co zrobić z taką kobietą?

~bazant. pierzasty	.. dziewczęcia
~Tołdi	Nie jeszcze ich nie poznałem, jej mama jest ponoć ok nawet się cieszy że będzie babcią, "teściu" póki co nic nie wie, moja Pani mówi że to twardy gość biznesmen i z nim może być ciężko... P. S chaupkę już byśmy mieli jakby co...
katharsis	Pytanie z tematu wątku: "co zrobić z taką kobietą?": Odpowi edź: dorosnąć. Tłum. : Ona i Ty powinniście dorosnąć (zanim wejdziecie w związek - jakikolwiek: formalny, czy nawet erotyczny). Ta cała historyjka kupy się nie trzyma. Już ~bażant. pierzasty zwracał uwagę na niektóre niedorzeczności. Jest ich więcej. Jeżeli ciąża jest faktem, to (zaś powołam się na ~bażanta. pierzastego), to najważniejsze jest dziecko, a nie możliwość "beztroskiego seksu". Tak sobie myślę, że... nie chce mi się dalej pisać, bo ta historia jest zbyt głupia (niedojrzała, niedorzeczna), żeby mogła być prawdziwa.	1
~... @	Toldi jesli nie masz polewki to wykup leki ktore lekarz ci przypisal, zapewne mowil ze koniecznie musisz je zazywac w stanach urojenia. Albo przestan pic.
~dziewczyna_mobilka	@bażant: Znam współczesne dziewczęta i dlatego zawsze wolałam towarzystwo chłopców. :) @katharsis: I tutaj się z Tobą zgadzam. Autor miesza się w zeznaniach. Raz zastanawia się, czy w ogóle z nią być, kilka postów dalej pisze, że kocha tego małego (po dwóch tygodniach od stosunku trudno stwierdzić, że kobieta jest na sto procent w ciąży). Ładna bajka o biednym chłopcu zakochanym w bogatej dziewczynce, której ojciec mógłby być przeciwny temu związkowi. @:... @: Tołdi nie ma polewki, bo jeszcze nie konfrontował się z Tatusiem jego Panienki, który już pewnie szykuje dla niego tę czarną. :) Ave!
~bazant. pierzasty	ok, sytuacja może być prawdziwa, albo nie. To właściwie bez znaczenia. Życie zna takie przypadki gdzie, głównie, młodzi, całkowicie nie przygotowani stają przed podobnymi dylematami, Całkowicie nie gotowi do sytuacji w jakiej się znależli. Jasne, lepiej byłoby żeby byli bardziej odpowiedzialni, ale... ba, nie zawsze tak jest. Moim zdaniem powinno się przenieśc presję z legalizacji praworacji itp itd. bardziej na dzieciaka, na zadbanie zeby już w brzuchu mamy miało jak najlepiej. A tak nie zawsze jest. Na młodych wywiera się naciski, takie albo inne, które ich raczej przerażają
~bazant. pierzasty	.. przenieśc środek ciężkości
~bazant. pierzasty	... problemu
~woytek	Toldi, w kazdym razie dobrze ulokowales UCZUCIA masz swietlana PRZYSLOSC. Masz zone, dziecko i niedlugo zaczniesz pisac Toldi BOSS rodzina towiecej jak szczescie w zyciu. Tesc wykieruje Cie na Bossa Ziecia !
katharsis	~bażant. pierzasty, kto dziś wywiera naciski na młodych? To młodzi wywierają naciski na wszystko i na wszystkich; > A największy nacisk na czubek własnego nosa; > To już nie czasy, że młodzi pracują na nasze emerytury ; > To my pracujemy na ich zasiłki dla bezrobotnych ; > Na ich alimenty i za ich błędy. Dlaczego? Bo od małego nie uczymy ich odpowiedzialności; / Daje się im gotowe rozwiązania, ryby zamiast wędki...	2
wesolek	katharsis-moje uznanie za wpis..	1
~bazant. pierzasty	Zaiste, tak jest. Są jednak jeszcze ciągle miejsca środowiska gdzie tych młodych popycha się do utrzymania fasady zamiast koncentrować się na sprawach najważniejszych. Fakty dokonane są nie zmienialne. Tak jak w historii którą zapodaje TTołdi ( choć rzeczywiście ta akurat historia wygląda na naciąganą ) należy skoncentrować się na dzieciaku Nie na związkach
~bazant. pierzasty	inna sprawa że ta "Miłość Ojcowska" którą poczuł Tołdi po tych 2 tygodniach od za. pł. od. nienia, powala mocą
~astrolog	katharsis moje uznanie tez dzis młodzi to lekkoduchy samolubne które uznaja ze tata i mama ma wszystko dawać do 30 roku zycia, do kopania dołów ich wygnać ostatnie dane z matur 30% nie zdało i nawet artykuły pisza ze to wina nauczycieli bo wymagaja przeciez za duzo od biednych dzieci a potem idzie taki do pracy chce 3000zł i zdziwiony że nikt nie chce dać nierobowi co nic nie umie oprócz ściagania na maturze
katharsis	~bażant. pierzasty, to "popychanie młodych" dla fasady to jest już margines. Sęk w tym, że już nawet nie ma kto tych biednych młodych popychać. Dzieciaki żyją w koszmarnym czasie: mogą robić co chcą i nikt nie zwraca im uwagi. Zatem młodzi nie wiedzą, co jest dobre, a co - złe. Skąd mają wiedzieć, skoro "starzy" mają na wszystko "wyczesane"? Jakby tatuś z mamusią nauczyli takiego ~Tołdiego, z kim warto iść do łóżka i po co, to by podobnych wątków nie było. Ba, tego samego nie zrobili rodzice "prawie narzeczonej, być może przyszłej matki ledwo poczętego (?) dziecka". Załamka. Wiem, że to pytanie jest nadużywane na niektórych forach, ale jak nie zapytać: Gdzie byli rodzice? Gdzie są teraz? Dlaczego "dzieciaki" szukają rozwiązań problemów na forach, a nie w rodzinnych domach?	1
