Nareszcie koniec wypłat "pod stołem" !!! Brawo PiS !!!

~Kris	Ubrania i zegarki kupowało się na szaberplacu w Katowicach. Takie targowisko jak stadion 10 lecia w Warszawie. A sprzedawałem w DDR. Bo Berlin i Lipsk to DDR. A Berlinie nawet wschodnim było super zaopatrzenie w sklepach żeby Niemcy nie chcieli uciekać na zachod
~Kris	Do dziś pamiętam szynkę w puszcze coś jak nasz krakus i salami
jacek-kuba	To ojciec dawał ci towar. On pilnował a ty sprzedawałeś jako nieletni. Nie będę tego komentował-bo nasuwają mi się przykre słowa. No ale ty jesteś dumny-gratuluję, narta.
~Kris	A nie było to nielegalne ronin bo były sklepy tak zwane zaopatrzenia zagranicznego. A tam czekolady konserwy itd itp. Oczywiście po stanie wojennym mniej więcej 1986 do 1990
~Ronin	Kris no były Intershopy za dewizy i za dolary było mozna kupić. Ale to takie same jak u nas Pewexy były. Dalej nic nie rozumiem z tego
~Kris	Wiesz Jacek każdy widzi to co chce. Ja się czegos nauczyłem co mi w życiu pomaga. A inni dorabiaja do tego filozofię. I potem masz przewoźników co to sobie nie potrafią załatwić roboty i dają auta do spedycji. A ja sobie myślę że skoro handlowałem w wieku 13 lat w Berlinie i znałem kilka liczebników tylko to teraz potrafię sobie sam załatwić robote
~Ronin	Kris ta szynka to HAM. I była dostępna też w Pewexie w latach 80
~Kris	Ronin ile ty masz lat. Jakie pewexy? Gość miał warzywniak atam oprócz marchewki sprzedawał czekoladę kawę salami które kupił od moje ojca i jemu podobnych
~Ronin	Kris piszesz o latach 80. W NRD były Intershopy a w PRL były Pewexy. Mozna było tych sklepach za dewizy, bony, dolary kupić towar z zachodu. Sam pisałeś że kupowałeś w Intershopach szynke i czekolady. A ja napisałem ze to było i u nas w Pewexach. Czego nie rozumiesz?
~Kris	W jakich intershopach. W DDR w spozywczaku kupowałeś szynkę salami słodycze. Tam było wszystko. U nas nic. Wtedy to się nawet Simsony przywoziło, lakiery samochodowe, nawet piece kuchenne. Co tam ktoś potrzebował
~Kris	Pamiętam w Berlinie na dworcu zawsze jadłem kurczaka z różna. Taki rarytas to wtedy byl
~Ronin	Kris Ty chyba po upadku muru berlińskiego kupowałeś w warzywniaku. A nie za komuny.
~Kris	Ok ty wiesz swoje ja wiem swoje
~Ronin	Kris jak tak było to zwracam honor. Lata 80 w PRL pamietam i wiem jak było. W NRD nigdy nie byłem ale czytałem o Stasi że oni byli bardziej bezwględni niż u nas SB. Także troche dziwie się, że w warzywniaku Helmut sprzedawał towary z zachodu.
~Kris	W warzywniaku to w Polsce się kupowało czekolady salami kawę z Czech Węgier DDR. A DDR kupowałeś to w zwykłym sklepie a nie pokątnie. Oni mieli dobrze zaopatrzone sklepy żeby nie chcieli uciekać. A kupowali od Polaków ubrania bo u nich to było bardzo drogie. A żywność tania. Dla porównanie Niemiec w DDR zarabiał 2 tys marek to spodnie kosztowały 1000 marek a kurta 2 tys. A czekolada1-2marki.
~zebi	Ronin jesteś de*il em który nawet nie rozumie tego co czyta...
~Jet	Co z tego jak delegacja nadal jest nie opodatkowana i mozna kombinować tyle dobrego z tego Pisu co pies naplakal
~~xf~	```maestro`` ale ty głupi jesteś !
~Ronin	Kris chodziło dla mnie o towar z kapitalistycznego zachodu a nie z bloku wschodniego. Nie zrozumieliśmy się. Uciekam spać jutro do pracy trzeba wstać. Pozdro
~kris	Jet mam rozumiec ze ty chcesz zeby delegacja była opodatkowana?
~kompost z łysych	Kariera dobrego w śfajcarii dobiegła końca. Ślachcic wrócił do wideł	1
~ITD	Nareszcie ktoś zrobi z ty porządek. Jeszcze za najniższe krajowe na umowach by się wzieli.
~Grisza 1978	Kris. Pracowałem z kolesiem. Wg jego opowieści jeździł kota w Wega i stał na Olszynie do odprawy. Matematyk nie jestem, ale wziąłem takie dane, jak jego wiek, wejście polski do uni, aktualna datę i wyszło mi, że jeździł autotransporterem w wieku 15 lat. Niektórym dzieciom rodzice za długo opowiadają bajki. Dobrze, to możesz pamiętać rozwolnienie po szynkę z czekoladą..
~Sid	Kolejny temat z * napisany przez przygłupa... brawo PiS... jesteśmy w czarnej *...
~Kris	Haha Grisza ubawiłeś mnie. Nie wiem skąd jesteś ale niedawno sobie uświadomiłem że w reszcie polski w latach 80 było inaczej niż na Śląsku i dla niektórych to mogą być opowieści z zielonego lasu
~Grisza 1978	Podać numer do tego idioty.. Macie dużo wspólnego. Tylko głupi głupka zrozumie. Pozdrawiam
~Kris	Kolego to że ty zarles szczaw nie znaczy że wszyscy tak mieli
~Grisza 1978	Albo wypadł z kołyski, albo zamiast klapsa w * od lekarza dostać, to dostał z kopa w łeb. Nie będziemy pr, echwalac się co jedliśmy. Głupek z Ciebie i tyle
~Grisza 1978	I poczytaj książki. Jest naukowo udowodnione, że ludzie niespełna rozumu, chorzy psychicznie są zachlanni na jedzenie. Za galaretkę potrafią zabić nie wspomnę, co za szyneczke w puszce zrobią...
Johny1958	wypłata - podatek, czy wyjdzie więcej jak do tej pory?