Zatrudnilem sie jako kierowca UBER EATS. Jezdze sobie w wybranych przez siebie godzinach i zarobi srednie to okolo 4300 - 4700. Pracuje tylko po 9 godzin dziennie z czego wiecej przesiaduje w McDonaldzie i czekam na zamowienie. Wczesniej pracowalem jako kierowca ciezarowki ale podla mi kondycja i ogladajac na YouTubie kaal jak kolo lazi po calej Afryce i ameryce Poludniowej na stopa postanowilem zmienic swoje zycie i pierd.. zelazo w krzaki na najblizszym parkingu. Teraz pracuje rowerem dowozac jedzenie i jestem szczesliwy. Dodam, ze inwestycja w ro9wer to tylko 10 000zl bo jest to rower elektryczny. Troche pedaluje a jak mi sie nei chce to bziuuuumm i 50km/h a mina kierowcow osobowek bezcenna. Polecam kazdem kto ma dosyc jezdzenia pierd.. to w pokrzywy i zyc bez stresu, magnesow.

~Gienio	jak w temacie...
~Gienio	Dla neidowiarkow zamieszczam link do ogloszenia: s://www. olx. pl/oferta/kierowca-d ostawca-uber-eats-lu blin-CID4-IDzVZ6V. html#08103aec6f
~Tadek	Czego to ludzie nie wymyślą, aby złapać naiwniakow choć na kilka dni roboty.
~Tadek	Na fejsie też takie bajki piszesz?
~Milioner	Jak widzę takich w pedalskich gaciach to jak jest kałuża to go łup. Se popier... dol że tak fajnie żyj dalej w niewiedzy pewnie alkoholiku prawko zabrali za chlanie i jeżdżenie albo szef wypierd... olił za kradziesz paliwa to teraz dymasz jak frajer rowerem. Zapomniałeś dodać świetnej pogodzie w zimę i w deszcz i mokrej zmarzniętej * gdzie po takiej podróży wyglądasz jak lump ale akurat to się nie zmieniło bo żaden lump nie jeździ ciężarówką XD
~alfred nie nobel	4500 -4700 -to b słabo, moj syn z czerwiec wyszedł 7500 ale robił ponad 10 h kazdego dnia ale oprócz mc donalds, ma jeszcze kfs, pizza, sushi bar