~ktosik
| magneto - rozumiesz zwrot " dla pracownikow budzetowki"? | | | |
~maly
| magneto co mnie podwojna obchodzi dla mnie to mozesz nawet i we 4 jezdzic zeby szybciej mowimy tu o pojedynczej | | | |
~magneto
| no to chyba lufthansą ja tam wole weekendy spędzać z rodziną | | | |
~magneto
| kto ci karze tam jezdzić? ?? | | | |
~księgowa
| myślę, ze to może być dobry przepis.
przewoźnik zapłaci za hotel/motel i wyjdzie to taniej niż płacenie ryczałtu za noclegi + dieta za ten czas
ale kierowca dostanie znacznie mniej kasy przy wypłacie...
nie ma co ukrywać, ze większość zarobku kierowcy to koszty delegacji | | | |
~księgowa
| magneto, zależy czy w hotelu dostaniesz wyżywienie, jeżeli tak do dieta jest pomniejszona o 75%
ktosik, 30 zł to dieta krajowa, lub najniższa zagraniczna ustalona w regulaminie. | | | |
~ktosik
| ksiegowa - wiem.
czy cos innego napisalem? | | | |
~J23
| księgowa
dieta nie jest wynagrodzeniem kierowcy, co jak co ale księgowa powinna o tym wiedzieć | | | |
~ziomal
| Co Wy ćpacie po tych parkingach? Gorszej głupoty już dawno nie czytałem. Do roboty, a nie kurde hotele im się marzą. Może jeszcze SPA i jakaś dziwka na nocleg. | | | |
~księgowa
| a czy ja napisałam, ze dieta jest wynagrodzeniem?
ale w rezultacie znaczenie ma chyba to co idzie di kieszeni kierowcy, czy tego nie można nazwać zarobkiem? | | | |
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\
| ksiegowa pokaz mi chetnego ktory bedzie jezdzil jak z dnia na dzien z diety odejdzie mu 75%. | | | |
~kkw
| to najpierw chcecie hoteli a teraz jeszcze hotel wyzywienie i cała dietę... To sie w koncu zdecydujcie o co wam chodzi | | | |
~diabel
| Ja osobiscie nawet nie chce czegos takiego jak obowiazkowy hotel, jakos nie wyobrazam sobie tego zeby ciezarowka szukac hotelu, potem nosic wszystko co ma jakas wartosc zeby w aucie nie zostawiac bo ukradna ; -) , a i tez zadna przyjemnosc spac w jakims pokoju z jakims przypadkowym gosciem jesli kilkuosobowe pokoje jak w formule1, w aucie mam wszystko co jest mi potrzebne i wystarczy tylko jakis normalny parking z toaleta i prysznicem, taka praca i oczywiscie wazne zeby tylko szef za takie stanie na weekend jakos zaplacil. | 2 | | |
~kiero
| Czytałem i najlepsza jest kara dla pracodawcy rok więzienia i 30 tys euro grzywny. Ciekawe czy to przepchną 25 lutego. | | | |
~Driver
| A ja sobie kupie namiot i jak się spytają gdzie spałeś to wyciągnę i niech sobie popatrzą. | | | |
~recepcjonista
| ~diabel
(2014-02-21 14:12:19) Ja osobiscie nawet nie chce czegos takiego jak obowiazkowy hotel, jakos nie wyobrazam sobie tego zeby ciezarowka szukac hotelu, potem nosic wszystko co ma jakas wartosc zeby w aucie nie zostawiac bo ukradna ; -) , a i tez zadna przyjemnosc spac w jakims pokoju z jakims przypadkowym gosciem jesli kilkuosobowe pokoje jak w formule1, w aucie mam wszystko co jest mi potrzebne i wystarczy tylko jakis normalny parking z toaleta i prysznicem, taka praca i oczywiscie wazne zeby tylko szef za takie stanie na weekend jakos zaplacil.
ese przeczytaj to siedem razy i zaproponuj inny hotel | | | |
~hiop
| diabel masz 100% racji, ja jadac pociagiem z freyburga bo novara, tez sie martwie o rzeczy pozostawione w aucie, bo slyszalem o przypadkach okradania aut w nocy. Nie wspomni o przedziale dzielacym sie z jakims smierdzacym kierowca. | | | |
~man tgx
| I dlatego panowie nie bedzie u nas nigdy dobrze bo sami se robicie klocka pod siebie daja wam przepis zeby was szefy szanowaly a jeden z drugim pisze o namiocie albo rodzinie a moze szef da wam karton z butla gazowa na zime bo po co hotel po co przepis jak mozna go obejsc kartonem albo szałasem z galezi wstydzcie sie pozdro | 1 | | |
~diabel
| Przepis zeby nas szefy szanowaly dobre :-) , na szacunek to jednak trzeba sobie jak to sie mowi zapracowac i przepis o tym zeby spac w hotelu niewiele ma z tym wspolnego a zreszta wiadomo ze szef bedzie i tak szanowal kierowce dopoki bedzie mu potrzebny.
