W większości prowadzi Firmę od czasów upadku komunizmu. Od małego jest nauczony kombinowania, oszustw, matactwa. Dzisiaj bieda mu w oczy zagląda, bo chętnych na pracę w niewolniczych systemach coraz mniej. Ludzie coraz bardziej roszczeniowi, nie chętnie podkładają magnesiki i znają swoją wartość na rynku pracy.
Pracodawca, często człowiek zmęczony całą otoczką transportu siedzi sfrustrowany i myśli jak obejść kolejny przepis, jak ukryć dochody firmy, jak "wyrwać " ładunek z giełdy 10 centów taniej. Przez lata swojej pracy nie potrafił zbudować Firmy opartego na potencjale ludzkim. Liczył się tylko szybki zysk i kolejny samochód w garażu.
Drugą grupę stanowią przewoźnicy którzy bazują na stałych zleceniach, stworzyli dobry team pracowników którzy są lojalni i potrafią dostosować się do koniunktury rynku. Ci przetrwają wszelkie zawirowania.

~Patryk pogromca dziadow	Nie żal mi dziadów ani troszeczkę. Życie ponad stan właśnie tak się kończy. Niedługo na etat do kogoś, tylko kto dziada kręta zatrudni? ?	1
~przewoźnik	To jest prawda. nikt nie powie mi że brakuje aut na rynku. Owszem brakuje ale jeleni. Dobrze to było 20 lat temu. Teraz bagno i muł dla samobójców.	-1
~kadrowy	Kwik już słychać. Zostaną tylko najlepsi to znaczy z robotą bez pośredników i wożący coś niezbędnego dla ogniw produkcji.. Paliwo ma być za miesiąc 12-15 zeta. Tak, że ten bajo. Wspomnicie moje słowa.
~Ł ysy	Patryk. Miska ryżu i odpad z niezjedzonej pizzy zbliżają się dużymi krokami. Dobrze to było. Nawet zbyt dobrze. Wracamy do normalności. Pożyjemy zobaczymy. Czasami marzenia spełniają się i strasznie je czuć na własnej du pie.
~Ł ysy	Przewoźnik. Powtarzasz moje słowa. Co czwarte auto trafi do huty, rynek nawet tego nie odczuje. Co zrobi co czwarty kierowca? Pojdzie na budowę? Na którą? Zostanie lekarzem, prawnikiem? Warto pomodlić się za pomyślność pracodawców nazywanych przez was osły dziadami. W końcu to dzieki nim jesteście Panamy Kieroffcamy. Jak dziadów zabraknie, skończą się Pany Kieroffce. Kolorowych snów życzę.
~Ł ysy	Jak spada obrót w ubojni drobiu o 20%, jest to wyraźny symptom nadchodzącej miski ryżu zasypanej do połowy. Pożyjemy zobaczymy.
~Ł ysy	Przygłupie ku ku. Twoj szefuncio jest pierwszy do odstrzału. Jego nie bylo stac na parking w dobrych czasach. Co teraz? Pasy ładunkowe będzie cerował?
~Ł ysy	Przyglupie ku ku. Znowu srałeś pod naczepą?Jesteś zły, bo kolejny raz umazałeś sie w gównie? Tak jest, jak cienias pracuje u dziada. Na kibel i parking nie stać.	1
~Ł ysy	Cała ellitta etransportowa pracuje w zajebistych firmach. Szoferskie durnie deklarują zajebiste zarobki. Rzeczywistość jest jednak inna. Etransportowych baranów może zatrudnic tylko dziad na krawedzi bankructwa. W żadnej firmie prowadzonej przez normalnych ludzi holota szoferska nie ma racji bytu. Tam się oszczednie jeździ, zawsze bez spóźnień, a tego szoferska hołota nie potrafi robić. To tyle.
~Ł ysy	Przygłupie ku ku. Kto pisał, ze obecnie nie można? Jak była strojka na Litwie i Łotwie, bez szans. Jak przystalo na durnia, przyczepisz sie do zdania wyrwanego z kontekstu i budujesz swoje durne teorie. Jest to oznaka c*owego charakteru. Zakłamane szmaty tak mają.
