Ziemniaki kiełbasa i jajko taki zestaw dla prawdziwego faceta

Wątek dotyczy tego video

VincentVega	A pozniej brzuchy jak kobieta w 9 miesiacu ciazy... dziekuje nie skorzystam...
~zcx	po takim żarciu to jedyne na co jest ochota to na leżenie a nie na pracę.
~Husky	Brzuchy biorą się z braku ruchu nie od jedzenia.
~Husky	A i jeszcze bym wspomniał że ci brzuchaci bardzo pewnie lubią też pić słodkie napoje. Ale na poważnie...
~Smak Gumy	Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę - od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.
~Husky	Na poważnie socjotechnika zrobiła człowiekowi krzywdę bo od niepamiętnych czasie człowiek emocje lokował w drugim człowieku lub Bogu. Ale to się zmieniło wraz z rozwojem sicjotechniki. Propagandzie działającej dla przemysłu udało się podprogowym przekazami skojarzyć jedzenie z porządanuem, emocjami!
~Breaker Breaker	Ziemniaki to glifosat, silnie trujaca substancja, kiełbasa to genetycznie modyfikowane świnie bez kopyt, by tylko mogly lezec i przybierac na wadze, jajko ponoć Chińczycy zrobili już sztuczne. Walcowe to unknown World
~Breaker Breaker	Welcome to unknown World Witamy w nieznanym swiecie
~Husky	Nie pozwalające dzieciom jeść przed telewizorem, ekranem smartfona, komputera lub słuchając radia. Właśnie wtedy powstają dające się we znaki przez całe życie nawyki (względnie trwałe połączenia emocji i jedzenia). Wskazane jest jedzenie przy jednym stole w większej grupie bez rozpraszaczy i z minimalną wymiana informacji. Problemy rozwiązuje się w rozmowie, przez dawanie wskazówek nie bezmyślnym oglądaniem obrazków.
~Husky	Z tym glifisatem to się zastanawiam czy to nie jest czubek góry lodowej o której dowiemy się z tajnych akt może za 100 lat lub jak jakieś mocarstwo padnie. Co do jedzenia to istotnie jest modyfikowane w postępie technologicznym od ponad 100lat:) ostatnio jabłek nie mogłem zjeść bo były cholernie słodkie.
~zcx	haski głąbie żeby upalić takie śniadanie to potrzeba ze 20 km biegu.
~Husky	Sztuczne jajo phh.. mocarstwa ludzi potrafią od ponad 20 lat klonować, co to za sztuka spreparować zarodek?
~Husky	"~zcx 2020-08-30 00:50:53 haski głąbie żeby upalić takie śniadanie to potrzeba ze 20 km biegu. " Głąbie to jesteś inwalidą? Ja każdego dnia staram się wychodzić te minimum 10 km a w weekendy jak więcej biegam to 20-30km w ciągu dnia na luzika to żaden wyczyn.
~zcx	Breaker Breaker 2020-08-30 00:39:18 w Polsce glikofast jest wszędzie bo ty nie obowiązują żadne normy.
~zcx	Husky 2020-08-30 00:53:22 i co to da jak niemal jeden posiłek jest wielkości kalorycznej całego dnia
~Husky	Energię moje dzieci traci się głównie podczas drobnych codziennych prac od rana do wieczora i w podstawowej przemianie materii nie podczas chodzenia lub biegania. Chodzenie, bieganie, ćwiczenia na tułów to konserwacja narządów wewnętrznych, popraw przepływu krwi i limfy, zmniejszenie ryzyka stanów zapalnych, poprawa perystaltyki jelit i wiele innych rzeczy jak choćby aktywacja genów ochronnych. Ruch to zdrowie!
~Husky	Liczenie kalorii to ściema.
~zcx	energię głąbie to się traci 24h na dobę a nie tylko wtedy gdy jest ruch.
~zcx	~Husky 2020-08-30 00:59:01 Liczenie kalorii to ściema. goowno prawda
~Husky	Jak ma się mały jeszcze nie rozciągnięty żołądek (zaleta) to zawsze można planować posiłki, wydzielic sobie mniejsze porcje. Przed posiłkiem popić wodą. Dodawać błonnik gdzie się da. Metod jest sporo.
~zcx	a to dlatego, że łaknienie nie jest wzornikiem dla skonsumowania odpowiedniej ilości kalorii.
~Husky	Liczy się właściwy bilans kaloryczny. Organizm dobrze się czego potrzebuje. Żeby zaspokoić zapotrzebowanie na mikroskladniki które są szalenie ważne! nie można mało jeść! Unika się cukrów przetworzonych i produktów z tłuszczami trans (wypieki, ciastka, lody, torty... margaryny)
~Breaker Breaker	Żywność robi sie coraz bardziej plastikowa. W takim pomidorze zostało 1% minerałów, porównując z jego pradawną, naturalną postacią
~zcx	Brzuchy biorą się z za za dużej ilości jedzenia (kalorii) a nie z braku ruchu.
~Husky	Łaknienie to skomplikowana sprawa. W dużej mierze to problem psychiczny, potem niedobory mikroskładników, makroskładników. Organizm naprawdę wie co potrzebuje. To że na półkach można najczęściej znaleźć zeczy pełne makro a ubogie w mikro choćby z warzyw to już inna para kaloszy.
~Husky	"~zcx 2020-08-30 01:10:02 Brzuchy biorą się z za za dużej ilości jedzenia (kalorii) a nie z braku ruchu. " Marketingowa bzdura. Poza tym duża ilość jedzenia nie oznacza dużej ilości kalorii. Podstawa to ruch i dobry nastrój tyle i tylko tyle potem jedzenie jak najmniej przetworzone bo chodzi głównie o mikro a potem makro.
~zcx	Husky 2020-08-30 00:24:28 Brzuchy biorą się z braku ruchu nie od jedzenia. Marketingowa bzdura.
~Husky	Poza tym inna kwestia to przyswajalność pokarmu. Jak będziesz miał stan zapalny jelit bo np. stresem w podróży lub jedząc żarcie z konserwantami lub ubogie w blonnik przetrzebiłes sobie florę bakteryjna i rozwinęły się s*iele:) to wchłanialność składników może być mniejsza.
~zcx	żarcie błonnika bez opamiętanie to głupota.