ID: 227106
Mam dość polskiego dziada !
ID: 227106
ID: 227106
Przeleciałem sporo firm transportowych, myślę że z pół setki. Czasami jedno kółko i już wiadomo że rzeźnia. Zmiana pracy i następny biznendzmen z bożej łaski. Niesprawne, brudne, nie w pełni wyposażone auta, pośpiech na granicy szaleństwa, lenistwo spedytorów o znajomości pracy kierowcy i realiach na drodze nawet nie wspominam. Co z tego że znam się na robocie i nie piję jak realia są takie jakie są. Po n-tej firmie i którymśtam "szefie mam serdecznie dość polskiego dziadostwa transportowego. Zaczynam myśleć o wyjeździe z kraju.
Przeleciałem sporo firm transportowych, myślę że z pół setki. Czasami jedno kółko i już wiadomo że rzeźnia. Zmiana pracy i następny biznendzmen z bożej łaski. Niesprawne, brudne, nie w pełni wyposażone auta, pośpiech na granicy szaleństwa, lenistwo spedytorów o znajomości pracy kierowcy i realiach na drodze nawet nie wspominam. Co z tego że znam się na robocie i nie piję jak realia są takie jakie są. Po n-tej firmie i którymśtam "szefie mam serdecznie dość polskiego dziadostwa transportowego. Zaczynam myśleć o wyjeździe z kraju.
~Zrezygnowany. *.9.56.125.neoplus.adsl.tpnet.pl
*.9.56.125.neoplus.adsl.tpnet.pl
Posty (532)
~byłykeiro | Zrezygnowany po co pisać na tym forum i się z żalić, tu Ci nikt nie pomoże a tacy psychopaci co niby nie zatrudnią kogoś z większą ilością miejsc pracy (bo dobrze wiedzą że i tak u nich nie zagrzejesz miejsca) dają upust swojemu choremu umysłowi i tylko będą Cię obrażać pogłębiając swoją chorobę. A jak jakiemuś dowalisz gwoździa to i tak adm usunie Twój wpis albo zablokuje na jakiś czas możliwość riposty na filozofię chorych umysłów. Tu w pl jest było i będzie niewolnictwo na to nic nie poradzisz zwłaszcza płacząc. Nie jesteś sam popatrz ilu kiero z pl robi za 2000 euro w D, B, IT, NL, UK, IR, N itd itp gdy ponoć można w pl zarobić 7000 zł i brakuje kiero (bzdury). Tu jak nie masz znajomości to nic rozsądnego nie znajdziesz bo nawet jak się pojawi normalny wakat to kolejka doń jest spora. Wybierz sobie kraj w którym chcesz jeździć - znajdź dziada co tam kursuje i szukaj roboty w danym miejscu lub poszukaj po znajomych, innej rady nie ma. Ale pamiętaj że miodu w d.. też nigdzie nie znajdziesz. Ja miałem możliwość pracowania w normalnej firmie (nie w rozumieniu psychopatów) ale to było miejsce pracy z polecenia. | -1 | ||
irish_dude
| Przeczytałem większość postów jęczących bolków i... nie mogę nic napisać, bo łzy wzruszenia zalały mi oczy... | 2 | ||
~Ł ysy | Zrezygnowany. Wybacz, ale takich jak ty spuszczam do klozetu. Zbyt dobrze znam mentalność takich pokrak życiowych. Dla mnie twój wątek jest tylko głupawą prowokacją w celu podreperowania ego. Zacznij pracować rzetelnie, uczciwie, nie będziesz wylewał łez na forum. | 2 | ||
~Zrezygnowany. | Wątek pokazuje dobitnie jakie jest rozumowanie tzw. transportowców. Wyposażenie auta to fanaberia kierowcy. Przecież inni jeżdżą zasyfionym i niesprawnym autem a ten chce normalny czysty samochód. O planowaniu trasy nawet nie wspominam bo przecież klient, termin, kasa... A droga i jej prawa, korki? Przecież planer w komputerze wie lepiej jak kierowca. | |||
barracuda
| Skończ waćpan... wstydu oszczędź. | 3 | ||
~Zrezygnowany. | A czemu barracuda ty się wstydzisz? Prawda w oczy kole czy wyrzuty sumienia? | |||
barracuda
| Puchatek61, dobrze waść prawisz, ale... żeby to wiedzieć-trzeba być kierowcą. | |||
