ID: 246552
500zł / dniówki i przyjdę robić
ID: 246552
ID: 246552
Szukam pracy za minimum 500zł dniówki na umowie o pracę, posiadam C+E pełen ADR ks. sanepidu, ważny kod 95. Posiadam kilku letnie doświadczenie na chłodni Benelux, UK, Niemcy, oraz kilku letnie doświadczenie na cysternie po kraju. System max 3/1 lub 3/2 w promieniu 150km od Jarocina. mifol1@poczta. fm
Szukam pracy za minimum 500zł dniówki na umowie o pracę, posiadam C+E pełen ADR ks. sanepidu, ważny kod 95. Posiadam kilku letnie doświadczenie na chłodni Benelux, UK, Niemcy, oraz kilku letnie doświadczenie na cysternie po kraju. System max 3/1 lub 3/2 w promieniu 150km od Jarocina. mifol1@poczta. fm
~Szofer*.icpnet.pl
*.icpnet.pl
Posty (180)
~driver rad | moje tez ile dni tyle mam ile ugadane robię to co mogę na spokojnie bez napinek to zawsze mam pare groszy więcej swoje auto przez 2-3 lata biore nowy zestaw i mnie to wali kto gdzie i za ile jeździ może mieć i 2xwiecej gadane jak bierze do reki 2x mniej przy wypłacie | |||
~Papa Smerf | Przepraszam kiedy była ta górka? Bo chyba wszyscy przegapiliśmy :) Dziady nie płakać tylko jak nie pasuje i się nie opłaca to zamykać firmy, kierowca pracę znajdzie w innej bo robota sama się nie zrobi. Stanwex już padł bo szofery odeszły, miesiąc, dwa i po firmie. | |||
diggerdestro
| ~driver rad 2019-10-17 13:21:01 W firmach dużych jest tylko nr rejestrcyjnym który jest staly i nikogo nie obchodzi kto tam siedzi bo i po co jeśli nie robi roboty nie wyrabia się kombinuje i tworzy swoje to jest welimoinowany szybko robią podmianę i ląduje na bruku z betami na parkingu w Europie i płaczem z kim się zabrać do kraju. Tego typu patologiczne zachowania restrykcyjnie reguluje prawo. Znam podobny przypadek, gdzie Pracodawcę z Warszawy, taka nieprzemyślana decyzja kosztowała 170 tys. złotych plus wszelkie koszty sądowe. Zaznaczyć muszę, że kwota określona została na prośbę pracodawcy, na mocy zawartej ugody sądowej przed Sądem Okręgowym w Warszawie z poszkodowanym pracownikiem za pozostawienie go w podróży służbowe poza granicami kraju. j. | |||
~Ł ysy | Fajne baji opowiadasz, Andersen przy tobie to cienias. Za moment dowiemy się, że pracodawca ma obowiązek pokryć wszelkie koszty zatrzymanego przez Niemca za chlanie wódy. Skąd się biorą te śmieszne kreatury. Na co liczą? Bajki trzeba umieć opowiadać. | 1 | ||
~Ł ysy | Podaj koleś podstawę prawną na mocy której wypłacono 170 tyś zł. Jestem ciekaw, co teraz wymyślisz? | 1 | ||
g-a
| Pięć stów to jakieś 130 dolarów amerykańskich. Tyle to chyba nie płacili za zrywanie azbestu w Stanach. | |||
~driver rad | Przepraszam kiedy była ta górka? Bo chyba wszyscy przegapiliśmy :) Dziady nie płakać tylko jak nie pasuje i się nie opłaca to zamykać firmy, kierowca pracę znajdzie w innej bo robota sama się nie zrobi. Stanwex już padł bo szofery odeszły, miesiąc, dwa i po firmie. odp: stanwex padł bo musiał kierowcy odeszli bez kasy i nawet 1 pln nie dostaną bo najpierw jest skarb państwa zaległe podatki zusy itp. 2 jeśli cos zostanie to może banki i leasingi na pewno nie żaden kierowca pracownik 4 miejsce jest dla dostawców paliwa części Przyponij sobie czasy rico glity z jedrzejowa chyba ze 63 milionów wyprowadzil i helikopter w zadnym przypadku nie ma bankructwa bez zarobku W firmie majątkiem sa jedynie dziś komputery reszta to leasing i wynajm i firmy sa zazwyczaj puste wcześniej żeby było wyprowadzona kasa | |||
g-a
| Zostawił go w podróży służbowej i facet nie był w stanie z powrotem do domu wrócić? Czy co? I to miało kosztować 170 000? ! | |||
~Sancho Pancho | Zapraszam do dyskusji, po obejrzeniu filmu. Link do strony w poście, to są zarobki :) BOSSAKI, nie gryźć się | |||
Puchacz1
| "Tego typu patologiczne zachowania restrykcyjnie reguluje prawo. Znam podobny przypadek, gdzie Pracodawcę z Warszawy, taka nieprzemyślana decyzja kosztowała 170 tys. złotych plus wszelkie koszty sądowe. " Mistrzu. Jaka kaucję wpłacił powód do kasy sądu przy pozwie o taką kwotę? Wysiadać z auta nie myślę, ale może informacji udzielisz innym. | |||
~driver rad | 170tys to mogło kosztowac ale kierowcę porzucenie samochodu z ładunkiem i nie wywiązanie się ze stosunku pracy o takich przypadkach to słyszałem ze firma założyła pozew o odszkodowanie od kierowcy kwota co prawda nizsza ale chyba ze 100 tys wyszło do zapłaty dla kierowcy a nie dyscyplinarne zwolnienie ; ) | |||
~Sancho Pancho | Europejskie ceny, równa się Europejska placa. BOSSAKI do gnoju, czyli wyuczony zawód | |||
