ID: 147069
Polska przeciw pomysłom Francji
ID: 147069
ID: 147069
Francja chce ujednolicenia przepisów socjalnych w przewozie drogowym. Polska jest przeciw, bo zaszkodziłoby to konkurencyjności naszego sektora transportowego i byłoby tragedią dla wielu przewoźników - uważa wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Klepacki.
Francja chce ujednolicenia przepisów socjalnych w przewozie drogowym. Polska jest przeciw, bo zaszkodziłoby to konkurencyjności naszego sektora transportowego i byłoby tragedią dla wielu przewoźników - uważa wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Klepacki.
~etransport.pl
Posty (504)
~świetlicowa | kiedyś miałem okazje jeżdźić u pajaca który płacił najniższą i premie od kilometra- 10-25 gr ngdy jednak nikt nie dostał więcej niż 10 gr, chba że nie dostał nic bo widzimisie sefa dwa miechy i dałem se spokój, oczywiście po wypłacie wydoiłem kociołki do zera i gitara teraz robie tylko na jasnych warunkach-kasa za kółko i aetr w takim przypadku nie istnieje jeśli chce koleś czyste papiery to dniówki | -1 | ||
~grześ | Z tym dojeniem to nie wiem czy tak dobrze zrobiłeś. Ale z drugiej strony kiedyś się brało, a teraz się nie bierze. to jak mleko do schabowego. Nie wiadomo co mysleć i za co dostałeś minus.. | |||
wesolek
| grześ vel... słuchaj patawianie. ostatni raz ci odpisuje tak łagodnie. taka premia jest dozwolona, ale dopiero po przejechaniu tych kilosów. z jednym ale; wszystko musi być zgodne z czasami jazdy, pracy, pauz, przerw. nie może być takiej sytuacji, że kiero przez 9h jazdy przejedzie na niby legalu 1000 kilosów. w pipie jak i itd. potrawią skrupulatnie wyliczyć ilość kilometrów możliwych do przejechania w przeciągu 9h jazdy, biorąc pod uwagę tzw. srednią przelotową, jak i pozostałe czynniki mające wpływ na liczbę przejechanych kilosów. | -1 | ||
~grześ | wesolek vel koles nie w temacie.. Ja napisałem coś o jakiś ilosciach km? Czy o jakimś zaleceniu km do przejechania? Widzę, że bardzo chce Ci się pisać i czepiać, ale koncepcji nie masz.. | 1 | ||
~grześ | i jeszcze jedno! nie jestem żadnym pataczymśtam! Ja Ciebie nie wyzywam, więc zbastuj trochę i ochłoń | |||
~świetlicowa | grześ- może i bym nie doił, ale jestem człowiek charakterny i dla mnie słowo droższe pieniędzy jeśli sie umawiam to sie umawiam i nich wuj na wuju stanie słowa dotrzymuje ale jak ktoś mi obiecuje coś tam a później przy wypłacie co innego to niestety - jest jak jest | |||
zetek
| ~grześ (2014-06-08 13:00:55) g@pa są firmy gdzie kierowcy nie muszą okradać szefa, ale co Ty możesz o tym wiedzieć. Muszą, nie muszą. A co ty o tym myślisz?. Dość oględnie określiłeś. Niby "potępiasz takie postępowanie, z drugiej strony brzmi jak usprawiedliwianie tych co kradną. Są tez tacy co mają zasady. Kradzież to kradzież. To też oszukiwanie samego siebie. Minus ode mnie, świetlicowa. | 1 | ||
~grześ | świetlicowa pokaz mi kierowce, ale takiego z dlugim stażem, takiego który nigdy nie premiowal się urobkiem.. :D:D | |||
~świetlicowa | aktualnie od sześciu lat robie u człowieka który płaci za kurs- i nie ważne za ile jedzie zawsze płaci to na co sie umówiliśmy co do paliwa to nie wnika jeśli auto spali do 35 l - mi pali 3 dychy, reszta moja + z agregatu | |||
~grześ | zetek mialem okazję pracować w firmie gdzie szef powiedział ''wiem, że spuszczacie, ale jak sie dowiem że więcej niz na obiad, to wy... le na zbity pysk'' A tak na marginesie kiedyś każdy bez wyjątku brał, więc przestanmy tu histeryzować tak jakby to byl temat obcy. Teraz się nie bierze i gitara. | 1 | ||
