Coraz częściej spotykam na parkingach, juz szczególnie w piątkowe popołudnia, kierowców, ktorym jakos wcale nie spieszy się do zjazdu w domowe pielesze. Metodycznie sprzątają auto, robią obsługę techniczną, gotują cos, albo po prosu czytają gazetę. Pytam, czemu tak siedzisz, czemu nie wracasz do domu, przeciez masz niedaleko, a taki mi odpowiada, a po co? Do kogo? Nie ma sensu. Bo rodzina się rozpadla i jest rodziną tylko z nazwy. Az tak bardzo zmienia nas ta praca? O co tu chodzi?...

capri	~1234 2017-04-29 02:59:06 " (... ) Nie mozna generalizowac ze zawod kierowcy TO WLASNIE TEN ZAWOD co szkodzi na rodziny i zycie osobiste. (... ) " Przyznasz jednak, że TEN WŁAŚNIE ZAWÓD życia rodzinnego nie ułatwia? Co do reszty zgoda, wszystko w rękach ludzi.	1
gustav	Chyba 1234 ma rację... Spotkałem kiedyś takiego szofera. Musiałem zostawić auto niedaleko granicy, nie mogłem rozładować, spotkałem kierowcę z mojego miasta, jechał na bazę, zamieniał naczepy i wracał w niedzielę wieczorem. W piątek wieczorem na bazie czekała na mnie żona, do domu mieliśmy 15 minut!!! On wolał zostać w samochodzie, " może w niedzielę żona i syn z wnuczką przyjadą do mnie z obiadem?" Wtedy go nie rozumiałem i po tylu latach w zawodzie dalej nie rozumiem...
~play76	to proste... jak dajemy sie szmacić to zawsze bedziemy zeszmaceni a kierowca bedzie uwazany za brudasa i niechluja z kim nikt sie nie liczy... Koledzy... jest nas wielu... Zmienmy to, nie dajmy sie wykorzystywać i postawmy czasem słowo "NIE"	-1
~play76	wracac czy nie wracac... a po * jak zaraz musisz wyjechać i nadrabiasz po 200km i więcej, załeży skąd, a gdzie odpoczynek, zakupy, pranie itd... potem na*asz 1000km na dwóch kartach i ryzykujesz mandatem, odsiadką, życiem swoim i innych	-1
~Rysiek777	znam osobiście takich kierowców ( nie rozumiem ich) co zestawem mogą jechać do domu i wszelkie okoliczności zdrowego rozsądku by to nakazywały ale jednak wolą nie zajeżdżać i spędzić czas odpoczynku na parkingu godzinę jazdy od domu :) to jest dopiero patologia
~Bogdan	Patologia jest zakladanie takich watkow. Mnie osobiscie nie interesuje co kto robi, kazdy ma swoje zycie i za nie odpowiada. Nigdy nikomu nie ublizam za jego decyzje, tylko wyrazam swoje zdanie. Mimo wszystkiego zycze milego weekendu, wszystki tym w domu i w trasie.	1
capri	"Patologia jest zakladanie takich watkow. Mnie osobiscie nie interesuje co kto robi, kazdy ma swoje zycie i za nie odpowiada. (... ) " Autor wątku nikogo nie ocenia. Obserwuje zjawiska, zadaje pytania. Nic w tym złego, przeciwnie. Warto myśleć i wyciągać wnioski, ustalić co ważne a co mniej, łatwiej uniknąć błędów.
~Ngine	Capri nie ma rewolucji. Jest ewolucja. Coraz więcej osób widzi że polski transport to potęga... patologii i po prostu nie podejmuje tej "pracy" lub z niej rezygnuje, zmienia, wyjeżdża za granicę. Polska dlatego jest potęgą transportową, bo jest potęgą w patologii. Jak to jest bowiem że wszedzie mogą być stawki godzinowe i płatne nadgodziny, urlopy, chorobowe, delegacje, tylko w właśnie w polskim transporcie patologicznym tego nie ma.? Bo w Polsce jest takie właśnie "prawo" i ono na to pozwala, dlatego polski transport jest tak mocno konkurencyjny - bo koszta są przerzucane na pracownika. Ci kierowcy którzy potrafią liczyć wiedzą, że nie pracują na jeden tylko na dwa etaty, a mają zapłacony jeden. Zero nadgodzin, zero diet - bo to jest liczone jako wynagrodzenie! Ale tak to jest jak się żre w budzie z miski. To potem podpisz, że wziąłeś. Większość ma umowę od najniższej. Zresztą... "szkoda strzępić ryja". Każdy wie jak jest. Policz przykładowo choćby najniższą stawkę godzinową i do tego nadgodziny 100% oraz diety wyjdzie Ci najniższa dniówka w kraju, w którym przebywasz. Zresztą... Jeleni coraz mniej do tej orki i zaczyna brakować - to jest właśnie ta ewolucja - pomału ludzie zapoznają się z matematyką i ekonomią. Pozdro!	-1
