Weki

~Siofer	jak w temacie...
~Greg	Kuchnia Kwasiora, obejrzyj.
Kinia_etransport.pl	zerknij na kuchniakierowcy. pl masz tam gotowe przepisy i pomocne porady P. S. Nie ma potrzeby wyciągać warzyw przed wekowaniem. Trzykrotne wekowanie da Ci bezpieczeństwo i pewność pozbycia się wszystkich bakterii oraz możliwość trzymania słoja bez lodówki przez długi czas. Na 2 tygodnie polecam dwukrotne wekowanie (tak robię i jeszcze się w trasie nic nie zepsuło)
~Ordynator orginał!	Kinia od kiedy jeździsz?
~leży z drutem pod premium	Jeśli będziesz słoiki trzymał w lodówce to nie ma sensu 2 razy wekować dwa tygodnie spokojnie wytrzymają.
~robert2	Jak na 2 tyg to nawet swiezonka z cebulą wytrzyma padteryzuj 40min i po zakończeniu pasteryzacji nie wyciagaj z gara dopóki woda nie ostygnie i będzie git. Kontroluj nakrętki czy się wciągnęły jak nie zmień nakrętkę i od nowa pasteryzuj
Kinia_etransport.pl	Ordynator - a muszę ja jeździć? Nie może Małżon być kierowcą i mogę mieć wiedzę od niego jak się sprawdzają przygotowane przeze mnie weki?
jacek-kuba	Wytrzymają jak nie wystawisz na słońce w lecie. Cebulę lepiej podsmaż najpierw, bo kiśnie szybko. Nawet gulaszu nie rób. Zapekluj mięso, 2-3 dni, boczek surowy, karczek, łopatkę, szynkę -co tam lubisz. Włóż do słoika 2-3 duże kawałki, jak chcesz sos, to trochę wody lub bulionu, rosołu dolej. Nie musisz gotować w wodzie słoików, do piekarnika włóż. Jak dasz na 3 razy 130 stopnie godzina, zostaw w piekarniku, 40 min na 2 dzień 30 min na trzeci i atom tego nie ruszy w takim przypadku o warzywa się nie martw. Cała robota łącznie, to kwadrans z 10 kg mięsa i zapasy masz dłużej. Pycha do chleba i do ziemniaków. Pamiętaj w aucie czasami są wyjątkowo wysokie temp i trzęsie ciągle, słoik musi być dokładnie zrobiony i musi być owinięty w papier, szmatę żeby było miękko. Zamiast czosnku w całości, lepszy będzie granulowany, albo roztarty dokładnie. Cały karczek 2-3 kg pokrój na 8 kawałków i będzie super. Przyprawy jakie tylko lubisz lodówka, Potem do słoików, dokładnie wytrzyj ranty, niech postoją potem słoiki z mięsem w temp. pokojowej godzinę i do zimnego piekarnika. Żadna robota i świetne, tanie jedzenie. Konserwa tego typu 30 dkg kosztuje okolice 30 zł -100zł kg, Ty masz za 1/5 lepsze jedzenie. Piszę o konserwach rzemieślniczych, w sklepach takich nie ma. Takie jedzenie cię nie zabije, nie będziesz potem latał po onkologach.
jacek-kuba	Jeszcze jedna uwaga, nie kupuj mięsa w marketach, tylko u rzeźnika, najlepiej takiego, który przywozi codziennie świnkę, ćwiartkę byka i sprzedaje do końca. To zupełnie inne mięso, Podkreślam-zupełnie inna bajka. Po natarciu przyprawami, odlej osocze, nawet jak będzie tylko łyżeczka- to jest chemia z mięsa. Przyprawy dobrze wetrzyj, wymieszaj, wymasuj. Jeżeli mięso do słoików dasz surowe- przedłuż podane czasy o połowę a temp obniż o 10 st. Przepraszam piszę chaotycznie, bo robię kilka rzeczy jednocześnie.	-1
~Ordynator orginał!	Kinia pewnie że może jeździć. Ale dlaczego w domu rozmawiacie o słoikach??? Przecie ż jest tyle innych, przyjemnych tematów.
~Ordynatorów je trioch	Nasz Yacenty kupcia to "łekspert"od wszystkiego, nawet od słoików. Jak te słoiki wytrzymują tyle co jego "firmy"to ja dziekuje za jego porady:)
~Greg	odynator, juz po jabolku za 4, 99? Ty Lubisz to bardzo. Widac po tym jak obrazasz. Jak jestes malo nawalony, to mniej obrazasz.
~Traktorzysta	Właśnie myje zeby w toalecie a przyszedł pan kierowca i leje prawie mnie dotykając do pisuaru, obok trzy kabiny wolne. Co mam mu powiedzieć?
jacek-kuba	To zapewne kumilarwa albo ordynus-ładuj w łeb traktorzysta. Ale jak sam jesteś ordynatorem, to w lustrze się widziałeś śmieciu z lg..