiedzi albo rady jak to liczyc, czym sie kierowac, na co uwage zwracac, po to m. in. jest ta strona a jak bym sobie chcial cos skopiowac z neta to bym to sam zrobil
visitors	drajweruk jak ja jechalem w pierwsza trase, to malo kto wiedzial ze ma tacho w aucie. nie wspominajac o jego obsludze. to raz dwa - teraz kazdy, KAZDY nowy kierowca ma kursy i szkolenia z zakresu stosowania i znajomosci rozp561/06 co na nich robiles? gapiles sie w sufit, czy plules i lapales?
visitors	dostales takie proste odpowiedzi jakie tylko moga byc. jeszcze raz spytam : do kogo masz pretensje ze tego nie rozumiesz?
drajweruk	jak ja jechalem w pierwsza trase, to malo kto wiedzial ze ma tacho w aucie. :D :D to dobre
drajweruk	sadze ze jadac w pierwsza trase wiedziales ze masz tacho. malo kto wiedzial ale ty wiedziales, chyba ze nie wiedziales i Ci ktos powiedzial, no ale w koncu przepisy znales i pewnie obsluge tacho takze pytac sie nikogo nie musiales. ale nie chce tu prowadzic zadnych dziecinnych wojen, kolego jak ja zdawalem prawko a bylo to w 2004 to niebylo zadnych tego typu kursow, nikt o to nie pytal, nie prowadzil chociaz godziny zajec o tym, byl za to na egzaminie star 200 a miesiac pozniej juz jechalem dafem w pierwsza trase. wszystko sie dowiedzialem od kierowcow (oczywiscie duzo wczesniej zanim zaczalem jezdzic) i do dzis kierowcy sa dla mnie dobrym zrodlem informacji
visitors	no to dlaczego wciaz nie znasz tych przepisow !! tyle parkingow po drodze, tylu kierowcow na tych parkingach, a ty dalej nie wiesz co i jak? ? !!
drajweruk	kolego ja sie o wszystko nie pytam, tylko o to co nie wiem, pisalem wczesniej ze mialem lzejsza prace i nie musialem sie spinac i liczyc i czas zrobil swoje, teraz prace zmienilem i odswiezam to wszystko i m. in tu sie pytam, przynajmiej sie pytam i mowie ze nie wiem, zapomnialem a nie jak ura bura nie ktorzy cwaniakuja
visitors	zapomniales jak sie dodaje? to prosta matematyka reszte wrzucil zibi
FAN-MAGNUM	barracuda (2014-02-22 20:03:18) Odnośnie ostatniej części pytania autora wątku. Taco liczy rzeczone godziny od 0, 00 w pon. ale według czasu UTC. Kierowca ma obowiązek-do rozliczeń-używać czasu kraju rejestracji auta. Jeśli np. miał "wyjechane" 89, 50 godz. i w pon, o 0, 30 jechał np. 20 minut-tacho "zaliczy, wg czasu UTC, jazdę do poprzedniego tygodnia i powstaje "wykroczenie". Przy kontroli należy przypomnieć o tym przepisie służbom i "problem" się kończy. a co zrobisz jak kontrolujący się dopatrzy że raz jeździsz w/g UTC a raz w/g lokalnego? ? Kiedyś pan zadawał mi dziwne pytania na ten temat, ale robiąc pauzy na starym "otwartym tacho" niekiedy pasowało przesunąć czas o godzinkę- więc chyba najlepiej nawet w PL jeździć na UTC i po kłopocie
visitors	Fan - dopiero wtedy masz klopoty. kierowca ZAWSZE ma jezdzic wg czasu lokalnego ( kraju rejestracji pojazdu ) UTC jest tylko i wylacznie do kontroli. kazdy kontrolujacy da sobie z tym rade, bez obaw. jesli jest tacho na tarczki, to godz na zegarku tacha ma byc zgodna z czasem lokalnym rejestracji pojazdu
visitors	Art15 3. Kierowcy: - zap ewniają zgodność czasu zapisywanego na wykresówce z oficjalnym czasem kraju rejestracji pojazdu, rozp 3821/85
FAN-MAGNUM	visitors - ja to wiem, że to kombinacja- tylko nieraz ta głupia godzinka :-) pozwalała opuścić Niemcy przed zakazem teraz spotkałem się z interpretacją pana policjanta że kartę należy wyciągnąć z tacho z pozycji "pauza" a nie "młotki" jak to ma miejsce w stonerige gdy manualnie nie przełączysz na pauzę? ? żeby się czepiać mówię że po wciśnięciu pauzy nie powinienem (nie mogę) wykonywać czynności związanych z pracą a takim jest niestety wyciąganie karty- chyba trafiłem na upierdliwego de*ila - ale co mówi przepis? ? - jest taki? ?
visitors	na upartego - znajdzie sie
FAN-MAGNUM	hihihihihi :-)
visitors	Artykuł 3 Definicje Do celów niniejszej dyrektywy: a) "czas pracy" oznacza: 1) w przypadku pracowników wykonujących czynności związane z przewozem: czas od rozpoczęcia do zakończenia pracy, w którym pracownik wykonujący czynności związane z przewozem znajduje na swoim stanowisku pracy, jest w dyspozycji pracodawcy i wykonuje swoje funkcje lub czynności, to znaczy: - czas poświęcony wszelkim czynnościom związanym z przewozem w transporcie drogowym. Czynności te, w szczególności, obejmują: i) kierowanie; ii) załadunek i rozładunek; iii) pomaganie pasażerom we wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdu; iv) sprzątanie i konserwację techniczną; v) każdą inną pracę zmierzającą do zapewnienia bezpieczeństwa pojazdu, jego ładunku i pasażerów lub do wypełnienia ustawowych lub wykonawczych zobowiązań bezpośrednio związanych z trwającą operacją transportową, włącznie z nadzorowaniem załadunku i rozładunku, formalnościami administracyjnymi z policją, cłem, urzędnikami imigracyjnymi itd., - okresy, w których nie może on swobodnie dysponować swoim czasem i zobowiązany jest pozostawać na swoim stanowisku pracy, w gotowości do podjęcia normalnej pracy, wraz z niektórymi zadaniami związanymi z dyżurowaniem, w szczególności podczas okresów oczekiwania na załadunek lub rozładunek, w przypadku gdy przypuszczalny czas ich trwania nie jest z góry znany, to znaczy albo przed odjazdem, albo tuż przed rozpoczęciem odnośnego okresu lub na mocy ogólnych warunków wynegocjowanych przez partnerów społecznych i/lub na warunkach wynikających z ustawodawstwa Państw Członkowskich; dopasuj sobie cos
FAN-MAGNUM	fajnie że buszujesz w necie po przepisach :-) punkty I, II, III to "no coments" w pkt IV do sprzątania kabiny nikt się nie czepia, ale do zamiatania naczepy już TAK, podobnie jak do uzupełniania płynów eksploatacyjnych wszelkich rodzajów :-) ale na temat wyciągania karty z tacho żaden de/bil nie wpadł na pomysł żeby wymyślić przepis i za jego opracowanie dostać kasiurę :-)
FAN-MAGNUM	a to mogło być proste :-) zakończenie pracy kierowcy polega na ustawieniu przyciskami w tachografie opcji "pauza " a następnie wyciągnięcie karty z urządzenia :-)