Watek dotyczy tego ze ma byc to zrobione przepisami a jak juz tu ktos wspomnial to takie sa od 2006 r ze w aucie mozna tylko skrocony odpoczynek odbierac wiec nie rozumiem o co ta afera a ja bedac kierowca wyrazilem swoja opinie o tym co mi odpowiada. | | | |
~ktosik
| z ciekawosci wszedlem na strone podana w tytule.
i oto co przeczytalem :
"Page non trouvée"
dla nie czytajacych po francusku:
"Nie znaleziono strony" | | | |
~diabel
| A jeszcze do tego Francja hehe, wyobrazacie sobie jaki raj mialyby ekipy ktore teraz dzialaja i nie przeszkadza im ze ludzie spia w autach a tu nagle tysiace ciezarowek bez kierowcow, nikt chyba nie mysli ze auta stalyby na strzezonych parkingach ; -) | | | |
~lisek
| a gdzie należy odbierać odpoczynek regularny tygodniowy w Polsce? | | | |
~ktosik
| gdzie chcesz.
byle przestrzegac art8 pkt8 rozp 561/06 | 1 | | |
~ku-ku
| Zakaz srania w kabinie we francji!od kiedy? | | | |
~grinpisss
| do srania w kabinie dochodzi oplata za ekologiczna reklamowke zroznicowana od ceny w danym kraju (markecie) | | | |
~diabel
| Jak dla mnie to ta praca robi sie co raz bardziej upierdliwa wlasnie przez wymyslanie przepisow zeby to nam niby bylo lepiej a tak naprawde jak to jest to wiemy tylko my co jezdzimy a nie ktos kto to wymysla, zdarza sie czasem ze 90 godz na dwa tygodnie wyjdzie mi powiedzmy gdzies w Zgorzelcu np i przepisy zabraniaja mi pojechac do domu wtedy, oczywiscie moge stopem itp ale ile to zachodu a i potem trzeba sie dostac do auta, to tylko jeden taki przyklad ktore mozna mnozyc a szefa przeciez nie bedzie to interesowac gdzie stoje bo mam tylko zrobic robote, bede w aucie to mi zaplaci za to i wszystko. | | | |
~ktosik
| a co maja godziny do regularnego odpoczynku tygodniowego?
a to w zgorzelcu nie ma mostu, zebys tam zrobil sobie ten odpoczynek?
GDZIE JEST NAPISANE ZE MASZ GO MIEC W DOMU LUB HOTELU? ? | 1 | | |
~diabel
| napisalem ogolnie ze czasem przepisy zamiast ulatwiac to utrudniaja zycie, a co maja godziny no tyle ze jak wyjade te 90 na dwa tygodnie to juz koniec az zacznie sie nastepny tydzien o 00; 00 z nd na pn, nie chodzilo tez mi tu o to gdzie i jak ten odpoczynek tygodniowy odbierac a o to ze ze Zgorzelca mam 2, 5 godz do domu i nie raz nie moge tam byc bo cos tam po drodze pojdzie nie tak i zabraknie czasu. | | | |
~ktosik
| jezdzij wolniej.
tak zeby 90h jazdy wypadalo w niedziele, albo sobote.
nie rozumiem tych, co pol tygodnia zarzynaja sie jazda, tylko po to zeby stac od srody czy czwartku, tylko dlatego ze nie maja godz jazdy.
no chyba ze robia to tylko po to zeby chodzic po parkingu i narzekac | 1 | | |
~diabel
| No tak, wszystko zalezy jaka sie ma robote po prostu, ja zwyczajnie w pn ruszam, sroda zrzucam i laduje okolice Milano, Torino i wracam, w pt zrzucam w kraju i do domku, calosc w tygodniu ok 43-45 godz jazdy, no ale jak cos pojdzie nie tak to potem zabraknie czasu, wiec tutaj wolna jazda nie jest lekarstwem. | | | |