ID: 263419
Zemsta smakuje tylko na chłodno.
ID: 263419
ID: 263419
Dzisiaj obejrzałem filmik, na którym policjant psika kobiecie gazem w oczy, jej brat rzuca się na policjanta z pięściami i go bije. Zostaje szybko obezwładniony i rażony prądem z paralizatora.
I teraz moje pytanie.
Jakim trzeba być idiotą, żeby zaatakować pięściami policjanta na służbie?
Pomijam już fakt, że w normalnym kraju, wylądowałby na ziemi z dziurami w brzuchu. Tam policja się nie certoli.
U nas wylądował porażony, ale podejrzewam że wcześniej niż w 2030 roku na wolność nie wyjdzie. Dostanie z 10 lat i wyjdzie po 8 latach za dobre sprawowanie.
To ma być zemsta?
Głupi ludzie, mszczą sie od razu i to w sposób, który nie robi nikomu krzywdy.
Z takim zadrzesz, sprowokujesz go i dostaniesz w ryj. Tak zwyczajnie po chłopsku i bez pomyślunku w twarz pięściami.
Po czymś takim siniaki schodzą w 3 tygodnie, a delikwent płaci i płacze. Ile razy już to słyszałem. Na komisariacie płacz.
Cyprianku kochany, wycofaj sprawę, bo oni mnie chcą na 5 lat zamknąć. Proszę. Zapłacę ci. Idź do mojej mamy i ona ci wszystko odda.
Jeden delikwent, którego znałem z widzenia ze szkoły podstawowej. Zawołał mnie na ulicy w centrum miasta. Podszedłem i wyciągnąłem dłoń do przywitania. Złapał mnie za rękę wciągnął do bramy i tam był jego kolega z nożem. Zabrali mi zegarek, 400zł z portfel i łańcuszek z szyi. Po czym uciekli. Geniusz zła.
Ledwie wyszedłem z bramy, poszedłem na policję i podałem jego dane.
Imię, nazwisko, adres, imiona rodziców i rok urodzenia. Chodził ze mną 8 lat do jednej klasy. Wiem gdzie się wychował, jak się uczył, znam jego mamę, ojca, rodzeństwo i wujka. Jego mama zna się z moimi rodzicami.
Policjanci się śmieli, czy widziałem jego dowód osobisty, że wszystko o nim wiem.
Ja powiedziałem, że to był do dzisiaj mój kolega. Pękali ze śmiechu. Wsiedli w radiowóz i wyciągneli go z mieszkania.
Sprzedał fanty, kupili wódkę i poszli do domu, gdzie czekała już na nich policja. Od kradzieży nie minęły 3 godziny, jak skomlił zza krat, żebym wycofał sprawę.
Tytani intelektu. Już w szkole był głupi jak but. I płakał... "idź do mojej mamy, ona ci wszystko odda".
Poszedłem do jego matki i przeprosiłem ją, że jej synalka na 5 lat do turmy wsadziłem.
Po 5 latach wyszedł i czekał na mnie przed domem. Moje mama mu powiedziała, że się ożeniłem i wyprowadziłem. Chciał się zemścić jełop.
Jeszcze lumpa do dzisiaj widuję, w pobliżu mieszkania moich rodziców. Dalej mieszka z mamą i kradnie jej rentę. Menel od rana chla, waży z 60 kg (ja 120) i nawet do mnie nie podchodzi. Kiedyś podszedł i przyburał, dostał kontrolnego klapsa w dziąsło i usiadł na zadku. Ura bura, szef podwóra.
Jacy to są prości ludzie. Oni, jeśli chcą się zemścić, to już.. tu i teraz w ryj.. A później płacz.
Kilka razy zdarzyło mi się mścić, ale nigdy ten, którego zemsta dopadła się nie domyślił że to ja.
Pierwszy raz córce dziada obcinałem włosy.
Druga zemsta, to zwyczajnie nawiązałem romans z żoną delkwenta i na koniec ją porzuciłem a durniowi wysłałem fotki jej żony ze mną w łóżku. Rozwiedli się.
