Co sądzicie o kursie "Obsługa urządzeń do napełniania i opróżniania zbiorników transportowych do materiałów niebezpiecznych klasy 3 wg ADR"?
Do tej pory jeździłem firanką i chłodnią, niedawno zrobiłem ADR i zastanawiam się nad takim kursem. Jest to ważne tylko w POlsce z tego co wiem. Pytanie; czy warto zrobić taki kurs? Czy podniesie to moja wartosć na rynku pracy? Czy może nie ma to znaczenia, bo i tak ewentualny pracodawca mnie na taki kurs wyśle? Do tej pory widziałem jedno ogłoszenie w którym szukali kogoś z takim kursem - no i nie wiem czy warto wydawać 600zł na cos takiego?

Xtonyx	jak w temacie...
pawelbd	U nas już wymagają coraz częściej na załadunkach/rozładun kach, więc się przyda na pewno, pracodawca będzie inaczej patrzył jak już będziesz miał komplet papierów. A czy warto czy nie to sam nie wiem, dla mnie to pic na wode, kolejne pieniądze do budżetu i tyle, ale u nas tego wymagają i już"choć nie wszędzie jeszcze" ale od nas z firmy nie chcieli chłopa rozładować bo nie miał tego kursu i nie obchodziło ich że w innym oddziale tej samej firmy go załadowano bez tego kursu taka to loteria trochę.
pawelbd	I dodam jeszcze że jak robisz kurs to możesz robić na 4 klasy towarów, nie rób na jedną to te same pieniądze. I tutaj znowu poroniony pomysł UTD, bo przepisy nic nie mówią na ile klas się robi nalewaki to oni sobie umyślili że można tylko na 4 klasy, a powinno się robić raz na wszystkie klasy no ale wtedy kasa by się nie zgadzała