ID: 174899
Azyl
ID: 174899
ID: 174899
Posty (18)
Kinia_etransport.pl
| Taki Twój wybór ale... i tak jakoś smutno mi się zrobiło | 2 | ||
ese
| Oby rzeczywistość stawała się bardzo szerokim azylem, w którym wszystko idzie po naszej myśli.. | 2 | ||
capri
| "Azyl pozwala budować rzeczywistość równoległą, taką w której wszystko idzie po naszej myśli. " Bywa, że trzeba szukać azylu dla myśli. Żeby nie oszaleć. Ot, takie "BHP" dla głowy. Ale końcowe zdania pokazują, że nawet ta równoległa rzeczywistość czasem zawodzi... W sumie... smutno się robi. I przeraźliwie... zimno. Nie sądzę, że tylko z powodu Burana, Ozyrysa, Świętego Mikołaja, Laponii i Vindelalven. Mocno wierzę, że to tylko refleksje o życiu, nie samo życie... | 2 | ||
babciA
| eee, tam, że brutalnie zacytuję klasyka to wszystko to piękne "sranie w banie" życie to nie poezja nie dajcie się zwariować! | |||
capri
| Otóż to właśnie, BabciU - życie to nie poezja. Dlatego się chce czasem uciec przed nadmiarem prozy, żeby się nie dać zwariować. Nie masz czasem ochoty? Zwłaszcza w takim świątecznym czasie? Miło Cię widzieć, kopę lat :) | 1 | ||
babciA
| witaj słoneczna! :) ja już nie uciekam, ja tylko przestałam wierzyć w bajki (no wiesz, takie, że wygram w lotto, bo własną pracą to raczej majątku się nie dorobię ) ale czyż mogę (mam podstawy?) narzekać na swój los??? zdecydowanie nie!!! pozdrawiam i wszystkim życzę... :D | |||
g-a
| Ja też nie lubię świąt. | |||
Leeon
| Kinia - Masz rację. Wybór jest mój, tylko czemu (kolejny raz) zły? ese - Poniesło Cię, tak dobrze (niestety) nie jest. capri - Sporo w tym (niestety) życia. Przepis jest ba*alnie prosty: Garść życia, odrobina fantazji i szczypta marzeń do smaku. babciA - Nie masz racji. Według prozy - galernik całe życie powinien być przykuty do wiosła. To poezja sprawia że zrywa łańcuch i zostaje korsarzem. g-a - To jest nas dwóch. ; -) | 3 | ||
capri
| Przepis? Na tekst może i ma sens. A na życie... życzę optymalnych proporcji i składników w najlepszym gatunku :) | 1 | ||
weteranszos
| kiedyś taki byłem, nie ruszały mnie święta, te 150 euro za świeta w kabinie mamiły mnie tym że jestem kimś wyjątkowym... teraz wolę w domu z rodziną posiedzieć, święta w rodzinie jak to w rodzinie, żadna atrakcja... ale zawsze to między swoimi lepiej niż z rumunami na parkingu świętować. a filozofi żadnej do tego nie dorabiam bo dla mnie święta wkońcu nabrały znaczenia. | 1 | ||
ese
| Problemy twoje, moje, Leeon (2015-12-30 21:24:50) Kinia - Masz rację. Wybór jest mój, tylko czemu (kolejny raz) zły?"- A pewien jesteś? A może jak mówi m. in. Pan Stanisław: "Nasze boje, polityka, A przecież każdy włos, Jak nasze lata, policzony... " Może nam się tylko (zarozumiale i bezczelnie) wydaje że wiele możemy.. Że wiele od nas samych zależy.. | 2 | ||
Leeon
| ese - musimy być zarozumiali i bezczelni! Bo to że, tylko cisi zasiądą w królestwie to... taka obietnica dla naiwnych. Dlaczego mamy ulegać kaprysom jakiegoś demiurga? Decyzje, nawet te złe trzeba podejmować samemu. ; -) | 2 | ||
MarcinSE
| Fu-ck... Co to jest??? Nie czytałem, przeoczyłem to... Nie ważne! Leeon pytanko... Jak myślisz, czyją twarz w tym roku zobaczysz w odbiciu jakichkolwiek oczu... ? | 1 | ||
Leeon
| Fu-ck... Marcin! To nie mają być jakiekolwiek oczy. To mają być TE oczy. Inne ich nie zastąpią. ; -) | 2 | ||
MarcinSE
| Dlatego jestem ciekawy jakie będzie odbicie w tym roku... bo jeśli Cie ten widok zadowoli to będą TE oka... :) Tego Ci życzę na święta! :) | 2 | ||
Leeon
| Dzięki Marcin, ale to nie będą TE oka. A w inne nie mam ochotę patrzeć. Mógłbym tam zobaczyć... SamWieszKogo. ; -) | 3 | ||
Yeti
| I po raz kolejny wziął mnie autor za łeb i trzasnął o glebę, i znów zrobił mi *lnik w sercu, i znów chlasnął prawdą w oczy i to taką z gatunku tych najgorszych - skrywanych na dnie serca i nie ujawnianych nikomu... Niech Cię szlag, Leeon, i wyrazy najgłębszego szacunku za takst. | 5 | ||
Leeon
| Jeszcze raz Yeti zwróć się do mnie takimi lub podobnymi słowy, a nadmę się jak balon, a łeb wysoko w chmurach zacznę nosić. Może nawet, każę się tytułować... "mistrzu"? W tę wigilię nie dane mi było schować się w azylu. Zniosłem ten wieczór "z godnościom osobistom", biorąc udział w obrzędach od wieków na ten czas ustalonych. Dopiję jeszcze to co mi w garnuchu zostało i... pójdę poszukać... psów. Zdrowych i pogodnych Świąt wszystkim (bez wyjątku) forumowiczom życzę. Niech ten czas świąteczny da Wam odpoczynek i wytchnienie od codzienności, niech będzie... magią i zabawą. ; -) | 4 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.