Trzecia zemsta, to był piasek z piaskownicy na zakręcie i połamany cwaniak na motorze.
Czwarta zemsta, to było polanie gościowi nowego auta unigruntem i odłażący lakier.
Ostatnia, czyli piąta. To była sprawa porysowanego auta i zgonienie na sąsiadkę feministkę. Opisywałem sprawę idiotki, która malowała na samochodzie 8 gwiazdek. Namalowała na aucie, na drzwiach do bloku, na drzwiach od mieszkania i wszyscy wiedzieli że to ona taka fiministka antypisowska. Kiedy pokłóciłem się z sąsiadem, zrobiłem mu na aucie 8 gwiazdek śrubokrętem. On babę nawyzywał, a kolejnej nocy jej wydrapałem na aucie swastykę.
Ona była pewna, ze to on w ramach zemsty za jego auto. Później już sami sobie drapali lakiery, wybijali okna i przebijali opony. Dwóch moich największych wrogów skoczyło sobie do gardeł jak lwy i do dzisiaj się nie odzywają. Co tam się działo. Ona jemu malowała szyby, on jej otruł psa i interweniowała policja.
A wracając do policjanta. Gdyby mojej kobiecie psiknął gazem w oczy, nie rzuciłbym się na niego z pięściami. Udałbym pokorę, przeprosiłbym, zapłaciłbym mandat i zrobił wszystko czego ode mnie oczekują, a za jakies pół roku, jego żonie w ciemności przymalowałbym pięścią w oko.
Nie ma siły. Policjant z pobitą żoną. Mówcie co chcecie, ale większość pomyślałaby że bije ją mąż policjant i o to by mi chodziło.
Dzisiaj obejrzałem filmik, na którym policjant psika kobiecie gazem w oczy, jej brat rzuca się na policjanta z pięściami i go bije. Zostaje szybko obezwładniony i rażony prądem z paralizatora.
I teraz moje pytanie.
Jakim trzeba być idiotą, żeby zaatakować pięściami policjanta na służbie?
Pomijam już fakt, że w normalnym kraju, wylądowałby na ziemi z dziurami w brzuchu. Tam policja się nie certoli.
U nas wylądował porażony, ale podejrzewam że wcześniej niż w 2030 roku na wolność nie wyjdzie. Dostanie z 10 lat i wyjdzie po 8 latach za dobre sprawowanie.
To ma być zemsta?
Głupi ludzie, mszczą sie od razu i to w sposób, który nie robi nikomu krzywdy.
Z takim zadrzesz, sprowokujesz go i dostaniesz w ryj. Tak zwyczajnie po chłopsku i bez pomyślunku w twarz pięściami.
Po czymś takim siniaki schodzą w 3 tygodnie, a delikwent płaci i płacze. Ile razy już to słyszałem. Na komisariacie płacz.
Cyprianku kochany, wycofaj sprawę, bo oni mnie chcą na 5 lat zamknąć. Proszę. Zapłacę ci. Idź do mojej mamy i ona ci wszystko odda.
Jeden delikwent, którego znałem z widzenia ze szkoły podstawowej. Zawołał mnie na ulicy w centrum miasta. Podszedłem i wyciągnąłem dłoń do przywitania. Złapał mnie za rękę wciągnął do bramy i tam był jego kolega z nożem. Zabrali mi zegarek, 400zł z portfel i łańcuszek z szyi. Po czym uciekli. Geniusz zła.
Ledwie wyszedłem z bramy, poszedłem na policję i podałem jego dane.
Imię, nazwisko, adres, imiona rodziców i rok urodzenia. Chodził ze mną 8 lat do jednej klasy. Wiem gdzie się wychował, jak się uczył, znam jego mamę, ojca, rodzeństwo i wujka. Jego mama zna się z moimi rodzicami.
Policjanci się śmieli, czy widziałem jego dowód osobisty, że wszystko o nim wiem.
