ID: 158103
Kierowcy muszą zmienić styl jazdy
ID: 158103
ID: 158103
Kierowcy muszą dostosować styl jazdy do zimowych warunków na drogach - przypomina o tym Inspekcja Transportu Drogowego.
Kierowcy muszą dostosować styl jazdy do zimowych warunków na drogach - przypomina o tym Inspekcja Transportu Drogowego.
~etransport.pl
Posty (121)
~cvbn | To lepszym rozwiazaniem jest>telefon do przyjaciela!!!. | |||
~Bosk | Pan Lucyfer nie zajmuje się takimi błachostkami, lepiej poprosić moją Matkę. To łarwe. | |||
~Bosk | Łatwe | |||
~Wijsk | Jak nie ma podestu. To jedynym sposobem jest gwaltownie przyspieszyc i gwaltownie hamowac. Czynnosc powtorzyc kilku krotnie. Ale Uwaga. I tak nie bedziesz pewny ze usuneles snieg-lod z dachu. | |||
~cvbn | No a jak bedziesz jezdzil daf to caly snieg masz pod spojlerem i czekasz do wiosny az stopnieje bo szyber dachu nie otworzysz jak bedziesz kartofle gotowal na obiad. | |||
~Wijsk | Wiem. Mozesz tez gwaltownie poskrecac. Ja innego sposobu nie widze. Nikt tego problemu nie rozwiaze. | |||
~młody | panowie z itd zacznijcie karac naszych pracodawców za niepłacenie za spanie w kabinie i godziny nocne. przez tyle lat dorabiali sie na naszych pieniadzach turbo dziady | |||
~YARO | A jak zaliczyć cztero godzinne parkingowe odśnieżanie LKW do czasu pracy? Co zrobić w czasie jazdy podczas zamarzającego opadu deszczu bądź śniegu osiadającego podczas zimowej wolniejsze jazdy na dachach autobusów i naczep? Ile państwo postawiło urządzeń do odśnieżania tych pojazdów? Czy ktoś z egzekwujacych te słuszne przepisy, był na dachu naczepy czy autobusu zwłaszcza podczas zimy? czemu nikt nie respektuje konieczności odśnieżania dachów, świateł i szyb pojazdów osobowych w których ta procedura jest ba*alnie prosta? Oczywiście można by mnożyć te pytania, ale trzeba być ostrożnym w ocenach postępowania kierowców pojazdów dużych i wysokich oraz trzeba wiedzieć że dachy tych pojazdów nie są przygotowane do "spacerowania " po nich, nawet dachy w autokarach nie są stalowe i odporne na nacisk. Tak więc szanujmy się na drodze, nie wyklinajmy, trzymajmy większy odstęp nie tylko ze względu na hamowanie ale również na niebezpieczeństwo zlania się wody, zsunięcia resztek lodu czy śniegu. | |||
~Wijsk | Tyle na temat. Szerokosci Yaro | |||
~cygan | Yaro, z dachu naczepy sniegu zwalal nie bede, i mandatu tez nie zaplace, bo oddam sprawe do sadu. Jesli chodzi o osobowke to jak widze ze ktos ma na dachu z 5 cm sniegu, to mnie krew zalewa, ze taki nygus i dziad ze mu sie nie chcialo auta odsnierzyc, nie wspominam juz o de*ilaach co wycieraczki urzywaja jako lopaty do odgarniecia przedniej szyby z sniegu. | |||
kito-1974
| Jestem na tak tylko jak? Spryskiwacze nie działają- szef powiedział że *łami mam głowy nie zawracać w stacji diagnostycznej też uznali że takie drobiazgi że nie warto zaprzątać głowy. Przez te drobiazgi na autostradzie trzeba się zatrzymywać żeby ręcznie szyby spryskać. Śnieg na dachu, hm, no cóż. W zeszłym roku zadałem pytanie panom z inspekcji transportu że jak mi powiedzą jak tam się dostać żeby to usunąć to zwątpili. Na zestaw wejdę po kabinie, na plandekę po pałąkach, a na izotermę na solówce? Z powodu braku możliwości usunięcia śniegu z dachu był mandat tylko 200 złotowy zamiast 500. A ile kosztuje mandat za wchodzenie na wysokość 4 metrów bez uprawnień i zabezpieczeń? Całe życie mandatami ustrojone. | |||
~??? | do cygana sad da ci do zaplacenia 500zl, masz na droge wyjechac bezpiecznym autem koniec kropka, ps. przerabialem to na wlasnej skórze | |||
