ID: 11831
czy zawód kierowcy to ostatni kawałek chleba?
ID: 11831
ID: 11831
szanowni kierowcy biorąc pod uwage wymogi stawiane kierowcom i warunki panujące w naszej rzeczywistosci jest to praca jedna z cięższych.
Ciągły stres, nie przespane noce, brak zycia rodzinnego i utarczki słowne to przecież codziennosc. Więc jak podejsc do sprawy lepiej? przeciez kochamy jeżdzic ale czy przez to nasze rodziny są szczęśliwsze?Wszak dbamy tylko o kase
szanowni kierowcy biorąc pod uwage wymogi stawiane kierowcom i warunki panujące w naszej rzeczywistosci jest to praca jedna z cięższych.
Ciągły stres, nie przespane noce, brak zycia rodzinnego i utarczki słowne to przecież codziennosc. Więc jak podejsc do sprawy lepiej? przeciez kochamy jeżdzic ale czy przez to nasze rodziny są szczęśliwsze?Wszak dbamy tylko o kase
~forest*
*
Posty (119)
~rad79 | Kierowcy moze z 30 % to ludzie z kierownica w reku urodzeni, a reszta jezdzi bo musi. Wiekszosc po zawodówkach i nie maja szans na normalna dobrze platna prace. Przykre ale prawdziwe. | 1 | ||
Ł ysy
| Jest takie powiedzenie; , jak głowa nie do nauki, ręce nie do pracy, to du/pa do szoferskiego fotela ". | 1 | ||
~kiero | sam pewnie po zawodowce haha | |||
grabek72
| Od kiedy zawód kierowcy- nie mówię o ludziach z busiorów nie wymaga nauki. Wiesz ile teraz kosztuje samo zawodowe prawo jazdy? Za te kasę możesz zdobyć 3 popularne zawody. Do tego badania, szkolenia okresowe. No i praktyka. Wymaga nauki i to ciągłej. To nie jest jak z fryzjerem, rzeźnikiem i takimi tam. Do tego trzeba się urodzić. Każda praca zbrzydnie bez względu na warunki, zarobki, jeżeli człowiek nie nadaje się do tego | 1 | ||
grabek72
| Ten zawód ma swój patos. Kultura na drodze, wzajemna pomoc, umiejętne używanie radia -> nie mówię o de*ilach pytających na okręta jak mnie słychać lub ciągłe pytanie o dróżkę -> wystarczy nasłuch i człowiek wie co i gdzie się dzieje na dużo wcześniej. Mówię o sytuacjach, kiedy zjeżdżasz- małe info pomaga wszystkim, zwłaszcza jak się sporo ciągnie i inne takie. Nawet same parkingi to temat rzeka. Może 3 na 10 wie o co w tym wszystkim chodzi. Prawdziwi kierowcy niestety są na wymarciu | 3 | ||
~klemens1 | grabek masz racje. Te de*ile pytajace co chwila o drozke sa zenujacy.. | 1 | ||
~... | L ysy-Ty to masz tych swoich kierowcow bardzo ciekawych z tego, co piszesz od paru lat. | |||
~... | L ysy. Z tym 40-tonowym smokiem, to juz mozesz sobie odpuscic, bo, jak sie patrzy na ten Twoj tabor, to, zeby brzydko nie pisac, ze smokami sie nie kojarzy. | |||
~luv | grabek72 - 2 pytania: znasz też studia niższe? Chyba etos, a nie patos? Kierowca niech się kierownicy trzyma, a nie dorabia do swojej roboty jakieś wzniosłej ideologii. | |||
grabek72
| Fakt, faktem- przejęzyczyłem się, to raz. Studia wyższe to obiegowy slogan, ale można mieć wykształcenie niepełne wyższe, prawda? Kierowca niech się kierownicy trzyma... Czy li co? Kierowcy / przewoźnicy nie mają według Ciebie luv prawa do wyrażania opinii na forum dotyczącym transportu? Nie wydaje mi się aby ta strona była poświęcona jakimś innym zagadnieniom, prawda? To raz | 2 | ||
grabek72
| A dwa. Jeżeli ktoś kocha to co robi, to z jakiego powodu nie może o tym opowiadać? Czemu tacy jak Ty starają się narzucać jakieś irracjonalne przekonanie, że kierowca to najgorszy, najgłupszy rodzaj człowieka? Wiem, że większość szybkich i wściekłych nie lubi ciężarówek na drodze. Pomyśl jednak chłopie, że gdyby nie trucki i ich jeźdźcy nie miałbyś po co chodzić do sklepu. A może to zwykła zazdrość o zarobki? Dobry kierowca, z doświadczeniem zarabia tyle, ze inni mogą jedynie marzyć. | 2 | ||
grabek72
| No i ostatnia rzecz Panie luv. Po co tu zaglądasz, skoro tak gardzisz kierowcami i ich ciężką pracą? Są inne portale, w których sprawni inaczej mogą się uzewnętrzniać ze swoich fobii i frustracji, Tobie polecam pudelka. Niczym chłopie nie błysnąłeś, obrażasz ludzi, dla których stworzono to forum. Pokazujesz ponad to najgorsze, co może reprezentować sobą człowiek- nienawiść do innego człowieka za to, kim jest i co robi. Jest tylko jedno określenie: burak i menda. | 2 | ||
~bankier | Praca jak każda inna. Przewozisz towar z miasta A do miasta B. Jedź sobie w dzien a w nocy śpij. A jak klijent chce towar szybko to niech sam sobie po niego jedzie. | |||
grabek72
| Ja tam wolę jazdę w nocy. Wbrew pozorom dużo bezpieczniej, mniejszy ruch, ludzie jeżdżą ostrożniej, na zakrętach z daleka widać czy coś nie wyskoczy, zdecydowanie szybciej dociera się na miejsce, łatwiej odnaleźć punkt docelowy. No a przede wszystkim jak człowiek jest na rano nie ma nerwówy z rozładunkami i załadunkami bo jest dużo czasu. W weekendy jest tylko problem, dy dni są senne a noce bezsenne, a rodzina swoje potrzeby ma. Ale tak to już jest- nie ma nic za darmo | |||
~diabel | Kierowca to bardzo specyficzna praca ktora moze nie wymaga specjalnie wyksztalcenia ale duzych umiejetnosci radzenia sobie w roznych sytuacjach i stad tez nie kazdy sie do tego nadaje, sa ludzie ktorzy wola prace na zasadzie ze ktos im mowi co maja zrobic itp a tu jednak trzeba wlasciwie wszystko samemu zaplanowac, wiadomo ze nikt sie z tym nie urodzil ale myslenie i umiejetnosc wyciagania wnioskow oraz uczenia sie na bledach jak i rozne inne predyspozycje sa potrzebne zeby zdobyc doswiadczenie i stac sie odpowiedzialnym kierowca. | |||
~luv | Grabek72 - Sklepy byłyby puste, to fakt. I szamba pełne, to też fakt. Jakie to szczęście, że są ci wspaniali, niezastąpieni kierowcy, którzy tak znakomicie potrafią dostarczyć ziemniaki do sklepów. Normalnie z podziwu nie mogę wyjść. | |||
Saper77
| luv (2014-01-16 09:00:09) Kierowca to nie zawód. Zawód to fryzjer, kosmetyczka, masażysta, rzeźnik itp. bo tego trzeba się NAUCZYĆ. Kierowca to praca dla tych, którzy się nie uczyli. Dlatego też nie powinni narzekać, że coś im nie pasuje, że poza domem za długo, itp. Jakby się uczyć chciało, to mogli by mieć normalną pracę, 8h dziennie i co wieczór w domu z rodziną. Znam wielu kierowców z wyższym wykształceniem. To trzeba lubić i wykształcenie nie ma tu znaczenia. Narzekają ci co nie lubią. Można jechać na 5 tygodni, ale można jezdzić w koło komina. | |||
~kiero 2 | tylko 77 za późno się obudziłeś, kierowca to był zawód po szkołach zasadniczych/2-3 lata/ a teraz kto chce czy nie chce może zostać kierowcą, tylko trochę kaski i już fachowiec. | |||
grabek72
| Luv. Ty się na stopy zacznij leczyć bo na Twoją głowę to już nic nie pomoże. Co najwyżej dekapitacja. Czy kierowca to zawód? Wszytko jest zawodem, za co bierze się pieniążki oraz ponosi odpowiedzialność za wykonaną pracę. Szkoła? Ilu ludzi pracuje w innym zawodzie, niż wynika z wykształcenia? Ilu budowlańców ma stosowne wykształcenie? Dla mnie bycie kierowcą to nie tylko sposób na zarabianie. | |||
grabek72
| Dla mnie to styl życia, trochę jak religia. Po prostu to lubię, odnajduję w tym smak i radość życia. Nie każdy tak ma. Za młodego studiowało się, pracowało za biurkiem, nawet kierownictwo było. Ale jakoś nie mogłem, dosłownie rzygałem tym. Teraz jestem szczęśliwy. Po prostu nie każdy do wszystkiego się nadaje i tyle. Może to i wredna praca, ale fajna. Coś w sobie ma | |||
~maro | takie typki jak luv to mogą tylko pomarzyć aby zostac kierowcą, więc tylko ujada na forum. | |||
~luv | Jak moja firma upadnie (co jest wielce prawdopodobne bo Panowie Kierowcy w d... mają pracę i tylko myślą jak ukraść, naciągnąć i zakombinować) to wsiądę na "smoka 40t" i też zostanę wyznawcą religii "kradnij gdzie się da i nie daj się złapać". Dobranoc. | |||
grabek72
| Luverma i firma. Dobre. W sumie to ja gów (... ) ojada rozumiem. Chłop mieszka w jakiejś dziurze w ziemi i wypróżnia się w kącie. Ciężarówki to on widzi tylko jak mu kartofle przywożą albo wóz asenizacyjny po luverskie wydzieliny przyjeżdża. Prą to on ma, ale tylko w pracy... | |||
grabek72
| Samochody to ta kreatura dotyka tylko na skrzyżowaniach, podczas mycia szyb w czasie zmiany świateł. Pensja starcza tylko na kartofle, a na opróżnienie dziury w ziemi szumnie nazwanej przez luvermę szambem trzeba dorobić. Sami Panowie powiedzcie, co taka kreatura z bagien o mentalności neandertalczyka może dobrego o innych powiedzieć? | |||
~ku-ku | Kolejny dziad pada ! Nie płaci forsy ! Jak wydrzeć od niego pieniądze? | |||
grabek72
| Serdeczne kondolencje. Masz zatargi z dziadem- zaproponuj mu dobrowolne poddanie się kontroli ITD. Chcesz dobrze żyć z dziadem- rób co mówi i cierpliwie czekaj, aż łaskawie zapłaci. Miałem wypadek podczas załadunku. Rozjechała mnie sztaplarka. Myślałem, ze wszystko jest OK | |||
grabek72
| W szpitalu okazało się, że nie mam ubezpieczenia. Okazało się, że jedynie byłem zgłoszony do ZUS, ale nie było składek, czyli brak okresów składkowych. Batalia trwała 2 lata. Z dziadem można się albo dogadacć albo tępić | |||
~trans | grabek - faktycznie miałeś wypadek bo gadasz jak potłuczony. A te wszystkie dziad-transy to w większości firmy byłych kierowców, którym się wydawało, że wystarczy firmę założyć i kasa będzie strumieniami płynęła. I tak jak wcześniej swojego pracodawcę okradali tak teraz okradają swoich pracowników. | 2 | ||
~tiktak | driverVT. Kierowca to nie zawód, kierowcą trzeba być! " To powołanie ". Ksiądz to nie zawód. Księdzem trzeba byc to " powołanie". | |||
Rafex13
| Ludzie po studiach pracują za grosze. Więc po co 5 lat na studiach dymali jak teraz ich dymają. Pracownik fizyczny po zawodówce więcej zarabia niż ci po studiach hehe. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.