praca na krajowce

markoss	jak w temacie...
~kaziu	na kraju jest tragedia z zarobkami
chohlik	lepsze firmy daja okolo 4000tysi... ale sa tez takie ze na robote bez tacha, bez jakiegokolwiek pojecia ze strony spedycji takze 4tysi zarobisz a spal bedziesz raz na tydzien a jak sie rozbijesz to de*ilatko spedytor (niedorozwoj po studjach za kase) powie ci ze to nie jego wina ze ludzi pozabijales...
~j. b.	2800 na stałej lini w niedzielę w nocy wyjazd powrt we wtorek rano ok 6tej wyj środa północ i powrót czwartek rano 1900km tyg jazda na tacho
markoss	dzieki za posty wrzucilem temat bo slyszalem o propozycji 10000 km miesiecznie na legalu po polsce i po mojemu to jest mocno naciagniete
chohlik	niekoniecznie... jak dobry spedytor to taki przebieg na stalych dlugich linjach robisz na luzie... tyle ze tam gdzie tak jest i przy legalnym tachu raczej z ulicy sie nie dostaniesz...
~szoferak	Jak masz w miare co wozic to na tarczki urobisz z 8000 - 9000km bez większych przekrętów bo idealnie na czysto z tachem to chyba na jakiejś linii trzeba by robić albo w koło komina. Jazda to dramat, drogi wiadomo jakie, wszędzie czycha suszarka albo fotograf - ewentualnie krokodyl i jego pogląd ksiązkowy na temat transportu w Polsce. Ogólnie jak za 8000km nie dostaniesz 3000zł to nie warto zawracać sobie głowy.
~Marek	Nie jest przesadnie naciągnięta: jeżdżę na stałej linii nocą /od 16 do 06/ i trasa liczy 643km. Da się wykonać bez naginania tacha. Wynagrodzenia 150 za noc /jako skoczek/, 3500 kierowca na stałe
~Nomad	To gdzie ta 6-tka?
chohlik	-nomad-mowimy o krajowce...
~kiero	dobrze ze jezdze amfibią bwp na gąsienicy bo jak trzeba koło zmienić to nie zmieniam sam !!! tylko serwis !!!