~buli | ??? co to znaczy bezpieczne auto??, ja nie widze czy na dachu jest snieg, bo nie jestem malpa i po naczepie skakac nie bede, a tym bardziej czy jest lod, jak zmieniam naczepe dwa razy dziennie. | |||
~sid | sa firmy odsnierzajace dachy dzwonisz i masz | |||
~sid | zarabiaj i daj zarobic | |||
visitors
| skoro tak problem z odsniezaniem dachu, to moze czas zmienic zawod? nikt nie kaze wchodzic na dach jesli nie masz badan wysokosciowych. przeciez nie za to jest mandat. mozna kogos zatrudnic, mozna nie wyjechac w trase. a jak w drodze sobie poradzic? to proste. wystarczy wjechac na myjnie | |||
~??? | do buli sąd ci pomoże odpowiedziec na takie pytania i módl sie tylko zeby sprawa byla o nie przyjecie mandatu, a nie o uszkodzeniu mienia, zdrowia lub co najgorsze życia | |||
~Wijsk | Jechalem zestawem i zna przeciwka jechal radiowoz policji. Niby im spadl odlamek lodu na ich maske. Dogonili mnie i na dzien dobry 300zl. i usuniencie lodu/sniegu na drodze krajowej 46 !!! Wybuchlem smiechem. I mowie ze moja naczepa ma 4. 00m. Do tego trzeba badan wysokosciosych. Ze moje ubezpieczenie nie obejmuje takich prac. Jak chca to moge to zrobic na ich polecenie pisemne. I uwiezcie mi ze tak zgupieli, nie dostalem mamdatu ani nie wchodzilem na naczepe. To tyle. | |||
~Wijsk | A i jeszcze jedno. Nawet na firmach lub myjniach cysterny sa obslugiwane w upsarzach alpinistycznych. Po co? By bylo bezpieczniej. | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | juz widze ja ci madrusie typu ktosik i baracuda odsniezaja zestaw przed ruszeniem rano po nocnych opadach sniegu, nie wspomne po 45h w kabinie i opadach sniegu. ja tez nie odsniezam, spadlbym z chlodni i wiecej tego nie robie. | |||
~ktosik | to masz super wzrok. bo ja nie odsniezam. a w trasie tym bardziej, bo tam gdzie jezdze i robie łodpocynki to snieg nie pada | |||
~cygan | kreskowany i jak bys spadl z chlodni to kto by ci zgarnol?, same klopoty, w gipsie bys chozil, a moze i lezal, ja nigdy nie odsnierzalem i nie bede odsnierzal na wys 4m, i popieram wpis Wijsk. | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | czyli wzorcowy hipokryta. | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | do bylo do ktosika | |||
~ktosik | a ja chcialbym zobaczyc tych medrcow forumowych typu jamnik czy Wijsk podczas rozmowy z niemieckimi sluzbami, nt zalegajacego sniegu na naczepie ciekawe jak szybko by " nie wchodzili " zeby odsniezyc nie jamnik, nie hipokryta. ja nie odsniezam, co nie znaczy ze jade ze sniegiem czy lodem na naczepie | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | przez cala pauze padal snieg wstajesz rano i jedziesz dalej. wiec jestes hipokryta. | |||
~ktosik | nie padal. sprawdzalem | |||
~ktosik | no i chyba rozrozniasz kilkudniowy zalegajacy snieg czy lod, od swiezego. swiezy snieg jest jak puch, niewiele krzywdy zrobi, oprocz malej zadymy z tylu. watek poswiecony jest raczej zamarznietej skorupie snieznej, czy brylach lodu spadajacego z naczepy. ale co ty mozesz o tym wiedziec. dla ciebie wazne jest zeby trolowac | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\ | "swiezy snieg jest jak puch, niewiele krzywdy zrobi, oprocz malej zadymy z tylu" -tak sie tlumaczysz policjantowi jak cie zatrzyma. spadajacy snieg robi jak to napisales zadyme czyli ogranicza widocznasc jadacych z tylu. | |||
~ktosik | \\\\\\\\\\ \\ (2015-01-01 22:23:53) spadajacy snieg robi jak to napisales zadyme czyli ogranicza widocznasc jadacych z tylu. tak samo jak jazda po wodzie, tak samo jak jazda po sniegu i wcale nie musi spadac z naczepy. rownie skutecznie ogranicza ta widocznosc zadyma za naczepa powstajaca z kol naczepy |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.