Ja powiedziałem, że to był do dzisiaj mój kolega. Pękali ze śmiechu. Wsiedli w radiowóz i wyciągneli go z mieszkania.
Sprzedał fanty, kupili wódkę i poszli do domu, gdzie czekała już na nich policja. Od kradzieży nie minęły 3 godziny, jak skomlił zza krat, żebym wycofał sprawę.
Tytani intelektu. Już w szkole był głupi jak but. I płakał... "idź do mojej mamy, ona ci wszystko odda".
Poszedłem do jego matki i przeprosiłem ją, że jej synalka na 5 lat do turmy wsadziłem.
Po 5 latach wyszedł i czekał na mnie przed domem. Moje mama mu powiedziała, że się ożeniłem i wyprowadziłem. Chciał się zemścić jełop.
Jeszcze lumpa do dzisiaj widuję, w pobliżu mieszkania moich rodziców. Dalej mieszka z mamą i kradnie jej rentę. Menel od rana chla, waży z 60 kg (ja 120) i nawet do mnie nie podchodzi. Kiedyś podszedł i przyburał, dostał kontrolnego klapsa w dziąsło i usiadł na zadku. Ura bura, szef podwóra.
Jacy to są prości ludzie. Oni, jeśli chcą się zemścić, to już.. tu i teraz w ryj.. A później płacz.
Kilka razy zdarzyło mi się mścić, ale nigdy ten, którego zemsta dopadła się nie domyślił że to ja.
Pierwszy raz córce dziada obcinałem włosy.
Druga zemsta, to zwyczajnie nawiązałem romans z żoną delkwenta i na koniec ją porzuciłem a durniowi wysłałem fotki jej żony ze mną w łóżku. Rozwiedli się.
Trzecia zemsta, to był piasek z piaskownicy na zakręcie i połamany cwaniak na motorze.
Czwarta zemsta, to było polanie gościowi nowego auta unigruntem i odłażący lakier.
Ostatnia, czyli piąta. To była sprawa porysowanego auta i zgonienie na sąsiadkę feministkę. Opisywałem sprawę idiotki, która malowała na samochodzie 8 gwiazdek. Namalowała na aucie, na drzwiach do bloku, na drzwiach od mieszkania i wszyscy wiedzieli że to ona taka fiministka antypisowska. Kiedy pokłóciłem się z sąsiadem, zrobiłem mu na aucie 8 gwiazdek śrubokrętem. On babę nawyzywał, a kolejnej nocy jej wydrapałem na aucie swastykę.
Ona była pewna, ze to on w ramach zemsty za jego auto. Później już sami sobie drapali lakiery, wybijali okna i przebijali opony. Dwóch moich największych wrogów skoczyło sobie do gardeł jak lwy i do dzisiaj się nie odzywają. Co tam się działo. Ona jemu malowała szyby, on jej otruł psa i interweniowała policja.
A wracając do policjanta. Gdyby mojej kobiecie psiknął gazem w oczy, nie rzuciłbym się na niego z pięściami. Udałbym pokorę, przeprosiłbym, zapłaciłbym mandat i zrobił wszystko czego ode mnie oczekują, a za jakies pół roku, jego żonie w ciemności przymalowałbym pięścią w oko.
