ID: 139530
kierowcy to nieroby
ID: 139530
ID: 139530
wielu kierowców to zwykłe cwaniaki nie podoba mi się ich złodziejstwo i lenistwo i obwinianie pracodawców o swoje nieudacznictwo
wielu kierowców to zwykłe cwaniaki nie podoba mi się ich złodziejstwo i lenistwo i obwinianie pracodawców o swoje nieudacznictwo
~prezes*.pl-81-219-240-2
*.pl-81-219-240-2
Posty (283)
Nadulak
| Ząbek... za to, to ja juz nie mogę. Czasem ma jednak rację ; -) | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\ | drugiego z tak prymitywnym mysleniem jak on na et nie ma, choc sa tacy co sie na nim wzoruja i usilnie probuja go nasladawac. | |||
KIEROWCA-ZABKI
| Czasami tak, np. ktoś się zgadza jeździc po europie za 4000 zł niech jeździ. W renault też ma rację bo ma takie sprzęty ( oczywiście nie neguje stare, nowe ) ggggg mnie to interesuje. Ja tylko mogę coś dopowiedzieć jedynie. | |||
~astrolog | wszyscy juz mają 6 z przodu? | |||
~7-my | Normalni to zaledwie kilka... może kilkanaście %. Reszta to zwykli de-bi-le. Sami sobie tak statystykę wypracowali. | |||
~SOS | Czy mógł by ktoś rozwinąć definicję Kierowcy Nieroba??? | |||
~astrolog | pocztowy a ty nie w robocie? | |||
~felek | pocztowy- zamówić ci wizytę u psychiatry? | |||
~Pola | Pocztuś. Jestem ciekawa ile wczoraj wypiłeś, że dzisiaj masz takiego kacora. To są właśnie skutki, nadmiernego picia wódki :D | |||
~JACK | PREZES to zwykły C.. WEL z Mokotowa | |||
~prezes | hej nieroby po ile dzis dizel chodzi bo z ranca musze coś zatankowac | |||
~pastor | wielu kierowców to zwykłe cwaniaki nie podoba mi się ich złodziejstwo i lenistwo i obwinianie pracodawców o swoje nieudacznictwo ~pre zes *. artexi Dokładnie tak samo jest z sefami | |||
jack1975
| Prezes nie wrzucaj wszystkich kierowcow do jednego wora bo swiadczy juz o Tobie zle jako pracodawcy.. Albo masz pecha w rekrutacji kiermanow lub tylko tacy u Ciebie chca jezdzic. , kierowcy to nieroby''-obraziles nas tym stwierdzeniem, wsiadaj i sam jedz. Powodzenia | |||
~7-my | Dzwoni jeden de-bil i drze mor-dę bo nie może jechać. W Hiszpanii spadło trochę śniegu i de-bil nie może jechać. To oczywiście wina szefa lub całej firmy. De-bili powinno się non-stop nagrywać. Zwykłemu człowiekowi ciężko jest uwierzyć z kim trzeba pracować "robiąc" w transporcie. | |||
~7-my | Niestety większość ma oborę albo w kabinie albo w głowie. Wiele przypadków w jednym i drugim. Normalnych, czystych, kulturalnych kierowców/ludzi - jak na lekarstwo. | |||
~7-my | I dla tych wyjątków - SZACUN ! | |||
Mały_Jack
| 7-my - co do Twojego wpisu "Dzwoni jeden de-bil i drze mor-dę bo nie może jechać. W Hiszpanii spadło trochę śniegu i de-bil nie może jechać. " chcialbym powiedziec, ze Ci po prostu nie wierze :) tak na chlopski rozum, po co mialby drzec te mo*dę? Wydaje mi sie, ze jesli juz sytuacja miala miejsce, to kierowca zadzwonil i poinformowal, ze stoi "pod gorke" i trzeba rozladunek przesunać, zeby nie bylo niepotrzebnych problemów. Rzadko to mowie, ale uwazam ze robisz popeline, taki sztuczny zamet na forum aby tylko blysnac. Opisujmy prawde, jacy sa kierowcy kazdy wie - ale nie przeginajmy pały. | |||
vectone