~świetlicowa | ~grześ (2014-06-08 14:19:26) w latach 90-tych fortun sie kierowcy podorabiali na urobkach a właściciele zarabiali i tak mnóstwo pieniędzy że dzięki nim rozwijali firmy i jeszcze do tej pory mają kase na dokładanie do interesu | |||
~świetlicowa | ~grześ (2014-06-08 14:22:52) bierze się tylko nie tyle co kiedyś | |||
wesolek
| grześ używaj sobie do woli. mnie nazywają złamasem ćwokiem, trepem, nieukiem i nie robię z tego problemu.. a patawil to żartobliwe okreslenie oszołoma etransowego. nie manipuluj tekstami. pytałeś się czy dozwolona jest premia od przejechanych kilometrów o ile są one zgodne z mozliwościami do przejechania. i w tym konstekcie ci ćwoku odpisałem. gdybyś powiedzmy, przez 9h przejechał 1000 kilosów, to przewożnik jest zobowiązany cię upomnieć lub ukarać, gdyż zdodnie z przepisami kd. ustawą o transporcie jest to niemożliwe, ale to inna bajka. paniatno. :) | |||
~grześ | świetlicowa skoro staremu pasuje, a Ty nie widzisz problemu. To my tym bardziej nie widzimy problemu, bo nie nasz zbiornik nie nasza sprawa. Ale z drugiej strony powiem Ci, ze moje przygody z dojeniem skończyly się kiedy trafilem na normalnego pracodawcę i nie zamierzam mu zaglądać do zbiornika | 2 | ||
zetek
| Nie każdy, nie mam zamiaru udowadniać moich poglądów. Winszuję szefa, pozazdrościć "zdrowych relacji. Nie ma to jak nowomodne usprawiedliwienia i lamenty o podwyżki. Tyle mojego votum separatum. Nie mam ochoty na polemikę, zwłaszcza jałową. | |||
~grześ | wesolek ja wypowiedzialem sie w jednej sprawie, a Ty mi wmawiasz jakies brednie. Nic nie pisałem o godzinach i innych dopisanych przez Ciebie aspektach. Ja tylko napisałem o umowie i o premii z km żeby wyrazić to że moim zdaniem da się jednak płacić za km pod płaszczykiem legalności. A Ty się rozwinaleś jakbyś doktorat do oceny przedstawiał! | |||
~Robię Tu Wietnam | ja się zastanawiam nad jednym Mianowicie po co karmicie trolla czyli TIR vel lysy. . Jeden śmieć :) Podobnie jak ktosik vel visitor. Z jednego kosza są. TIR liczy na to, że sprowokuje Was do pyskówki. Wtedy ma szansę zaistnieć. Skoro nie ma takiej szansy w życiu reaknym, to chociaż tutaj mu się wydaje, że blyszczy. Wczoraj ja zacytowałem pewne akty prawne. Dzisiaj nick & przytoczył tekst Ustawy. Jest też odpowiedni art Kodeksu Pracy, rozporządzenia zawarte w Dziennikach Ustaw. To wszystko nie przemawia do tych śmieci. Jednak nie przemawia dlatego, że to trudne do zrozumienia. Nie przemawia bo by nie mieli nic do powiedzenia. Jak by zablysneli? | -2 | ||
~Robię Tu Wietnam | Gdyby taki jeden z drugim baran miał choć tyle rozumu co brud za pzanokciem, to by sobie odpopwiedział na proste pytanie jakie też już zadawałem. Mianowicie jest tak : Sądy Pracy, Inspekcje Pracy nakładają kary za taką formę wynagradzania. Każdy wyrok Sądu, każda kara grzywny z racji prawa MUSI być uzasadniona odpowiednim aktem prawnym, art, paragrafem. Tak wiec skoro taki de*il dalej uporczywie twierdzi, że można, to co to oznacza? Ano to, że wymiar sprawiedliwości ( Sądy) organa kontrolne ( Inspekcje Pracy) łamią prawo. Tylko skoro tak, to czemu żaden z ukaranych jeszcze się nie odwolał lub nie złożył np doniesienia do Prokuratury na Inspekcje Pracy, że łamie prawo? Czemu jeszcze żaden z tysięcy ukaranych dziadtransów do tej pory nie zlożył skargi do Departamentu Spraw Obywatelskich przy MSW??? No proste. Bo wiedzą, że by malo że przegrali to jeszcze ośmieszyli. Oni nie chcą wyjśc na durnia. Tacy jak TIR czy ktosik zalożyli to sobie jako życiowy cel. Konkurencja ze Stanczykiem. Chcecie się bawić w pyskówkę z tymi kr*ynami? Wasz wybór. Tylko pamiętajcie o jednym Takich de*ili bardziej zaboli ignorowanie ich, olewanie niż udawadnianie jakimi są de*ilami. To w tym temacie na tyle. | -1 | ||