~Ł ysy	Śmieszne The Beściaki z tego forum zrobią najgorsze świństwo, aby ich głupowe racje były na wierzchu. Jak nazwac takich ludzików? Szmaty? Świnie? Itd itp? Wystarczy poczytać posty paru de*ilków, aby nabrać do nich obrzydzenia.	1
~Ł ysy	Przygłupie ku ku. W miedzynarodówce funkcjonuję już 30 lat i mam się bardzo dobrze. Wiesz dlaczego? Bo zawsze szoferskie miernoty, glupawych szoferskich cwaniaczków wypier da lalem na zbity pysk. Zatrudnienie kwiatu szoferskiego z etransport jest równoznaczne z plajtą. To tyle. Na ktorym dzikusie kwitniesz?
~kiero	Może sprostuję, szoferak-odpad. Bo nikt inny nie będzie tak jęczał i płakał. Wy nieudaczniki sami nazywacie się męczennikami i niewolnikami. Robicie to ponieważ tak naprawdę macie świadomość że nie możecie wykonywać żadnej innej pracy. Nic nie potraficie poza narzekaniem. UE przewidziała i ustaliła maksymalne zarobki szoferaka. MINIMALNA WSZĘDZIE. Swoją drogą, normalni ludzie nie powinni sie poniżać do rozmowy z wami. Do was sie mówi i wydaje polecenia. Ty nie nasz nic do gadania. Nawet na forum nie powinno się z wami rozmawiać. Baran po zawodówce nie powie nic sensownego. Dziad, złodziej, co załadowałem, jak jechałem i jak się ochlałem. To cały świat prostaka szoferaka. Należy też was zacząc blokowac i bojkotować. Zarabiacie za dużo, wasze kosmiczne zarobki uruchomiły inflację. Społeczeństwo powinno blokować szoferaków. Zamykać kible, bary, nie sprzedawać alkoholu i fajek sioferakom w pracy. Tylko chleb i wodę. Sioferaka poznasz po facjacie i smrodzie. Sioferak musi pracować więcej i taniej. Minimalna za 30 dni w pracy. Ludzie już się buntują, a winni jesteście wy! Już taka opina krąży na fb. Kierowcy winni kryzysowi. Wszystko z zachłanności, ludzie po podstawówkach zarabiają 10. 000zł! Zwykły człowiek jak to słyszy robi się agresywny, lepiej do ludzi nie podchodzie, bo jeszcze was wymaglują Więc bojkot i blokownie szoferaków już się zaczęło. Wasze zarobki muszą wrócić na ziemie, a praca kierowcy to dla patologii społecznej jedyny sposób na przeżycie. Taki nigdzie indziej pracy nie znajdzie. TYLKO MINIMALA !
~Patryk pogromca dziadow	W pizzerii urlop. Jestem na kółeczku 7dniowym, stała trasa. Automotive Dostaj e za to 3500zl Fakt już rok temu miałem 500zl na dzień na skoczka ale mówię kij tam przekaże się. Dziady bez kontaktów nie mają prawa głosu bo to odpad przewoźniczy. Pozdrawiam konkretnych przewoźników
~Patryk pogromca dziadow	Przyjadę się miało być. Oczywiście skoczek tam gdzie rok temu czyli u konkretnego przewoźnika z konkretnymi kontaktami na volvo 540
~Ł ysy	Patryk. Sprzedawaj swoje bajki na placu zabaw przy pobliskim przedszkolu. Po pierwsze, w porzadnej firmie nikt nie weźmie skoczka. Nikt nie do lujowi sprzetu. Po drugie, fantazja cię nie opuszcza. Widzę, że kręcenie pizzy szkodzi zdrowiu.
~Ł ysy	Przyglupie ku ku. Na takichy, jak ty szkoda czasu i pary. Jesteś wzorcowym przykladem parkingowego, mundrusia".
