M&M Marcin Siwiec Lipsko

~scania	jak w temacie...
ese	A w jakim celu zadowolony miałby się tym publicznie chwalić? By za tydzień roboty szukać?
~janusz	polecam :)
~scania	Może ktoś więcej coś napisze..
~scania	podnosze :)
VictusTIR	Minusy: Załadunki i rozładunki od 1 do 5-6. Brak informacji kiedy zjeżdżasz na bazę. Podczas rozmowy zjazdy co tydzień ale czasami co dwa albo trzy tygodnie. Płacone od frachtu. Długi czas oczekiwania na załadunek (np. Kingspan Lipsko 7-9godz. ) a często i rozładunek. Brak ładunków na powrót (zbieranie palet w Hamburgu i okolicy). Faworyzowanie innych kierowców, lepiej płatne frachty, załadunki w pobliżu miejsc rozładunku. Za małe pieniądze jeśli przez jeden lub dwa weekendy nie jesteś w domu. Nowy kierowca nie przekroczy 4500-4600/mi-ąc. Plusy: Umowa o pracę. Nowe Scanie automaty, nowe naczepy firanki, wyposażenie w ubranie robocze, telefon, zestaw głośnomówiący. Kasa na czas. Jazda głównie na Danię i Niemcy. Reasumując gdyby praca była poukładana to można by było zarobić więcej. Niestety nikomu się w firmie nie śpieszy, żeby kierowcy zapewnić załadunek i rozładunek, nawet w momencie fixa, gdzie wiadomo, że będziesz rozładowany np we środę. Informacja o następnym załadunku może przyjść w czwartek lub piątek. Może gdyby była płacona dniówka to firma by się bardziej postarała. Praca spokojna i bardzo dużo czasu na czytanie ale nie zarabianie pieniędzy.
VictusTIR	Wkradł się błąd w moim poście. Nowy kierowca zarabia ok. 3800-4200
~scania	Podnosze.
~elpolako	biora wszystkich jak leci, równiez bez doswiadczenia... wiec pomysl jak moze tam byc. byłem kilka miesiecy i dałem sobie spokój z firma, jak i z całym transportem. co do firmy to nie wiedziałes w czawrtek wieczorem czy bedziesz wracał do Polski, czy siedział weekend zagranica. jesli byles na weekendzie w budzie dostawałes nagrodę 100 zł. tak, 100 zł za pauze tygodniowa w budzie. płaca od frachtu, zbieranie palet, tam jedna, tu dwie i tak to wygladało. dla mnie bez sensu, kolega wyzej napisał ze nie przekroczy ktos nowy 4500. jesli masz znajomosci w firmie to wyciagaja ładnie, ale tam był konflikt miedzy chłopakami, normalnymi " a przy*sami. ja rzuciłem ten transport i wiem ze zyje, jest dużo lepszej pracy jak życie w kabinie. dla chłopakow bez doswiadczenia dobra firma bo nie ma jakiegos strasznego cisnienia, ale dla kogos kto juz jezdzil watpie
~gość	Witam Chciałbym odświeżyć temat i zapytać jak wygląda sytuacja na obecną chwilę może coś się zmieniło na lepsze czy jest tak jak chłopaki wcześniej pisali
~szukam	podnosze temat
~Quot	Koledzy, może podpowie ktoś jak obecna sytuacja w firmie? Jakie warunki, trasy, pieniądze.. Widzę że szukają kierowców bez doświadczenia, czy warto tam próbować..
Damiano66	Ja również szukam opinii na temat firmy M&M Marcin Siwiec Lipsko. Jestem umówionym z nimi na rozmowę odnośnie pracy kierowca ce.
~Grzegorz	Dziat trans mi za 3 tygodnie pracy wyszło 2 900 zł. w tygodniu 6 dni pracy dniowka wyszła 160 zł. omijac dziadostwo z daleka.
~You	A mój znajomy mówi 6 z przodu i co weekend w domu
~Driver	Firma ok praca jak każda
~Driver	To fakt nowy duzo nie zarobi tak ok 4500 z doświadczeniem 5000-5500 max nigdy nie wiesz wcześniej gdzie i co ładujesz problem z kasą na paliwo ciągle nie ma za weekend w kabinie dostajesz 100 zł A potem -400 zł przy wypłacie musisz oddać czekasz na załadunek dzień spoko przecież kierowca może i tak mu nie płacą
~Szofer 100	Jeżdżę 2 miesiące i już mam dość tej firmy na rozmowie wszystko pięknie za 4 kursy do dani 6 tyś. A w rzeczywistości, a to nie ma roboty, a to środków na karcie brak, dojazd do bazy z Lipska do Radomska prawie 200 km. Zarzadzanie firmą po prostu brak szacunku dla kierowcy. Nikomu nie zależy.