Nie ma siły. Policjant z pobitą żoną. Mówcie co chcecie, ale większość pomyślałaby że bije ją mąż policjant i o to by mi chodziło.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz*.151.39.102
*.151.39.102
Posty (31)
jacek-kuba
| Koniec świata musi jednak być bliski-nie ma innej opcji. | 2 | ||
~Olo | Cypek uważaj na lusterka | |||
~Ccc | Teraz policzmy... siedzisz w budzie średnio 14 tygodni na kwartał... przyjeżdżasz busem do chalupy na niepełne 7 dni... twoja kobita musi ci narobić słoików w trasę, pranie zrobić, ty się musisz nawalić ze szwagrem... prawdopodobieństwo spotkania policjanta poza życiem w budzie wynosi w twoim przypadku jak 1: 1250... więc o co ci chodzi? Że służbowo cię Policja dociska to zrozumiem, ale żeby u siebie na wsi cię zamknęli to już byś musiał pecha mieć niesamowitego | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Ccc.. Ty jak zwykle przeczytałeś tekst ze zrozumieniem i komentujesz na temat. Czemu mnie to nie dziwi? | |||
kiero82
| Cypek Daj namiar na dilera, bo widać, że dobry towar sprzedaje. | 3 | ||
~Ł ysy | Cypek. Co ty jarasz? Gdzie masz takie zajebiste źródełko? Też chcę mieć takie odloty. | 2 | ||
~kiero | Nic nie jara. To tylko rudella daje upust swojej wyobraźni. Zamiast bloga zakłada wątki ze swoimi opowiastkami, a wy się jaracie tym jak by to było prawdziwe. | |||
qwerty46
| Zemsta zemstą ale nie mogę zrozumieć czemu w tym perfidnym planie cierpią zupełnie nie winne osoby? raczej ta zemstą zamieniła się w bandytyzm | |||
~BOLEK | A CO Z PANIĄ MARTĄ - OBRAŻA WSZYSTICH - A PO MAJĄC SWOICH W SĄDACH -BRONI JĄ | 1 | ||
~NFJ | Jaki sens ma zemsta, gdy jej obiekt nie wie kto się mści i za co? Owszem, masz satysfakcję i wymierzasz jakąś sprawiedliwość, ale zemstą tego nie nazywaj. Zemsta to było wsadzenie tego pierwszego jełopa za kraty, dobrze zapamiętał dzięki czemu i komu tam trafił. | |||
~kiero | Przecież to fikcja. Za takie przestępstwo nie wsadzą nikogo na 5 lat do więzienia. | |||
~kiero | Ruda czasem przegina | |||
~KAT | Jakie to szczęście że po wciągnięciu do bramy nie został zgwałcony (a). Dopiero miałby o czym pisać. A może ten brak gwałtu to nieszczęście? ! | |||
~Pogromca dziadow | Kat ty byś tak zrobił co? widać od razu desperata se*sualnego | |||
Puchacz1
| Mając na uwadze całokształt twórczości Cypriana Kleofasa Kozłowicza proponuję mianować go rektorem Uniwersytetu Parkingowego w Garbsen. I przyznać doktorat honoris causa tegoż Uniwersytetu. | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Nie wiem co to jest GARBSEN. Słyszałem tylko o LA DŻANGUERA. Kiero.. może idź do pierwszego z brzegu sądu, wejdź na pierwszą rozprawę, która odbywa się przy drzwiach otwartych i tam wejdź. Podejdź do Wysokiego Sądu i poinformuj go, że zanim ogłosi wyrok, ma obowiązek, go z tobą skonsultować. Naprawdę tobie trzeba podawać wszystko na tacy. Jak napiszę, że na śniadanie zjadłem chleb, to uznasz że był suchy, bo przecież nie napisałem że miałem kanapkę. Ty jednak jesteś upośledzony. Tak trudno się domyśleć, że skoro menel, ćpun i pijak w jednej osobie, potrafił złapać i okraść kolegę z klasy, to znaczy że upadł już tak nisko, że nie zrobił tego pierwszy raz. On miał już jeden (a może i więcej) wyrok w zawieszeniu, a ja mu tylko dołożyłem. Z tego co wiem, dołożyli mu jeszcze okradzione samochody i garaże. Jeśli dostał 5 lat, to