~gnebca	co wy macie do tego żarcia z miski? weki dobrze zrobione z mięsa są super mi wytrzymywały nawet po 6 tyg do tego ryz makaron surówka itp. - trza mniej zrec bo potem brzuchy rosną kierowca powinien jesc 2 razy dziennie rano kawa jazda załadunek wyjazd sniadanie jazda i obiad na kolacje cos słodkiego co wy mase budujecie czy jak? wlasnie tego się boja gamonie ze jak by wam za dużo zapłacili to polak zawsze znajdzie sposo zaoszczędzenia czy to patologia a może rozsądek?	1
capri	~Ngine - Skoro "nie ma rewolucji", to "po prostu nie podejmuje tej "pracy" lub z niej rezygnuje, zmienia" - to mnie przekonuje. Cała reszta to powielanie ciągle tych samych smętnych zawodzeń. Nie satysfakcjonuje mnie poza tym ograniczanie "poprawiania świata" wyłącznie do wynagrodzeń kierowców. Nie wydaje mi się także, by sposób wynagradzania miał bezpośredni wpływ na to. o co zapytał Yeti.	1
ese	~play76 2017-04-29 10:28:10 to proste... jak dajemy sie szmacić to zawsze bedziemy zeszmaceni a kierowca bedzie uwazany za brudasa i niechluja z kim nikt sie nie liczy... Koledzy... jest nas wielu... Zmienmy to, nie dajmy sie wykorzystywać i postawmy czasem słowo "NIE""- Dlaczego się nie postawiłeś? Weźmy się i zróbcie?
~marszalek0	Proponuję wszystkimi posłuchać fajnej piosenki Dżemu Autsajder wkomponować tam siebie jako kierowcę i odpowiedieć sobie samemu jak faktycznie jest. Milego weekendu tym w drodze i w domu.
~marszalek0	Skoro tak twierdzisz Puchatek niech tak bedzie. Nie bede polemizowal. Ja sluchalem Lady Pank i Budki Suflera. Teraz docenilem Ryska i Dzem. Nie wiem dlaczego.
~Zakręcony	marszalekO... z cały szacunkiem dla grup, które wymieniłeś uważam, że Rysiek był "The Best". Pozwolę sobie zacytować... " nic nie robić, nie mieć zmartwień, gołym i szczęśliwym być... "
~marszalek0	Moze za mlody wtedy bylem zeby zrozumiec sens. Moze tego nie zaluje bo do tej pory nawet nie wiem co to prochy. Glebsza rozmowa, ale chyba nie czas i miejsce na to.
~Zakręcony	Powyżej troszkę zażartowałem, ale "DŻEM" to również wiele kawałków bez Ryszarda Riedla.
300D	2017-04-29 19:25:24 ni uja- Bydgoszcz 1993.
~marszalek0	Puchatek wiaze sie z Toba w chlaniu gorzaly. Swiety nie jestem. Mialem bardziej na mysli to ze czlowiek ktory tak zajefanie spiewal Utwory niestety zmarl bo bral to swinstwo.	1
300D	puchatek-jak nie ja tak, jest na YT... i jeszcze kilka innych z Bydgoszczy.
Dawid87	Puchatek w astori byłeś?
~terex	Wiele osób w naszej branży (i nie tylko) nie ma wykształconej kultury odpoczynku. Nie chodzą na spacery, do kina, nie mają hobby. Nikt im tego nie wpoił.	1
~terex	Przeważnie są słabo wykształceni i swoje zachowania i nawyki wynoszą z domów, w których więzi rodzinne z pewnością zostały zaburzone. Innego życia nie znają.	1
~terex	Często jest tak, że wolą napić się w spokoju sami, bądź w parkingowym towarzystwie, niż usłyszeć od żony, dzieci, prawdę - że są nieudacznikami i alkoholikami.	1
~marszalek0	Zosia czy Ty jetes ta fantazja???
erto1	terex weż kup sobie kino objazdowe będziesz po parkingach jeździł, uczył kultury i będziesz kasę trzepał, wszyscy będą szczęsliwi a tak marnujesz się chłopie w tym transporcie	-3
~terex	erto, słabo widzę ten biznes. Kierowcy z reguły ciężko przyswajają wiedzę.	1
erto1	to puszczaj por*ole tam każdy zrozumie wątek	-1
~terex	Zamiast oglądać, lepiej w zajęciach uczestniczyć. Takie doświadczenia będą bardziej... namacalne.	1
erto1	lepsza będzie klasyka polecam wszystkim szefom tytuł z waszego życia "DZIADY"	-2
erto1	to może kurs tańca towarzyskiego na parkingu? albo balet? też by był nie zły ubaw	-1

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

Po co w ogole wracac do domu?

ID: 216137

Yeti

Posty (78)

1

-1

-1

1

-1

1

1

1

1

1

1

-3

1

-1

1

-2

-1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Wyszukiwarka

Menu

Po co w ogole wracac do domu?ID: 216137

Yeti

Posty (78)

1

-1

-1

1

-1

1

1

1

1

1

1

-3

1

-1

1

-2

-1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Po co w ogole wracac do domu?

ID: 216137