~MaX	Dziad Trans jakich wielu, kierowca po przyjęciu się do pracy ma minimum 5tys. zl i każdy weekend w domu przez pierwsze 3 miesiące. Biorą wszystkich jak leci, zwłaszcza mlodych bez doświadczenia. W każdym kolejnym miesiącu nie zarobisz więcej jak 4400zl. Wyjazdy PL-DK-PL, Często się zdarza weekend w trasie, czasem dwa weekendy. Wypłata w dwóch ratach, ale nigdy nie wiesz kiedy przyjdzie i ile przyjdzie. Stawka od frachtu. Za taką robotę dla kierowcy z 10letnim doświadczeniem to jak splunac w twarz. Wypłata bardzo demotywujaca, odchodzą chęci do jazdy.
~Marc	Dziad Trans i nic więcej nie ma kasy dosłownie na nic ( na bramki, parkingi, NA PALIWO) często też brak środków żeby wykupić autostradę w dani czy holandii. Wypłata nie dość że śmieszna jak za taka pracę (PL-DK-DE-PL) LUB (PL-DK-DE-DE-PL) to jeszcze z opóźnieniem nawet do 3tyg. Bióro TO KOMPLETNE NIE POROZUMIENIE żadnego szacunku do kierowcy po okresie ochronnym częste wyjazdy z Radomska o 2 w nocy, powroty z Radomska tez trzeba czekac czasami caly dzien zeby reszta dojechała. TAK ZE PRAWDZIWY DZIAD TRANS I OMIJAĆ Z DALEKA
~Kami	Jak koledzy piszą żadnej poprawy nawet zaczyna robić się gorzej nie polecam nikomu kasa marna nie zarobisz więcej jak 4200-5000 Brak organizacji Wszystko resztę jak piszą koledzy Omijać z daleka
~Misza 292	Kompletne dno i nic więcej... Jeździłem 3miesiace i o trzy za dużo... Ruszasz w trase i nie wiesz kiedy wrocisz może za tydzień może za dwa, przerzuty z Danii na Niemcy ( często zbieranina palet po Hamburgu tam jedna tu dwie) albo Holandie a wypłata od 4tys do max 5tys tyle zarobiłem najwięcej, problem z pieniędzmi na paliwo i bramki... Czym więcej siedzisz weekendów w kabinie za 100zl ( tyle płacą za weekend) tym więcej zabieraja, na wyplate wychodzi z wyliczeń 6300zl a dostajesz 5tys... Jesteś na minusie - 1300zl i nikt w biurze nie potrafi ci tego wytłumaczyć za co Ci je zabrali... Tam zarabiaja kierowcy po 6, 7 tyś ale swoij którzy są co weekend w domu, tobie zabiorą żeby im dac... A co do biura to wielkie kłamstwo i żenada... Jaki kolwiek problem z zaladunkiem/rozladun kiem i musisz radzić sobie sam, prędzej dowiesz się informacij od kierowcy z firmy niz od biura. A najgorsze w tym wszystkim jest to że w tym biurze nie mają żadnego szacunku do czlowieka po prostu kierowca jest traktowany jak śmieć tyle w temacie! Tak więc omijajcie tą firme z daleka! Dziad Trans i tyle w temacie!
~Helmut	Omijać z daleka brak słów na spedycjie zielonego pojęcia o transporcie. robiac ta sama robotę kilka lat Panie spedytor nie wiedzą czy żyją. dziaddddd trans.
~Karinq	A. jakie tam. spedytorki. pracuja?
~Karinq	Bo chyba nie po. logistyce
~Szofer	Firma dziad, zarobki beznadziejne, spedycja porażka, jak najdalej od tej firmy
~Mateusz	Podnoszę
~Tadek	Podobna firma co naDanię jeździła to ta z Koszalina z bazą na Žwirki i Wiagry. Był o nich reportaż w superwizjerze jak sprowadzali Filipińczyków i kwaterowali ich w kontenerach, a płacili im 700eur (tak, siedemset eur) miesięcznie, bo nasza umowa o pracę.
~Antoni	Spedytorki do do PKSu bilety sprzedawać to nie bardzo