~Zrezygnowany. | Puchatek jeżeli jesteś kierowcą tak jak piszesz to bez trudu też odpowiesz na pytanie : na jakiej podstawie spedytor opiera planowanie? No bo planowanie trasy to równanie matematyczne : czas na dolot na załadunek+czas załadunku+czas dojazdu do celu=wynik. Zadałem proste pytanie : proszę rozłożyć to równanie na czynniki pierwsze, no i jak na razie tylko słyszę że źle mówię to pytam : a w którym momencie nie mam racji? | |||
~Zrezygnowany. | No ja k tam pany równanie? Trzy niewiadome i weź tu wylicz jaki jest wynik... Ale od czego jest planer z mapą dla osobówek? Zresztą zawsze można zadzwonić do kierowcy i powiedzieć "niech pan założy magnes na załadunku". | |||
~Piotr | Jakie równanie, gdzie dane, szukane (miejsce załadunku/rozładunku ), terminy zał i rozładunku ( są fix, czy nie ma?) ew firmy - nazwy ( może znane z przeszłości, bo inny kierowca ładował)? | |||
~Ziom | Wracaj do piekarni pieczywo wozić, branża transportowa i bez Twojego planowania poradzi sobie doskonale, wsiądzie kierowca i pojedzie a jak nie zdąży to się trochę spóźni i tyle w temacie | 1 | ||
~DIXI | zrezygnowany zmien nick na poojee-bany lepiej do ciebie pasuje | 1 | ||
~maro | Co kierowcę obchodzi jak spedytor planuje? Kierowca ma jechać zachowując przepisy kodeksu drogowego i ust. o cpk. Za ich przestrzeganie nie odpowiada spedytor tylko kierowca i osoba zarządzająca transportem. | 1 | ||
~maro | Problemem tego zrezygnowego, jest to że nikt w pracy nie pyta go o zdanie, tylko każe jechać. A on jak pan kierowca nie robi skróconych odpoczynków dziennych. Po zakończeniu jazdy np. o 17. 00 następnego dnia rusza o 6. 00, bo on w nocy nie pracuje. | |||
~Zrezygnowany. | Wiadomo że spedytor-leń nie zadzwoni na firmę gdzie mam ładować i nie dopyta co ładujemy czyli nie wie ile potrwa załadunek, czy jeden bok czy dwa do rozpięcia czy bez pasów czy komplet zabezpieczeń czy załadunek 10 palet tyłem czy cała lufa na dwa boki pod sam dach. A potem zdziwienie "a to pan jeszcze nie załadował? " A on wyliczył że załadunek zajmie godzinę a tu stoimy pół dnia i zoonk. | |||
~Zrezygnowany. | Odpoczynek skrócony jest w gestii kierowcy a nie spedytora. 15 godzin orki i potem dziewiątka pomimo zmęczenia / A jak zaśniesz i zaliczysz dzwona śmiertelnego to prokurator na pewno cię rozgrzeszy. | |||
~Piotr | ~Zrezygnowany : to nie kwestia leń - nie leń. Jeśli masz bezpośredni kontakt z klientem to nie widzę problemu. Inaczej kwestia ładunków, które bierzesz od kogoś. Sam nie zdajesz sobie sprawy z tego jaka wygląda czasami łańcuszek. Jesli po drodze masz 3-4 pośredników, a i tak bywa, każdy utnie swoją prowizję, to tak samo zafałszowaniu ulega info o załadunku. | |||
~nie | 50 pracodawcow? z pewnoscia twierdze, ze wina jest w Tobie, a nie w takiej ilosci pracodawcow Pewnie nawet wstydzisz sie wpisywac w CV taka ilosc, bo nikt by nie zatrudnil takiego czlowieka | 1 | ||
~maro | Napisałem już wcześniej, że nie nadajesz się do tej pracy. Przemyśl na poważnie zmianę. | |||
~Piotr | przykład z ostatniego tygodnia, omawiam ładunek, mam rysunek techniczny, kontakt z załadowcą, rozładowcą, dostaje adres załadunku od rozładowcy, który jest bezpośrednim odbiorcą i zleca mi transport. Wysyłam auto, kierowca dojeżdża i okazuje się, że człowiek z którym rozmawiałem wysyłający towar zapomniał o tym powiedzieć, że ładujemy pod innym adresem. Pytanie, kto popłenił błąd, czy ja nie pytajac załadowcy o adres, czy obiorca, który już mi adres dostarczył? Dla kierowcy winien spedytor | 2 | ||
~maro | Ewentualnie poproś Ryśka, może załatwi ci u robotę u siebie. | 2 | ||
~Zrezygnowany. | Piotr ja nie piszę jednostkowych przypadkach, każdy może mieć gorszy dzień, Ja piszę o sytuacji kiedy spedytor tylko podeśle adres bez jakiegokolwiek zagłębiania się w temat a potem wydzwania i każe robić dziewiątkę bo termin goni. W tym konkretnym przypadku o którym piszesz trasę liczymy po załadowaniu auta na nowym miejscu, to chyba logiczne że trzeba skorygować czas dojazdu. | |||
