Nie ma odwrotu od pakietu mobilności - znamy kary za naruszenia

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~driver	Jest dokładnie tyle samo W Niemczech czy Francji Gra jest sprawiedliwa Czy teraz będzie sens jeździć po 1000km do roboty To już sobie sami odpowiecie
~Koszmar	Ale was wydymali.. może w końcu będzie tak jak w DE ze prawo chroni pracodawcę a nie pracownika.. największy strach robić 45 w kabinie hihi to hotel kosztuje 400 - 500 złotych
~!!!iiii	driver nie wbijesz nikomu do głowy jak wyglądają od 2, 02, 22r składowe wynagrodzenia. Myślę, ze będzie uczciwie, bo naciągaczy będzie można wywalić z gola podstawa po miesiącu pracy. Kierowcy myśleli, że dostana polska wypłatę plus niemiecka, plus belgijska i jeszcze bóg wie gdzie oni byli wciągu miesiąca. Okazuje się, ze dostana lub nie premie uznaniowa za godziny pracy w transportach podlegających pod PM ale za stanie już nie. W płacy minimalnej możesz ustawić 10zl podstawy i resztę wyrównać ryczałtem za dyżury czyli 3000 do najniższej krajowej i resztę jeśli z godzin coś wyjdzie to dopłacisz. Export import bez dopłat do PM, tranzyt przez jakiś kraj bez dopłat do PM. De facto z tacha wyjdzie ok 120-150 godzin pracy zaliczanych do PM czyli średnio 1500eu (brutto) i w to wchodzi polska najniższa ~ 700eu i dopłaty 800eu brutto (za te 150h w PM) czyli w sądzie do wygrania za prace za granicą co najwyżej 2200zł Netto (oczywiście jeśli wyplata podstawowa była wypłacona). Resztę to co wam firma zaoferuje nie będzie objęta sądowymi wyrokami. Tak podsumowujący to do reki wyjdzie 4500-5500 (podstawa plus godziny za PM) i to będzie wszystko to co można wygrać w sądzie. Reszta to dobra wola szefa jeśli dobrze ułoży umowy i regulaminy.
~driver	No przecież każdy dziad ich oszukiwał a teraz mają pełen ZUS i co też będzie źle? A w gratisie podatek pit dopłata i komornika za zaległości
~!!!iiii	~300D i za taki mandat za brak badania technicznego jeśli w regulaminie pracy to określisz będzie odpowiadał kierowca i on za to zapłaci i jeśli taki mandat będzie miał dalsze konsekwencje (można stracić dobrą reputacje) będzie można kierowce pozwać o utracone korzyści za to, ze w skutek jego zaniedbań doszło do takiej sytuacji i na zawsze delikwent będzie miał komornika. O tym mówił Inspektor PiP jak wspólnie próbowaliśmy ułożyć nowe umowy pod nową ustawę o transporcie tak aby on nie miał dużo roboty przy kontroli i aby pracodawca miał dupochron. Tak panowie kierowcy PiP nie tylko pracuje dla pracowników. Każdy może się tam zgłosić i oni powiedzą czy coś jest zgodne z przepisami czy coś takie nie jest i ewentualnie podsuną jakiś pomysł.
~Raf tir	Witam dziś szef rozmawiał z nami i zostało ustalone że każdy kierowca za pracę dostanie średnia krajowa netto + dniówka 200 netto wszytkie koszty brutto po stronie pracodawcy tak że za 25 dni w budzie spokojnie 9 tys na łapę mi pasuje po sądach nie będę latał a czy szef na tym dobrze wyjdzie to jego sprawa nie moja pozdro
~driver	Gratulujemy de*ila szefa i mamy nadzieję że w kwietniu będzie historią
~Raf tir	A wy się lluccie dalej o 15 k wypłaty zanim się wyklucicie to zgłosić wasze rodziny wymrą a ja będę już zarobiony spokojnie wraz z żoną będę mógł co miesiąc 6 k odłożyć pamiętajcie pokorne ciele dwie matki ssie resztę ureguluje rynek i pierwsze wyroki sądowe o zapłatę najważniejsze to zostać na pozycji wyczekujacej nie palac za sobą mostów zdrowi panowie i trzeźwego weekendu życzę
~Raf tir	Z głodu miało być sorki
~Ł ysy	Wariant wedle wschodniego obyczaju załatwi temat. Nadpłata przyniesiona w czystych zębach.