~kiero	Skoczek nie ma racji bytu. Dostaje pełno sms-ów od nieudaczników. SKOCZEK- 500zł dniówka. Dostępny od zaraz, albo w ogóle jakieś jaja, podaje daty np. trzy kolejne dni. SMIECH. nr. wprowadzam na czarna listę. Pajceraka, jak jednego zapytałem czy wystawi fakturę na 500 zł to oczywiście zamilkł. Pociągnąłem że zgłoszę do us. nie jesteś firmą a proponujesz usługi! piszcie pajace. Z miejsca macie zgłoszenie do us. Wiem nic wam nie zrobią, ale pobiegasz z tłumaczeniami. Ty masz robić za minimalną, to jest twoja najprawdziwsza wartość. Człowiek bez żadnych umiejętności zarabia jak cieć. Płaci czasem nie pracą. Wy tylko siedzicie i nic nie robicie. Bo nie można nazywać pracą trzymanie rąk na kierownicy. Jadąc przynajmniej się nie nudzicie tak jak nudzi się cieć. W końcu ty i on siedzicie pozamykani w budzie. Różnica tylko w tym że twoja buda jedzie a jego stoi. MINIMALNA, nic więcej.
~Patryk pogromca dziadow	Ja tam mam 3500 na tydzień i jeszcze pływałem w oceanie i byłem w muzeum mercedesa więc jak na wczasach praktycznie :) A Ty waruj przed drzwiami czy komornik nie puka do drzwi.
~Kris	To chyba do ciebie puka komornik skoro zapier. dalasz na skoczka w czasie urlopu. Normalni ludzie na urlopie to odpoczywają
~Ł ysy	Patryk. Na słoniu i żyrafie jeździłeś? Nie były dostępne czy dziad nie kupił biletu? Patryk, zazdroszczę ci. Fantazji.
~Ł ysy	Jest to swoistego rodzaju paradoks. Milionerzy zapier da lają u kolesi, za którymi ugania się komornik. Takie bajki powstają tylko na parkingach.
~Ł ysy	Kris. Może trafiłeś pisząc post do Patryka. Teraz się zacznie poszukiwanie dodatkowych źródeł zarobkowania. Kredyty, cza" płacić, a wysokość rat stale rośnie. Na etacie jazda na kartę, a w wolne dni zapier da lanie na jakimś starociu na tarczki. Może jakieś, zaradne "dziadzisko ma auta z 2015 na tarczki.
~Patryk pogromca dziadow	E tam mój szef równy gość dobrze płaci, ma konkretne auta i to zadbane. Pracy sie nie boi czasami sam coś załaduje czy rozładuje. A czemu ktoś tam pisał że w konkretnych firmach nie jest potrzebny skoczek? Nie każdy boi się jechać dalej niż 600km od bazy bo klamot siądzie a trasy 2500km od bazy są czasochłonne. Jeden kierowca lubi jechać na 4 tygodnie a drugi lubię jechać na 2 tygodnie aby mieć tydzień wolnego l. Dlaczego w tym wopnym tygodniu nie ma wsiąść skoczek aby zarobic na siebie i firme?
~Kris	A nie lepiej brac urlop w jednej pizzeri i krecic ciasto w drugiej?
~Kris	Myslalem ze w pizzeri lepiej placą
~Patryk pogromca dziadow	Kris jak Cię kiedyś ktoś weźmie w trasę bo pisałeś że prawa jazdy nie masz i jeździsz palcem po mapie to zobaczysz jaka przygoda. Nagminna jazda jest nudna i zle wplywa na zdrowie ale pojechać sobie na tydzień dwa co parę miesięcy to naprawdę spoko opcja. Ważne żeby oderwać się od czegoś co się robi cały czas- wszystko się nudzi :)
~Patryk pogromca dziadow	Oczywiście nie mówię tu o przerzutach po DE bo taka praca to naprawdę męka ale załadować towar w kraju jechać na dalszą Francje i wrócić przez Wlochy to naprawdę fajna opcja :)
~Kris	Tak do wszystkiego da się dorobić filozofie. Nawet jszda i pauza na obszczanym parkingu moze byc przygodą.
~Kris	Jeden woli hotel drugi namiot. Jeden leci na wakacje samolotem inny zestawem przy okazji dyma paleciakiem. Kazdu znajdzie cos dla siebie