Byłem w firmie Młynarczyk Biała Podlaska przy Sapieżyńskiej ( transport paliw ) na rozmowie o pracę. W czasie rozmowy padło pytanie : czy potrafi pan zjechać do firmy z trasy na spalonym sprzęgle? Na początku wywaliłem gały na pytającego, a potem odpowiedziałem, że zależy na ile spalone i czy jest z czego odpuścić. W odpowiedzi usłyszałem, że da się jechać nawet jak jest całkiem spalone i nity są na wierzchu. Pracowałem kiedyś w warsztacie ale przyznam, że nigdy nie sądziłem iż da się jechać czterdziestodniową ciężarówką ze spalonym całkowicie sprzęgłem. Dodam tylko, że pytający oznajmił mi iż w tej firmie pracuje elita kierowców. Co wy na to?

~najemnik	jak w temacie...
g-a	Elita kierowców raczej sprzęgieł nie powinna palić - to chyba byłą prawidłowa odpowiedź.	1
~lolek	pytałes sie u dziada, oni maja takie dziwne pytania bo szukaja kierowców-mechaników -jeleni
~Forest glemp	Scania R w manualu, samym koniem przejechałem w Szczecinie z makro do serwisu scanii bez sprzęgła. Rozlecialo się łożysko oporowe. Bez większego stresu, tylko raz bym chłopka na pasach zebrał ; )	1
~koltun	forest, dzieciaku, jakie oporowe?	-1
~Romek	Bardzo marde pytanie Ci zadali. Jak wszystko dziala, to kazdy glupi pojedzie. Klase szofera, jego umiejetnosci w wiedze ocenia sie w sytuacjach awaryjnych.	1