diggerdestro
| ~Ł ysy 2019-10-17 14:30:10 Fajne baji opowiadasz, Andersen przy tobie to cienias. Za moment dowiemy się, że pracodawca ma obowiązek pokryć wszelkie koszty zatrzymanego przez Niemca za chlanie wódy. Skąd się biorą te śmieszne kreatury. Na co liczą? Bajki trzeba umieć opowiadać. Ech. Nie masz pojęcia chłopi, jak bardzo, bardzo, chciałbym w tym chociaż jednym przypadku być Andersen! | |||
~Pan Ordynator | Temat kasy, i zjawia się glaca. Ten yełop myśli że ktoś jeszcze będzie robił za free. Jaka szkoda że mam dobrą robotę i daleko do tego cymbała. W dwa tygodnie sprowadziłbym go do parteru. | |||
~zcx | Pisior i smardzewidzki śmieć, najwięcej mają do powiedzenia | |||
diggerdestro
| 2019-10-17 14:55:29 "Tego typu patologiczne zachowania restrykcyjnie reguluje prawo. Znam podobny przypadek, gdzie Pracodawcę z Warszawy, taka nieprzemyślana decyzja kosztowała 170 tys. złotych plus wszelkie koszty sądowe. " Mistrzu. Jaka kaucję wpłacił powód do kasy sądu przy pozwie o taką kwotę? Wysiadać z auta nie myślę, ale może informacji udzielisz innym. Nie uwierzysz! Zrobił to dwuinstancyjnie (nie kierowca, z jego Adwokat), W Sądzie Rejonowym rozszerzył wartość sporu z 49 tys. (pierwotny pozew) do 400 tys. (braków formalnych pozwu) : (. Sąd Rejonowy zwolnił z kosztów powoda na jego wniosek i przesłał część pozwu dotyczącej powyżej 100 tys. do Okręgowego. Myk nad mykiem!. Rejonowy w następnym posiedzeniu orzekł 49 tys. W Okręgowym pozwany sam wniósł o 100, skończyło się po negocjacjach na 120. | |||
Puchacz1
| Przepraszam. A pozwany to przybył do Sądu w gumofilcach i bronił się sam widłami? Nie stać go było na pełnomocnika? | |||
Puchacz1
| Ten "Pracodawca z Warszawy" musiał być wyjątkowym idiotą by zawierać ugodę na wreszcie 120tys pln czy 170tys pln? Nie składał apelacji? Bo w czasie kilkunastu minut mylisz się o kwotę 50tys pln. | |||
diggerdestro
| Miał niemniejszą sławę od kierowcy pełnomocnika. Od samego początku kierowca stosował chwyty poniżej pasa. Od momentu wysadzenia z samochodu za granicą do uprawomocnień się orzeczeń. | |||
diggerdestro
| 2019-10-17 15:57:02 Ten "Pracodawca z Warszawy" musiał być wyjątkowym idiotą by zawierać ugodę na wreszcie 120tys pln czy 170tys pln? Nie składał apelacji? Bo w czasie kilkunastu minut mylisz się o kwotę 50tys pln. Gdzie się mylę w podliczeniu? | |||
~faq | Pier. dzenie... opowieści garbsenowsko fiordowe.. Bajka rozwinięta z czasów ubezpieczeń kierowców w DAS, daawne czasy... | |||
Puchacz1
| 170 minus 120 równa się 50. | |||
diggerdestro
| Nie byłem na żadnej a rozpraw, ale z relacji pracodawcy, dalsze sądzenie się z kierowcą, by pociągnęło większe straty i wyższe zasądzone odszkodowania. Z tego co wiem na pewno, to 169 tys. (jestem dokładny w tym momencie) to, są tylko odszkodowania dla kierowcy. Cały koszy procesowania się. Z kosztami zastępstwa procesowego i kosztami sądowymi przekroczył grubo ponad 200 tys. zł. Firma oczywiście nie zbankrutowała. Dalej prosperuje. Z tym wyjątkiem, że dzisiaj, pracodawca wiele razy się zastanowi, lub inaczej, będzie lepiej słuchał rad tych firm, którym płaci, za to, by bezpiecznie mógł prowadzić swoją firmę. Radziliśmy, aby wykupił bilet na pociąg, bus-a, samolot. Byleby zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa Kodeksu Pracy ściągnął pracownika w podróży służbowej do kraju. Nie zrobił tego, i, zdarzył się wypadek (może się nie zdarzył?) pobicia go przez nieznane osoby. Do dzisiaj sprawców napadu w szarym polu z dala od miasta nie zostali ujęci. Za chwilowy błąd pracodawcy. Kierowca został bogaty. | |||
diggerdestro
| A 49 w Rejonowym? | |||
diggerdestro
| Puchatek1, myślałem, że podstawowe dodawanie znasz. :P | |||
diggerdestro
| Sprawa gorąca jak poranne bułki od "Grzybka". :P Z lipca 2019. Dzisiaj rozmyślamy nad zniwelowaniem kosztów w jak najmniejsze straty firmy. | |||
~faq | Jestem świadkiem za 70 K za nic dla kierowcy.. Bo dostawał wypłatę jak podpisał.. to było kilka lat temu.. Właśnie DAS jak pisałem, wiec w taka pojedyncza akcje jestem w stanie uwierzyć i to w warszawce ale po co opowiadać parkingowa legendę. . . ? | |||
Puchacz1
| Szkoda ze nie przekazali do SN. Do stałby z 500tys. | |||
~Ł ysy | diggerdestro. Szok, ty chyba sam w swoje głupoty nie wierzysz? Z jakim pozwem wystąpił kierowca? O co? | |||
Puchacz1
| faq Bo Kopernik też była kobietą. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.