| Prawda jest taka wedlug mnie ze wina lezy po obu stronach. Mozna przeliczyc wszystkie za i przeciw i na to samo wyjdzie. Jednak sa kierowcy ktorzy maja taki burdel w kabinach i smrod ze az strach do tej kabiny wejsc, Wszystko zalezy od czlowieka nie od maszyny, Jest tez mnostwo kierowcow szczegolnie tych co maja naprawde wszystko jak w salonie, szczegolnie jezeli nie zmieniaja samochodow po kazdym zjezdzie na baze. O taki sprzet nikt nie dba. Przyjdzie nastepny kierowca na kilka dni, zrobi trase i znowu syf zostawi. Nie wszystkich wiec mozna upodlic i podpisac pod jedna kreska. Jest mnostwo kulturalnych, czystych i uczciwych ludzi w tym fachu. Po 22 latach pracy jako szofer mam swoje zdanie wyrobione na ten temat i troche glupio sie czuje jak ktos wypisuje brednie odnosnie ludzi ktorzy pol zycia spedzili na 2 metrach kwadratowych!! | |||
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\ | dla niektorych przejachanie 800km to nie praca. przeciez taka osoboa nic nie robi tylko siedzi i jedzie. kiedys na zal magazynier powiedzial do mnie ze "pan to mam fajna prace, jedzie sobie muzyczka gra". odpowiedzialem mu ze ja pracuje czesto po 15godz na dobe a pan po 8 godz idzie do domu. a on ze i tak mam fajna prace bo sobie jade a muzyczka gra. ladowal wozkiem widlowym a mine mial jakby te palety z towarem nosil na plecach. | |||
~prowokator | jestem leniem.. jestem leniem. !!! | |||
vectone
| juz ten temat wiele razy przerabialem. Zabralem kiedys kolege w trase na 2 tygodnie na "zwiedzanie europy" bo takie bylo jego zdanie. Po 7 dniach wrocil autostopem z Hiszpanii. Nie potrafil spac w ciezarowce w ktorej bylo 60 stopni ciepla, ludzie nie maja pojecia co znaczy byc kierowca i dla nich to wlasnie tak wyglada. Jedziesz nic nie robisz, muzyki sluchasz a robota sama sie robi... | |||
~7-my | Mały Jack - tu byś się zdziwił. Darł się ( w mało wykwintnym stylu) , że do domu nie zdąży a jak nie zdąży to stara będzie na niego mor-dę darła i kółko się zamyka. Chyba za krótko w tym siedzisz, że takiej małej wiary jesteś. | |||
~7-my | Jak bym ci podał jeszcze kilka przykładów to stracisz wiarę w kjerofcuf. Oszczędzę ci tego. | |||
Mały_Jack
| znam temat doskonale, wiem tez, ze klawiatura i forum wszystko przyjmą :) | |||
vectone
| Panowie szoferacy!szanujcie prace i szefa swojego bo mozecie miec gorszego! a jezeli zona Wam nie ufa to zmienic zone albo zawod!!! i problemow nie bedzie. Zawod kierowcy ma wiecej minusow niz plusow i nie jest to dobry fach dla ludzi ktorzy maja male dzieci i mnostwo problemow. Siadajac za kierownice problemy domowe nalezy zostawic z boku. Dwoch rzeczy na raz nie da sie ciagnac. Trzeba cos wybrac w zyciu a zycie kierowcy jest pelne wyrzeczen i z tego trzeba zdawac sobie sprawe zanim wyjedziemy w trase. | |||
~magneto | do autora... jeżeli ktoś kto pracuje po 13-15 h na dobe i oczekuje za to uczciwej wypłaty jest dla ciebie nierobem i marudą to jaj/ca ci do mo/rdy stary rowerze | |||
~7-my | Jeden z de-bili po załadowaniu 24ton wyjechał z równego wykostkowanego placu i poza firmą stanął na dołach. Tam chciał zamknąć drzwi franki. Po chwili dzwoni do dyspo i drze mo*dę ( w mały wybredny sposób) , że trzeba wezwać serwis bo w tej gówniianej naczepie (roczny SCHMITZ) drzwi się "spier-toliły" i nie można ich zamknąć. Dyspo powiadomił szefa a ten ze stoickim spokojem zadzwonił do de-bila i kazał mu wjechać ponownie na równy plac. Potem dostał dalsze "instrukcje" i serwis... już nie musiał przyjechać. | |||
vectone
| Wiec takiego z firmy sie zwalnia i nie ma problemu. To nie byl kierowca!!!to byl... przyzwyczajony do jazdy traktorem z przyczepa (bez urazy) i po klopocie. :) | |||
~magneto | nie trzeba nigdzie wyjezdzać wystarczy pas skontrować na ukos ten jeden mądrzejszy od drugiego | |||
~pastor | ~7-my (2014-02-15 15:22:43) Co się dziwisz, każdy ma takich kierowców na jakich go stać |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.