~Piotr | Tylko widzisz takie jednostkowe przypadki wpływają na Twoją ocenę pracy spedytora. W tej branży ściemnianie jest na kazdym kroku. Kończąc życzę wszystkim samych bezproblemowych ładunków | 1 | ||
~Zrezygnowany. | Oczywiście że wpływają bo to nie ja nie decyduję o kontaktach z klientem, zakupie ładunku czy jego przeznaczeniu. Za to ja podejmuję decyzje na drodze i od nich zależy życie moje i innych ludzi. Pośpiech, stres, głód czy brak snu bo załadunek się opóźnił i trzeba nadrabiać czyjeś zaniedbania nie jest przyjemny i nie może być powodem wymagania od kierowcy dotrzymania terminu. | |||
~Kierownik CE | Zrezygnowany wiadro pomyj na Ciebie tu wylano, a zero rzeczowych odpowiedzi. Powiem tak sam szukałem ostatnio pracy to co usłyszałem postawiło mi ostatnie włosy na głowie. 95% ogłoszeń to szukanie łosia do strzyżenia, a nie pracownika. Na buty robocze ich nie stać o badaniach wstępnych nie mówiąc. I tak pracuje u Niemca i sobie chwalę. Jak mam skrócić pauze to najpierw jest pytanie czy mogę a nie skróc bo nie zdążysz. Powodzenia. W D też sporo firm krzaków ale łatwiej coś znaleźć bez znajomości i układów. | -1 | ||
~DIXI | piotr ale jak sie okaże ze u Ryska w sztni są krzesła z trzema nogami a zrezygnowany by chciał siedziec na krzesle z czterema nogami to co wtedy? bedzie musiał sie zwolnic i następne swiadectwo do kolekcji | 1 | ||
~DIXI | kierownik ce a moze jeszcze pracodawca ma ci zapewnic prezerwatywy zebys jakiego syfa nie złapał po drodze? | |||
~ostrowiec | @zrezygnowany, Rozumiem Ciebie, że się wkurzasz na wiele różnych rzeczy ale Ty jako pracownik też musisz wykonywać polecenia szefa (oczywiście te zgodne z prawem!). Moim zdaniem nie wyobrażam sobie sytuacji jeśli kierowca by mi powiedział, że on w nocy nie pojedzie albo on jeździ tylko od 7 i 13 ma przerwe itp. W tej branży to jest niemożliwe bo jak słusznie zauważyłeś jest bardzo dużo zmiennych. Co do kwestii przewidywania załadunków czasu dojazdu itp pewne rzeczy można wstępnie wyliczyć i nikt nie mówi, żeby coś było co do minuty bo nie przewidzisz co się stanie za godzine na jakimś kilometrze drogi ale można założyć wstępnie. Sam powiedziałeś, że w jednej firmie robiłeś w tygodniu 2500 km w innej 3000-3500 km i w każdej było coś nie tak... Ale teraz spójrz na to od innej strony. Zawsze będzie coś nie tak bo jest czynnik ludzki mniej lub bardziej doświadczony spedytor, mniej lub bardziej kumaty szef. A czysty pojazd w środku - to raczej kierowca sobie powinien zapewnić czy chce jeździć w syfie czy w porządku. A stan techniczny całego zestawu a i owszem jest po stronie przewoźnika. A jeśli po tylu firmach widzisz, że jest syf i źle może czas założyć własną firmę? | |||
~ostrowiec | a co do pracy zagranicą. Dobrze tutaj młodszsy kolega napisał (strus92), że wszędzie jest ciężko i nikt od tak kasy płacił nie będzie. W DE czy FR jeśli chcesz zarobić i być szanowny musisz się na gimnastykować. Praca kierowcy tira to nie jest to praca od 8-16... Chcesz wyjechać wyjedź może warto i spróbować tego chleba ale pamiętaj obcy Pan patrzył będzie zawsze na Ciebie jako zło konieczne | |||
~Kierownik CE | Dixi taki z ciebie pracodawcą jak z koziej * trąba. Zwykły oszust jak na buty cię nie stać. Ty masz zapewnić pracownikowi ubranie robocze. Jak będę na swoim to sobie kupię. I dzięki za minusy widać od razu kto tu urzęduje. Dziadostwo co z braku roboty *ly na forum wypisują. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.