~driver	Łysy ale jeszcze pit zostanie więc lipa że zwrotem bo w sumie kier dopłaci za robote
~Kolega Pozdrawiam	Ja wam coś powiem Pany z REGONem. Jestem za 100 procentowym udziałem firm prywatnych w gospodarce. Te państwowe dziadostwo to tylko upychalnie dla kolesiostwa i zawsze można jak nie idzie dołożyć od podatnika ci zresztą się dzieje non stop. Jesteście cholernie ważnym w gospodarce ogniwem z przyczyn wiadomych i oczywistych. To jest bezdyskusyjnie. Jednak dla równowagi i zdrowych relacji pracownik - pracodawca musicie mieć nad sobą ciągła kontrolę bo jak tego nie będzie to z pracownika zrobicie sobie parobka. Ja wiem i rozumiem, że działalność to nie instytucja pomocowa i, że trzeba cisnąć kasiorki ile się da. Jednak każda nawet drobna luka czy niedopowiedzenie w przepisach będą natychmiast wykorzystane. Przykład to te zęby właśnie. Czy tak to powinno wyglądać??? Eee chyba nie. Kontrola podstawa zaufania.
~Wielki Szu	Miały chamy złoty róg... .
~driver	Kto?
~Piotrek	Ale jakie zęby opisuje proceder dołączam nagrania plus paru świadków i łysek zamiast na wakacje to jedziesz na dołek ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha
~!!!iiii	Raf tir co szef powiedział a co będzie w papierach to zupełnie inna sprawa dla Ciebie ważne abyś był zadowolony a sposób rozliczenia wypłaconych pieniędzy już jest na jego głowie. Jeśli w umowie wpisze pensja 5922 brutto to naprawdę miej w zanadrzu jakaś nową posadę, bo koszty będą tak duże, ze może nie spiąć biznesu finansowo a Ty na rozliczeniu rocznym z PiT będziesz musiał oddać dobra sumkę do US. Nie ma co się rozpisywać jest zamieszanie i pewnie ten rok będzie pełen niespodzianek dla pracowników i pracodawców a w szczególności w transporcie międzynarodowym. Połączenie zmiany ustawy o pracy kierowców w transporcie międzynarodowym oraz PiSład to jak wrzucenie pochodni do niewentylowanego szamba.
~!!!iiii	koszty brutto nie są po stronie pracodawcy tylko pracodawca ma obowiązek odprowadzać składki i podatki w imieniu pracownika. Są koszty pracownika za które w jego imieniu płaci pracodawca i są koszty pracodawcy za prace pracownika to są dwa rożne pojęcia. W realnych pieniądzach które trzeba wygenerować za prace etatowca to jest mniej więcej 60/40. Czyli 6 000, 00 PLN kwota netto (do ręki) 8 383, 43 PLN kwota brutto (koszty pracownika dp PiT i ZUS/ za niego odprowadza pracodawca) 10 100, 34 PLN łączny koszt pracodawcy (a to pełny koszt pracodawcy podatek i ubezpieczenia ze strony pracodawcy 1715 PLN) To w firmie u Raf tir koszt pracownika łącznie z 200zł dniówkami będzie dla firmy generował koszt 17000zł A do tej pory było dla przykładu 2 700, 00 PLN kwota netto 3 495, 76 PLN kwota brutto 4 211, 70 PLN łączny koszt pracodawcy diety (55eu) x 25dni 6250 PLN to było 10460 Raf tir zarobisz miesięcznie 500zł więcej a kosztować będziesz o 6500 zł więcej a i tak oddasz w następnym roku do US przy rozliczeniu rocznym PiT ok 6000-7000 czyli de fakto zarobisz tyle samo co w przykładzie z dieta 55eu Prościej chyba nie wytłumaczę.
~!!!iiii	Wiec jak ktoś chce mieć wzrost kosztów o 60% to wpisze na umowie średnią krajowa i to będzie ogromny błąd ale jak ktoś chce mieć wzrost o ok 30-40% to wpisze w umowę np 3400brutto i reszta w premiach i godzinach z PM a ZUS płacony wtedy tylko do 5922zł reszta tylko do podatku tez z jakimiś ulgami od kwot uzyskanych diet wirtualnych których nie ma ale jakby były i by się należały to można uzyskać ulgę 30% do naliczenia podstawy zaliczki na PiT. Wtedy taki pracownik za 9500netto będzie kosztował z 14-15000zł.
~Kolega Pozdrawiam	!!! iii-fajne te Twoje obliczenia- czytam z ciekawością.
~Kolega Pozdrawiam	Jednak myślę, że na początku to burdel będzie, że hohoho..
