ID: 132572
MAGNES - nie warto!
ID: 132572
ID: 132572
Jestem kierowcą a raczej byłem z kilku letnim stażem, zmieniłem pracę z lokalnej małej firmy na dużą, która jedzie na międzynarodówce, zaraz po podpisaniu umowy szef dał mi magnes i powiedział, że czasem trzeba dowieść ładunek na czas a czasu jazdy mogę już nie mieć więc wtedy mi się przyda, lub na zjazdy do domu... sami pewnie wiecie jak czasu braknie a jest sie 100km od domu w piątek... bardzo się zdziwiłem bo nigdy nie miałem do czynienia z magnesami czy też innymi kombinacjami, myślałem, że trasy są planowane w ten sposób, że kierowca ma rezerwę czasu! Po kilku miesiącach pracy pech chciał, że jechałem na magnesie bo musiałem dojechać do rozładunku do 17h w okolicach Bamberg w Niemczech no i pech chciał wyprzedzające mnie auto wjechało mi pod koła, po prostu za wcześnie zjechał z pasa i mi się wpakował no i BUM Qurwa Mać! Niby jego wina! Policja, sprawa w sądzie... auto które mi wjechało to jakiś nowy Merc O DZIWO ubezpieczalnia nie chce pokryć strat, zostałem obciążony na sumę ponad 120tyś EURO Dodatkowo AC na Scanię bo takim autem jechałem też nie chce pokryć strat a z holowaniem i innymi uszkodzeniami to ponad 30tyś EURO! nie wspominając o wyroku więzienia od którego aktualnie się odwołałem no ale paka pewnie mnie nie minie! Szef (już były) sądzi mnie o tą sumę, bo twierdzi, że o magnesach nic nie wie i że w firmie jest ZAKAZ UŻYWANIA MAGNESU! I że kierowca na własną rękę założył! Kierowca samochodu który mi "wjechał" nie żyje a pasażer auta trafił do szpitala z urazem kręgosłupa, szykuje się sprawa cywilna o odszkodowanie i pewnie rentę... Ludzie powiedzcie mi teraz czy było warto zakładać magnes? Żona odeszła bo powiedziała że z mo*dercą żyć nie będzie... no i kolejna sprawa o alimenty. Panowie moje życie się skończyło a ja kończę z nim! Wyciągnijcie wnioski z mojej tragedii póki i dla was nie jest za późno! Magnesy za okno! Karty szefa do kosza! Nie marnujcie sobie życia dla paru stówek więcej od szefa bo w razie czego szef wszystkiego się wyprze! Do zobaczenia w niebie lub piekle AVE!
Jestem kierowcą a raczej byłem z kilku letnim stażem, zmieniłem pracę z lokalnej małej firmy na dużą, która jedzie na międzynarodówce, zaraz po podpisaniu umowy szef dał mi magnes i powiedział, że czasem trzeba dowieść ładunek na czas a czasu jazdy mogę już nie mieć więc wtedy mi się przyda, lub na zjazdy do domu... sami pewnie wiecie jak czasu braknie a jest sie 100km od domu w piątek... bardzo się zdziwiłem bo nigdy nie miałem do czynienia z magnesami czy też innymi kombinacjami, myślałem, że trasy są planowane w ten sposób, że kierowca ma rezerwę czasu! Po kilku miesiącach pracy pech chciał, że jechałem na magnesie bo musiałem dojechać do rozładunku do 17h w okolicach Bamberg w Niemczech no i pech chciał wyprzedzające mnie auto wjechało mi pod koła, po prostu za wcześnie zjechał z pasa i mi się wpakował no i BUM Qurwa Mać! Niby jego wina! Policja, sprawa w sądzie... auto które mi wjechało to jakiś nowy Merc O DZIWO ubezpieczalnia nie chce pokryć strat, zostałem obciążony na sumę ponad 120tyś EURO Dodatkowo AC na Scanię bo takim autem jechałem też nie chce pokryć strat a z holowaniem i innymi uszkodzeniami to ponad 30tyś EURO! nie wspominając o wyroku więzienia od którego aktualnie się odwołałem no ale paka pewnie mnie nie minie! Szef (już były) sądzi mnie o tą sumę, bo twierdzi, że o magnesach nic nie wie i że w firmie jest ZAKAZ UŻYWANIA MAGNESU! I że kierowca na własną rękę założył! Kierowca samochodu który mi "wjechał" nie żyje a pasażer auta trafił do szpitala z urazem kręgosłupa, szykuje się sprawa cywilna o odszkodowanie i pewnie rentę... Ludzie powiedzcie mi teraz czy było warto zakładać magnes? Żona odeszła bo powiedziała że z mo*dercą żyć nie będzie... no i kolejna sprawa o alimenty. Panowie moje życie się skończyło a ja kończę z nim! Wyciągnijcie wnioski z mojej tragedii póki i dla was nie jest za późno! Magnesy za okno! Karty szefa do kosza! Nie marnujcie sobie życia dla paru stówek więcej od szefa bo w razie czego szef wszystkiego się wyprze! Do zobaczenia w niebie lub piekle AVE!
~BigLu*.static.ip.netia.com.pl
*.static.ip.netia.com.pl
Posty (6)
~Suwaliszek | Zabierać prawko asom drogowym a hadziajom licencję !magnes głupota masakra z głupoty ciężko się wyleczyc | |||
~tomiaszek | s://youtu. be/QAXNbqOOFiw dla mnie to idioci i kryminaliści... cofnięcie uprawnień dla takiego to powinien byc początek z wymiarem sprawiedliwości | |||
DriverJacek
| O kużwa !!!A ja myślałem, że tylko ja mam poważne kłopoty. Rozwaliłem ostatnio towar i ( 3. 3 tys pln) i obciązyli mnie. Wnerwiony jestem a tu po przeczytaniu całkiem mi przeszło. Chłopie, kobitą sie nie przejmuj. Wszystko można zwalic na szefa. Szkoda, że gościa nie nagrałeś dyktafonem... Pozdrawiam i trzymam kciuki za dobre rozwiązanie sprawy | |||
~max | e transport =patologia pl | |||
~mario | Bzdura, sprawa może realna, ale gość po takim przejściu nie byłby w stanie coś takiego opisać na forum transportowym, chyba że po paru latach więxienia jest to możliwe, ale nie AT HOT | 1 | ||
~Marcin | Pewnikiem nie jest inteligentny inaczej ; ) |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz