kierowca autobusu w Norwegii

kiziol83	u mnie też na skrzynce nic nie ma
~damio	hej, macie coś na skrzynce już?
~Carlo	Dostaliście coś już na e maila? jeśli tak to napiszcie co?
~euro	Nic nie dostałem, ale odnowili ogłoszenie 2-go lutego i pewnie czekają na następne zgłoszenia, do spotkania rekrutującego jeszcze 2 tygodnie, mają czas na rozesłanie informacji o szczegółach.
~carlo	Dostaliście coś na e maila?
~Dell	uspoój się trochę... jak ktoś coś dostanie to napisze. Póki co firma pokazała mi ile jest warta... bo już przy pierwszej możliwej okazji okłamali ludzi.
~zibi	Dell powiedz może jakieś konkrety jestem nowy na forum ale interesuje mnie co jest nie tak? skoro tak jedziesz po nich, też wybieram się na tą rozmowę.
~mario	do czego to doszlo, zeby polak musial wloczyc sie po swiecie, by zarobil na chleb, bo te patalachy z rzadu zgnoili spoleczenstwo i rozkradli ten kraj!!!
~Dell	bo jak ktoś przez telefon wszystkim wciska kit że wyślą informacje na maila w ten poniedziałek a jest środa wieczór to dla mnie podchodzi to już pod kłamstwo i lekceważenie. Może jak ktoś jest z okolic Szczecina to ma to w * kiedy dostanie info... ale jak ktoś jedzie z drugiego końca Polski czy też Niemiec to musi dokładnie sobie rozplanować plan podróży i ewentualny drugi dzień wolny.
~Dell	niemieckiego sobie nie przypomnę bo nie potrafie wladać tym językiem... . z angielskim inna sprawa tyle że nie wiem czego mam się spodziewać... scenki z autobusu? rozmowy o prace doswiadzczenie czy może ile mam lat :) ?
~Dell	Jeśli tego typu pytania są to nie problem:) Norweskiego kiedyś probowałem sam ale zawsze brakowało czasu i jest jak jest ale został mi zajebisty słownik dla idiotów ( wyłacznie dialekt Bokmal) dzięki któremu wiem co to leddbuss, jernbanestasjon i seteball :P Co do szablonu... to gdybyś był tak miły to chętnie podam Ci jutro maila. Jak już będziesz w norwegii koniecznie napisz czy zonk czy też nie... a tak w ogóle to powiedzieli wam gdzie jedziecie? Mam nadzieje że nie Stavanger?
~Dell	Do Stavanger bym się bał... za dużo Polaków.
~Dell	Masz racje. Tak czy inaczej dzięki... a teraz spadam dalej odwalać kolejne nocne kursy. Narzie
kiziol83	ja już mam potwierdzenie na mailu, a u Was jak?
PawełBłażkowski	Tak, mam już informację i broszurkę. Dotarło do mnie, że o ile dostanę tę pracę to będę zarabiał dokładnie połowę tego co kierowca norweg.
kiziol83	poważnie zastanawiam się czy nie odwołać całej akcji. chociaż pojechać wypada, skoro już potwierdziłam przybycie- pracy podejmować nie muszę.
~Dell	Przypuszczam że kiziol83 zarabiasz bardzo podobnie u szkopów - nie słyszałem żeby ktoś dostawał wiecej niż 2 tys euro. Nigdzie nie ma i nie będzie kokosów na stanowisku kierowcy autobusu. Po moim osobistym śledztwie stwierdzam tylko że z posród osoób które tam wyjechały nie znam takich ktore narzekałyby na tyle żeby wrócić i zarabiać tutaj 2-2, 5 tysiąca złotych i mieć zego kierownika który ma nizszsze wykształcenie ode mnie a na dodatek nie posiada prawa jazdy ale jest kierownikiem bo komuna go wywindowała. Wole być pomiatany przez jakiegoś Norka niż swojego rodaka. W tym wszystkim najwieksze watpliwości budzi: cyrograf na dwa lata rozpoczecie kursu 3 marca ( nie ma mozliwości być wolnym predzej niż 10 marca przy dwutygodniwym wypowiedzeniu juz nie wspominam o miesiecznym, także mocno przesadzają z tym terminem) referencje ( bardzo zabawny motyw - gdybym poszedł do swojego kierownika albo prezesa po referencje to tak jakbym się już zwolnił, a i tak bym nie dostał bo jeszcze nigdy takiego czegoś nie wydawali... jak podam telefon do kierownika to pomimo że żyje z nim dobrze to zniszczy mnie przez telefon tylko dlatego żebym nie dostał tej roboty i przyszedł do niego z przeprosinami na kolanach - za to że gardze pracą w pkm'ie)
~Dell	"Dotarło do mnie, że o ile dostanę tę pracę to będę zarabiał dokładnie połowę tego co kierowca norweg. " strona 3: "Polscy kierowcy autobusów są zatrudniani na takich samych warunkach jak norwescy" - bardzo zabawne. polecam zobaczyć ://polishnork. blog. pl/ Facet już tam siedzi z 2 lata, wielokrotnie probowałem do niego pisać -nawet przez fb - ale leje na maile bo we Stavanger Polacy boją się konkurencji.
kiziol83	D ell: Dokładnie jak mówisz. Zarabiam coś w podobie. Okres wypowiedzenia w pracy to najmniejszy problem. Schody zaczynają sie z mieszkaniem- 3 m. ce okresu wypowiedzenia. Wszystkie referencje, zaśw mam. Złożyłam też podanie w VHH w Hamburgu. Zastanawiam się czy nie poczekać na rekrutacje u nich. Zarobki porównywalne a życie połowę tańsze. Jeszcze się zastanowię, ale w cale oferta w Norwegii nie wydaje się wyjątkowo atrakcyjna...
~ujek	panowie ja chyba odpuszcze; kurs językowy od 2-3miesięcy zakwaterowanie w Szczecinie nauka 8godz. dziennie i potem egzamin..
~Dell	wynagrodzenia są porównywalne... no i z Niemiec szybciej i taniej uciec do domu, tylko ja za cholere nie znam tego języka... choć dziadka miałem w wermachcie :)
PawełBłażkowski	Dell- dziękuję za rzetelną analizę problemu.
PawełBłażkowski	Co do wynagrodzenia: jak poznałem pracodawcę to znalazłem jego stronę www, a na niej istniejące wakaty. Wynagrodzenie ma być zgodne z taryfą. Czy ona dotyczy cudzoziemców? Otóż nie dotyczy.
PawełBłażkowski	Wiem, wiem, jak nie chcę nie muszę jechać, ale po prostu lubię mieć klarowne sytuację.
~Dell	Ja tam pojade o ile "klimat" pozwoli :)... ale te terminy kursów to dla mnie abstrakcja. Kserokopie dowodów też budzą moje wątpliwości... ja rozumie w momencie zatrudnienia... ale w pierwszej fazie rekrutacji to idiotyczne a wręcz niebepieczne w dobie internetowych chwilówek.
~Marko	czy wybiera się ktoś z regionu lubelskiego na rozmowę do Szczecina swoim samochodem?
~pawelcho	Czy wybiera się ktoś na rozmowę do Szczecina z Trójmiasta
~Marcin	Do carlo. Sorry, że wcześniej nie odpisywałem, ale zastanawiałem się, czy wogólę jechać. Urlop w pracy załatwiony to tak na 99% powinienem jechać tym pociągiem tak jak wcześniej wspominałem. To jak się zdecydujesz pisz na e-meil saperwwl@wp. pl. Pozdro i powodzenia wszystkim
kiziol83	to all :) ja zrezygnowałam, tzn póki co odłożyłam w czasie wyjazd. Może dam się namówić latem, ale póki co nie spotkamy się w lutym, Życzę wszystkim powodzenia i będę za Was trzymać kciukasy!!! Dajcie znać co i jak...
~euro	Marko ja mogę pojechać samochodem jestem z Lubelskiego, ja mam wyznaczony termin na 19/20 lutego. Jest też Paweł z Warszawy zainteresowany wyjazdem samochodem.