~Fjat	Zgodnie z dyrektywa 2018/957/UE prac. del. musi zarobic tyle ile prac. w tamtym panstwie czyli Szwecja 28tys kr brutto =12320 pln brutto /23 dni Niemce 1800 e brutto =8200 pln brutto /23 dni plus diety dzienne 8e /dzien Przy zaliczeniu progu 120tys rocznie podatek wyniesie 1 pensje miesieczna -sugeruje przeniesc umowe o pr. gdzie kwota wolna to 30tys E
~Kierowca	Panowie i panie, po co te głupoty wypisują że nie ma odwrotu. Wystarczy cały transport w całej Europie zatrzymać na tydzień i sprawa szybko zmieni obrót. A po dwóch tygodniach to nawet tachografy będą nie potrzebne. Tylko trzeba chcieć i się zjednoczyć. Osobno nic nie wskuramy.
~!!!iiii	Fjat zgodnie z dyrektywą o pracownikach delegowanych w transporcie pracownik ma dostać stawkę godzinową. Czyli w Niemczech 10e/h we Francji 11e/h itd. Płacimy za godziny za wykonaną pracę w danym kraju. Tylko do tych godzin zalicza się też płacą Polska. Chyba logiczne, że jak nie pracowałeś w Polsce tylko za granicą to ta wypłatę polska zaliczasz do godzin wypracowanych za granicą i brakującą kwotę uzupełnia się dodatkiem np. premią.
~!!!iiii	Kolega Pozdrawiam czy myślisz, że mocno się mylę? Wiele firm doradczych za tą wiedzę każe sobie płacić, więc może nie będę tu już zbyt podpowiadał niech konkurencja pada jak nie potrafią ułożyć umów. Pozdrawiam Kolegę serdecznie
sajo1	Chory kraj. Chora Władza.
~sid	kraj jest OK. tylko ci ludzie a raczej swinie u wladzy...
~WujLuj	Skutek jest taki ze jak w grudniu bylo 120 ogloszen o prace w miedzynarodowce, tak w marcu jest 580 ogloszen o prace w miedzynarodowce, bo: 1. Ukr pojechali walczyc 2. Nikt nie chce pracowac po EU za pensje krajowa 5800 do reki 3. W nemczech obiad w imbissie 10e (najesz sie: sznycel, 4 jaja smazone, ziemniaki), prysznic 4e, natomiast u nas to samo odpowiednio za 22zl i 10zl -jest roznica, a po co przeplacac? 4. Panowie z Alim.. ktorym zabierano 3/5 z 5800 na czysto po EU, wszyscy wrocili na kraj na najnizsza plus diety 30 i ryczalty 45 Wniosek: Tera z nawet nie oplaca sie robic uprawnien, bo nigdy tego nie odzyskasz, zwlaszcza w przewozach bez doplat. Myslisz, nie moze byc tak zle? To zrob papiery i idz na miedzynarodowke przekonac sie, ale potem nie mow, ze nie wiedziales!
~Patryk pogromca dziadow	Dziady martwią się że kierowca zapłaci duży podatek od zarobku a ja się zastanawiam że jakoś informatycy płacą te podatki i nie słyszałem aby chcieli mieć 2100 na umowie i resztę pod stołem. Trzeba sprawę przedstawić jasno. Dziad albo sam pakuje weki kalesony i jedzie w trasę albo szkoli najbliższa rodzinę albo złom na zlomowisko.
~kiero	Jak widać to sami dobrzy znawcy dziadów. Wiedzą ogromną. To ile lat już dziadów dorabiacie, że tak dobrze ich znacie?
~Lejra	Oswiadczam, ze dorabialam dziada 1 rok, wszystko milo bylo do czasu az trzeba bylo postawic sprzet na warsztat (" zbyt roszczeniowa, bo inni nie wymagaja tylu napraw" -a co zrobisz jak auto 12 letnie, scania to jeszcze mozna jechac, ale co chwila cos sie zapala i nie pisze tu o ladowaniu alternatora). Jak trafisz na czerwona fale ("oszczednych" druciarzy) to bardzo szybko mozna stac sie "podejrzanym o turystyke" jak masz cztery swiadectwa na rok. A podobno praca to nie wycieczka. Kiedys tez tak myslalam, do czasu zakonczenia umowy kiedy pan kazal mi isc pod latarnie jak chce "jezdzic na sprawnym koniu", a potem po doswiadczeniu fali druciarzy, co wola sto razy kasowac "blad" komputera (i w dlugoteminowej konsekwencji zaplacic 2x wiecej) zamiast wymienic czujnik. Jestem zdegustowana podejsciem. A pod lampe nie nadaje sie, mam swoja godnosc -gdyby ktos chcial to komentowac. Do podwojnej tez nie chce bo to uzeraczka 30-godzinna doba. MLODY, zanim zdecydujesz czy robic uprawnienia, wyucz sie wszystkich przepisow-ustaw NA PAMIEC, to pomoze uniknac prblemow finansowych jak druciarz bedzie chcial obciazyc.