J&J Transport-Spedycja Sp. z o. o. Nowa Sól

szyla	jak w temacie...
~...	ta firma już chyba zbanczyla...
~zainteresowany	podnoszę
~Fcdk	Też interesuje
~oloman	Nikt nie jeździ pod j&j?
~mysia pysia	tam jest mila atmosfera, mili koledzy, i sa bardzo mile panie spedytorki...
~Robi	Polecam jeżdżę juz 7msc. kasa na czas. Stałe relacje
~Gruby	Wszystko Ok ! Zjeżdżam zawsze na czas !!
~semenciak01	Zjeżdzacie do Polski autami na baze czy trzeba gdzieś zostawiać i wracać okazjami? po 2 tyg jazdy ile sie jest w domu?
~ADHD	Jeżdżę dla niech od 02. 05 jak to wyjdzie to się okaże, na pewno napisze coś więcej po 2-3 miesiącach (jak dojeżdzę :D), auto zostawiam przy granicy i dalej dojeżdżam do małopolski osobówką, mam megę z muldą więc 1 Eur po Niemczech ale zjazdy do granicy i wyjazdy na zachodnie Niemcy 0, 9 Eur. jazda minimum po 2 tyg. Jakby tak policzyć dokładnie te zjazdy i wyjazdy po 0. 9 to średnia z dwóch tyg. wyjdzie około 0. 97 Eur. kupę sie stoi na załadunkach wyładunkach, obiecują niby strzały po 600 nawet 700 km ja takich jeszcze nie miałem najczęściej po 400 z plusem dużo się stoi na załadunkach-rozładun kach, już mnie plecy bola od tego leżenia. Szefu niby obiecuje 11000tys. miesięcznie że spokojnie można zrobić zobaczymy co bedzie dalej, fajnie się z nim gada przez tel. taki spokojny opanowany i sympatyczny gość przynajmniej przez telefon, nie wiem czy to tylko mydlenie oczu żeby nie iść gdzie indziej czy faktycznie tak jest jak mówi, czas pokaże mam u nich miesięczny okres wypowiedzenia, nikt ślubu nie brał :D zawsze w razie czego można zmienić. Co jest dla mnie minusem to to że tylko Niemcy ewentualnie benelux aby uciec z kabotażem i tyle w maju kupę świąt w Niemczech i stoisz te 3 lub nawet 4 dni razem z weekendem, jajo idzie znieść na fr czy it cię nie przerzucą bo tam nie jeżdżą : (
~xthx	ADHD - pojeździsz zobaczysz - nie ma co z góry być pesymistą może wypali ale 11 tyś to nie jest dużo na przerzutach.
~szyderca	"pod nimi" lub "dla nich" co to znaczy "pod nich"?
~ADHD	Pod nimi, dla nich to to samo juz nie lap za slowka. Jak wyjdzie czas pokaze, na razie malo km, maj ciulowy miesiac z tymi zakazami, na pewno sie nie jestem pesymista, alternatywy sa, roboty kazdy ma sporo znajomy z moje miejscowosci tez mowi ze moze dac robote tak ze nie przezywam. 11000 tys po niemczech miesiecznie to sporo, non stop zaladunki rozladunki
ADHD	13 dni w trasie i 3700 km płatnych plus 80 eur za zlecenie poniżej 400 km dodatek plus 150 eur za przestój 18 godz. bo nie chcieli rozładować. Niby nie dużo ale jakby policzyć ile km trzeba przejechać aby zarobić 230 eur to wyjdzie ok 600-700 km więc można powiedzieć że ponad 4 tys. zrobione mimo stania w poniedziałek bo zakaz. Tak naprawdę wszystko się okaże w czerwcu, jek przejeżdżę cały miesiąc bez tych zakazów jak w maju.
tms99	NIE MASZ SZANS MIEC 11 TYS KILOMETROW JEZDZILEM DLA NICH SZCZYT MOZLIWOSCI TO BYLO MIEDZY 7500 - 9500KM PO 6 GODZIN AUTA STAŁY I CZEKAŁY AZ ZNAJDA ZAŁADUNEK KATASTROFA
~Łukasz	Pseudo spedycja moim zdaniem. wykonaliśmy zlecenie kabotaż DE-DE po załadunku okazało się ze zmieniają miejsce rozładunku. żądamy dopłaty 200Eur za zmianę. brak kontaktu z tzw. Spedytorem Panem Tomaszem. on może max 100Eur zapłacić bo tyle mu klient zapłaci. ale to jego sprawa nie nasza. Brak kontaktu z kimkolwiek. Kierujemy sprawę na drogę sądową. nie możemy sobie pozwalać na takie postępowanie nie zgodne ze sztuką zawodu spedytora. niestety w Polsce jest mnóstwo takich firm o tak niskim poziomie obsługi.