znaczy że widać był powód i proszę żebyś nie kwestionował decyzji sądu, bo się ośmieszasz. Kierowca po zawodówce, który czytając porusza ustami, a pisać nie potrafi, będzie kwestionował wyroki sądowe. I ty chciałeś ośmieszyć mnie. Nawet mi nie do śmiechu. Powinieneś teraz usiąść i się ze wstydu rozpłakać. A reszta krytykantów nie napisała z która częścią się nie zgadza i która z pięciu opowiedzianych historii wydaje im sie tak nieprawdopodobna. Durnia, któremu się marzy męski gwałt w bramie, nie będę nawet wspominał. | |||
Puchacz1
| Cyprian. Garbsen to taki Hyde Park transportowy przy A2 w Niemczech. Znajduje się tam Uniwersytet Parkingowy ( centralny) i na nim spokojne możesz prowadzić wykłady. Fantazja jest tam niczym nie ograniczana. Żałuję, że nie wstąpiłem tam we wtorek ale niestety czas gonił. Taka okazja:) :) :) | |||
~KAT | CKK! A może ten dureń nie jest takim durniem jakim go osądzasz?! Podajesz w swoich elaboratach tak kontrowersyjne przykłady że trudno się do tego odnieść. Mnie się wydaje że jesteś frustratem któremu coś dolega. ! Z bramą zażartowałem, reakcja forumowego durnia mnie nie zawiodła. Nie zatrybił. Natomiast jeżeli chodzi o ciebie to zawiodłem się ogromnie. No cóż, może ja i dureń. | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | KAT. No trudno. Wiesz. Odkąd pisze na forum, ciągle i bez przerwy spadają na mnie obelgi. Od pewnego czasu, nie tylko unikam, ale i oddają ciosem za cios. Jeśli wśród gradów pięści lecących naokoło nie dostrzegłem pięści nastawionej niby do bicia i dla żartu, po czym odruchowo oddałem ciosem na niezadany cios, to już trudno. Nie zorientowałem się na czas i dostałeś w nos. Chyba sie nie gniewasz? | |||
~Ł ysy | Cypek. Skoro nie załapałeś znaczy jedno. Ciężko trybisz. | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Łysy. Premie na święta dla Ukraińców już przygotowane? | 1 | ||
~Spasiony Knur | "Jeden delikwent, którego znałem z widzenia ze szkoły podstawowej. Zawołał mnie na ulicy w centrum miasta. Podszedłem i wyciągnąłem dłoń do przywitania. Złapał mnie za rękę wciągnął do bramy i tam był jego kolega z nożem. " Kleofas, miałeś niełatwe dzieciństwo, by nie powiedzieć -trudne. Takie w rodzaju z pragi, wołomina czy ży, rardowa a jednak, wyszedłeś na człowieka, być może nawet masz adeery, i to jest Twoja zemsta, definitywnie na zimno | |||
~KAT | Gdzieś już podobny tekst czytałem! Przytoczę fragment zmieniając rodzaje! Cytuję zmieniając co nieco! " Jeśli wśród gradów pięści lecących naokoło nie dostrzegłam pięści nastawionej niby do bicia i dla żartu, po czym odruchowo oddałam ciosem na niezadany cios, to już trudno. " itd. Cholernie brzmi znajomo?! Na szczęście jeszcze mi się nic nie gnie więc się nie gniewam! Ot, " Głupi ja" Organek ! | |||
~Spasiony Knur | "Głupi ludzie, mszczą sie od razu i to w sposób, który nie robi nikomu krzywdy. Z takim zadrzesz, sprowokujesz go i dostaniesz w ryj. Tak zwyczajnie po chłopsku i bez pomyślunku w twarz pięściami. " " nie robi nikomu krzywdy "? zależy zadrzesz z takium "Zalesiem " Zalewskim z punchdown, przetrąci ci kark | |||
~Spasiony Knur | nim przyuważysz, co być może jest nawet cool &gang | |||