~jaca	nie rozumiem. piszesz jak o 15to latkach. 24 to normalny wiek prokreacji. to dorośli ludzie, nie "dzieciaki". Ty w wieku 24l. też miałaś rozum ten co dzisiaj?
katharsis	~jaca, czego nie rozumiesz? Tego, że dawniej 15-latek miał więcej w głowie niż dzisiejszy 24-latek? Mam bardzo dużo do czynienia z młodymi ludźmi. Zmiany w mentalności i emocjonalności są widoczne gołym okiem. Żeby była ścisłość: nie winię za ten stan młodych, tylko ich rodziców (własne pokolenie). Pytasz o mój "rozum" na różnych etapach życia. Oczywiście, że życiowa mądrość ewoluuje. Mam nadzieję, że z roku na rok w moim przypadku zmian będzie coraz więcej, bo zakładam, że jest to związane z rozwojem. Ale jeżeli chodzi o moją ścieżkę życiową i zawodową w wieku 24 lat to, wierz mi, była dużo bardziej ambitna i poukładana od tego, co serwuje nam autor wątku (o szczegółach pisać nie będę, bo nie mam ochoty na ekshibicjonizm tego typu).	1
~jaca	piszesz o odpowiedzialności, a obwiniasz Siebie. Tak chcesz ich tej odpowiedzialności nauczyć?
~jaca	zastanów się jakie instrumenty wychowawcze obecnie posiadasz, a jakich zostaliśmy pozbawieni? Co do tematu- ściema-ale nie to istotne.
katharsis	~jaca, a Ty ile masz lat, skoro nie potrafisz zrozumieć prostych komunikatów? Dojrzały człowiek chyba potrafi bez czyjejś pomocy właściwie zinterpretować zdanie: "nie winię za ten stan młodych, tylko ich rodziców (własne pokolenie) "? Jeszcze jedno: co innego świadoma "prokreacja", a co innego "maczanie kija" w przypadkowym "stawie", a dopiero później zastanawianie się: czy rybę z tego stawu można zjeść, czy dostanie się po niej zatrucia? (Nie za trudna metafora?; >)	1
~jaca	Za trudna. Godlewski z Suchodolskim zawsze mnie nudzili.
~26-ty	Ja pindolę... goowniarz robi z was bekę a wy się angażujecie jak wróżka Janina. Ale jaja !
~jaca	to, że bekę, to wiadomo. dlatego udzieliłem się dopiero po Eli, bo tym razem napisała bzdury.
capri	~26-ty - Beka, nie beka, może warto spojrzeć szerzej? Poza wątek? Poza forum? Tam temat istnieje. Młodzi rzeczywiście potrzebują uwagi. Granic. Konsekwencji. I rzeczywiście jest tyleż przerażające co smutne, że dzieciaki nie zwracają się z pytaniami o drogę, o rozwiązania do najbliższych, że bagatelizują wagę konsekwencji swojej lekkomyślności, żyją dziś tak, jakby nie było jutra, jakby byli sami na świecie. Może i sami w pewien sposób są. Zawsze tak bywało, odnoszę wrażenie, że teraz bardziej tak jest niż bywa. I wtedy, i dziś ktoś rachunki za to płaci, najczęściej najmłodsi, niestety.	3
~jaca	co nie odejmuje Jej racji w niektórych kwestiach.	1
~jaca	prosty komunikat k=c
~... @	Toldi pisz co dzien co robisz w tek kwestii. Nie pozbawiaj emocji swoich wiernych czytelnikow i tych co od serca udzielajÄ ci rad. Nie rob im tego !
zetek	~... @ (2014-06-29 18:22:59) Toldi pisz co dzien co robisz w tek kwestii. Nie pozbawiaj emocji swoich wiernych czytelnikow i tych co od serca udzielajÄ ci rad. Nie rob im tego ! To, że inni potrafią odnieść się w taki czy inny sposób a nawet podyskutować wokół tematu (a i w związku), musi być koniecznie wykpione i impertynencko skomentowane. Czemu założyłes/łaś j. w, że autor pisał po alkoholu?Można mylnie odbierać pewne posty.
~... @	zetek bo o 15. 30 27-06 24 latek ktĂłry nie pije to pracuje albo siÄ uczy to ostatnie odpada bo juĹź dawno dla studentĂłw skoĹczyĹa siÄ nauka. Gdyby byĹ trzeĹşwy to ta opowieĹÄ trzymaĹaby siÄ kupy a siÄ nie trzyma a poza tym ktoĹ trzeĹşwy nie pisze takich bzdur.
zetek	Jednak hieroglifów nie umiem odczytać, co najwyżej fragmenty, może to i dobrze... W pewnym sensie przekornie napiszę, odpowiedź jest dla mnie satysfakcjonująca. Życzę jak najwięcej pozytywnych emocji-)

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

co zrobić z taką kobietą?

ID: 148092

~Tołdi
*.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

Posty (130)

1

2

1

1

1

1

3

1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Wyszukiwarka

Menu

co zrobić z taką kobietą?ID: 148092

~Tołdi*.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

Posty (130)

1

2

1

1

1

1

3

1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

co zrobić z taką kobietą?

ID: 148092

~Tołdi
*.multi.internet.cyfrowypolsat.pl