~g@pa | wietnamczyk wsio piknie, ale co admin zrobi bez troli forumowych??? Zaden reklamodawca za posuche na forum nie zapłaci, Weż no grześka, nawija, bełkocze ale ruch na forum wykazuje... | |||
~Robię Tu Wietnam | No znam przynajmniej dwa nicki, które opuściły się w obowiązkach nakręcania forum:) PP A co do łysego vel TIR. Tak zaczynam się zastanawiać i to poważnie czy może nie powinno się wysłąć do jego firmy niby szukającego pracy, a kiedy zacznie płacić z km wyciągnąć legitymację :) hehehehehe I zrobić mu w firmie jesień średniowiecza. :) Ciekawe jak wtedy zaśpiewa?? | |||
~cdn... | p świetlicowa jakiś dobrych pieniędzy można było się dorobić lata 60-80-ąt szczególnie zagranica/dodatki dewizowe i sklepy wolnocłowe/kraj też jak kto miał kiepełe takie firmy jak Transbud, SPEC czy CPN, a lata 90-te to tylko garba i utraty zdrowia, mam porównanie za złej Polski i jeszcze 16 lat w tej DOBREJ. | -1 | ||
~chłop | świetlicowa, co taki kmieć jak ty może wiedzieć o charakterności? O tobie w Tomaszowie krążą legendy. Z każdej firmy wyje ba. li cię za złodziejstwo. Tak wygląda twoja charakterność. Śmiec jesteś i tyle. | 1 | ||
~grzes | cdn.. wtedy bralo sie w porozumieniu z kierownikiem transportu który mial stać na straży zbiornika:D Każdy był zarobiony, firma zadowolona i sikory śmigaly na max obrotach:) | |||
~cdn... | grześ, palwem się nie handlowało bo firma płaciła więcej za litr jak ŻYD, ropniaków nie było osobowych a firm prywatnych też tylko traktorzyści, ropę to spuszczali kierowcy do studzienek czy rowu nie było co z tym robić a normę i kilometry trzeba było utrzymać. | -2 | ||
~grzes | cdn.. transbud?:D:D:D:D | |||
~cdn... | nie tylko Transbud ale wszędzie gdzie jeździli na ropę, duże firmy TABAKA, SPTHW i tym podobna, benzyna to jeszcze taksówkarzowi można było pchnąć ale taksiarz płacił np. 2 zł a firma za oszczędność 2, 3 zł to po co się brudzić i narażać a jak milicja złapała to pajda bez żadnych zawiasów i wilczy bilet. | |||
~lolo | ~grześ (2014-06-08 13:43:13) wesolek a wyobrażasz sobie taka umowę gdzie jest najniższa krajowa? Ty ją podpisujesz bo się zgadzasz. A pracodawca na koniec miesiąca postanawia dać Ci premię i nalicza ja na podstawie km. Jest to legalne? legaln e jest wypłacanie diet | -1 | ||
~cdn... | kreślarzu, co Ty wiesz jak było do lat 90-tych ile gnoju masz lat? | -2 | ||
~g@pa | cdn... ty masz komples... ciągle z tym wiekiem, tak jakby miało to przełożenie na dzień dzisiejszy, uwierz że gówniaże dwa razy cię sprzedadzą nim okiem zamrugasz, się pomieniało | 1 | ||
~lolo | ~grześ (2014-06-08 13:43:13) wesolek a wyobrażasz sobie taka umowę gdzie jest najniższa krajowa? Ty ją podpisujesz bo się zgadzasz. A pracodawca na koniec miesiąca postanawia dać Ci premię i nalicza ja na podstawie km. Jest to legalne? dostan iesz premie za km jak podpiszesz in-blanco diety |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.