~Spasiony Knur | " Udałbym pokorę, przeprosiłbym, zapłaciłbym mandat i zrobił wszystko czego ode mnie oczekują, a za jakies pół roku, jego żonie w ciemności przymalowałbym pięścią w oko. " nie wiesz o czym mówisz, bro. Jego żona zna karate, dałaby Ci wpiertol w tych ciemnościac=h i spiertalałbyś z podkulonum ogonem. Jedyny sposób na słądką zemstę to wysmarować goownem klamkę | |||
~Jan Wolny Myśliciel | Cypek.. Kiedy Masz koniec karencji.? Pan Ordynator chyba zapomniał o swoim podopieczym.? | |||
~KAT | Jasiu! Na swoim wątku gdzie muzyka wyrwała z piersi serce prosisz o kulturę! Tutaj wchodzisz jak furman któremu goowno z mierzwą przykleiło się do butów. Duupek z ciebie! | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | NFJ napisał: "Jaki sens ma zemsta, gdy jej obiekt nie wie kto się mści i za co? " Odpowiadam: -Może zemsta to złe określenie, ale wiesz... Jak to nazwać? Robię ci jakąś przykrość. Nie ważne, czy upokorzyłem cię przy kolegach, naubliżałem twojej kobiecie, czy cię uderzyłem. Może tylko posiadam więcej od ciebie i to ja skupiam uwagę większości kobiet w pracy/szkole/na osiedlu. To raczej nie chodzi o to, żebyś mi coś zepsuł i się przyznał że to ty, bo rzeczywiście jeśli zemsta miałaby odnieść skutek, tak musiałbyś zrobić. Coś zrobić, powiedzieć że to ty i powiedzieć za co. Prawda? A mnie o to nie chodziło. No weźmy córkę dziada. Dziad ma powiedzmy 30 pracowników i wszystkich okrada. Nagle ktoś strzyże mu na ulicy dziecko na łyso. Sądzisz że dziad nie będzie wiedział, że chodzi o jego złodziejstwo? Doskonale wie za co? Tylko nie wie kto. Motyw ma ponad 30 osób, a może i drugie tyle. Jeśli od kogoś pożyczysz pieniądze i nie oddasz, a on ci wywinie jakiś numer, to od razu wiesz kto. Jeśli tylko jednej osobie zalazłeś za skórę, to w ciemno obstawiasz kto to zrobił. Jeśli okradłeś 100 osób i ktoś ci w ciemnej ulicy dał w łeb, to masz 100 potencjalnych sprawców. I co powiesz policji? Nie wiem kto, bo nikt mnie tu nie lubi i każdy miał powód żeby to zrobić. Dla mnie taka zemsta anonimowa jest wystarczająca. Następnym razem, zanim dziad kogoś okradnie, to policzy czy mu się opłaca. Bo wiesz.. Ukradnie 500zł, a będzie musiał dzieciom wynająć ochronę za 3000zł/mc. Dziady liczą TYLKO pieniądze. Oni nie mają sumienia, serca, rozumu, ani duszy. U nich liczy się kalkulator i portfel. Jeśli na osiedlu jesteś najatrakcyjniejszy dla płci przeciwnej i wszystkie koleżanki z podwórka patrzą na ciebie z uwielbieniem, a pewnego dnia jednemu koledze ojciec kupuje BMW i nagle okazuje się, że on odbiera ci dużą część atencji kolegów i koleżanek. Zaczyna grać pierwsze skrzypce i idziesz w odstawkę, to nie możesz się zemścić i przyznać, że to ty. Jednak wystarczy mu w nocy posmarować opony oliwą z oliwek, a on z rana ruszy jak zwykle szpanersko z piskiem opon, wyrżnie w betonowy słup i raz na zawsze skończy się rumakowanie. I już możesz zupełnie oficjalnie nazywać go lamusem, śmiać się że jeździć nie potrafi i nie pomogą w tym pieniądze tatusia. Szpanerskie BMW trafiło na warsztat, a kiedy wróciło to ojciec zabrał mu kluczyki. Dziewczyny, które do tej pory go uwielbiały nazywały go "rajdowiec" i jeszcze przez 5 lat wszyscy się z niego naśmiewali że tata mu kupił auto, a on go po trzech dniach rozwalił na słupie. Ba! Do dzisiaj się z niego śmieje, a on do dzisiaj nie wie, że zawdzięcza to mnie. I co? Mam mu powiedzieć? Musiałbym być idiotą. | |||
~italiano | Kleofas... szacunek... za oryginalnosc:) i twórczosc. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.