ID: 13823
Dobry żart, tynfa wart
ID: 13823
ID: 13823
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
wpisujcie kawały, tak by było śmiesznie
~Gaudy*
*
Posty (1687)
patak
| Przy jakiej piosence wyjdzie na ring Mariusz Wach na gali w Radomiu Hera, koka, hasz lsd... | 1 | ||
patak
| Czy wiecie, że ludzkie pierdnięcie może być głośniejsze niż puzon? Odkryłem to na koncercie w szkole mojej córki. | |||
patak
| Panie Boże, dałeś mi beztroskie dzieciństwo, które zabrałeś. Dałeś mi wspaniałą młodość, którą zabrałeś. Dałeś mi żonę … lata mijają… tylko przypominam. | |||
patak
| Zygmunt Stary poszedł z żoną na zakupy. Król miał przy sobie gotówkę . A królowa Bona. | 3 | ||
patak
| Blondynka do męża przed egzaminem z prawa jazdy: - A wycieraczki, to się włącza jak się skręca w prawo czy w lewo?... Może poszedłbyś ze mną, wiesz, że się stresuję... ? - Dzisiaj nie mogę... pójdę następnym razem... | |||
patak
| Po powrocie ze szkoły córka nie mogła znaleźć swojego króliczka, więc przyszła do mnie i zapytała: - Nie wiesz gdzie może być? - Spróbuj poszukać tam, gdzie jest dużo marchewki... - Świetny pomysł! -... oraz groszku, cebuli i sosu - dokończyłem rozstawiając talerze do obiadu. | |||
patak
| A ta ściereczka z czego? Z mikrofibry? Nie, z Lidla. | |||
~kiero | smakował panu obiad? szczerze to * nie urywa cierpliwości | |||
R730
| Przychodzi stonoga do szewca a szewc mówi... nawet mnie nie wkur@*aj | |||
patak
| Mój ktuas jest jak antybiotyk - musisz brać go do końca. | |||
patak
| Dwóch ruskich narkomanów. Nagle jeden krzyczy: - Sierioża! Hamuj!!! Uważaj staruszka!!! Oj... szkoda staruszki... Nagle znowu rozlega się krzyk: - Sierioża! Hamuj!!!, HAMUJ!!! Uważaj na dziadka!!! Oj... szkoda dziadka... A po chwili znowu krzyk: - Sierioża! Hamuj!!! Uważaj dzieci idą!!! Sierioża obraca się powoli, przewracając czubkiem buta pustą butelkę po Wódce stojącą koło ławki, i mówi: - Wowa! Bliadź, ty prowadzisz, ty hamujesz... | |||
patak
| Co mówi ojciec muzyk do syna gdy ten zrobi coś fajnego? - Klawesy n. | |||
patak
| Przychodzi gościu do warsztatu w którym 'kręcą' liczniki. Mechanik się pyta: -Ile cofnąć licznik? -Ale ja chcę dodać 100tyś Na to mechanik: -Przepras zam Pana posła, nie poznałem. | 1 | ||
patak
| Dddzieńnńnńń dodobryy, czyy to szszkołła dddla ją jąkałówww.. ? Staary! po co ci szkoła, zajebiście się jąkasz. | |||
patak
| - Jak nazywa się niemiec, którego nie chcą w niemczech i Polak, którego nie chcą w Polsce, w jednej osobie? - Ślązak. | |||
patak
| Telefon: - Dzień dobry. Można z Anią? - Oczywiście, proszę. - A to *a! A mnie mówi: "Nie, nie wolno, mama nie pozwala. " | 2 | ||
patak
| Jakie spodnie nosi brukarz? . Do kostek | |||
patak
| - Zenek!! - Co tato? - Brałeś książkę z Kamasutrą? - No brałem. - Dorysowałeś tam coś? - No... chyba tak. - To idź teraz matkę rozplącz. | |||
patak
| Dlaczego faceci w rurkach nie pociągają kobiet? Bo jedna pidza im wystarczy. | 2 | ||
patak
| Poszła ruska baba do lekarza. Ten ją zbadał i mów: -Oj bladzieńka wy, bladzieńka... Wyszła. Poszła do domu a chłop pyta: -No i jak było? -Oj dobrze. Lekarz mnie zbadał. I tak ładnie do mnie mówił. -A jak? -Bladzieńka.. A nie tak jak ty. "TY BLADŹ I TY BLADŹ!!!" | |||
patak
| "Mariusz Wach podczas ceremonii ważenia waga: 129kilo i 1gram" | |||
~~~~~~~~~; ) | ******* Prześladuje mnie myśl, że bycie Polakiem jest w złym guście; ) ****** Dzwonek do drzwi: - Kto tam? - Przynieśliśmy róże - Jakie róże? - Luksemburg! | |||
~~~~~~~~~; ) | ************ Jasiek Przewoźnik jest człowiekiem, który każdą sytuację w życiu wykorzysta, żeby zaoszczędzić, niczego nie zmarnować. Jechał kiedyś na rowerze z Nowego Targu. Ciężko pracował, naciskał z całych sił pedały, bo nie miał lekko. Na siedzeniu przed kierownicą siedziały Jaśkowe dzieci, Staś i Zosia. Z tyłu na bagażniku tuliła się do Jaśka Maryśka, jego baba, bo ładna była jak obrazek, ale z gatunku - jak to powiadają górale - syrokodupiastyk. Na podołku Maryśka trzymała dwa prosięta. Do bagażnika była przyczepiona na dyszlu mała dwukółka, w której stały trzy barany. Ponadto Jasiek na postronku ciągnął krowę, a ten cały piękny obrazek dopełniał owczarek, który biegł na szpicy osobiście i samodzielnie. Tuż za Ostrowskiem stał patrol policyjny. Policjant na widok Jaśka na rowerze najpierw stracił mowę, potem długo przecierał oczy ze zdumienia, wreszcie wyskoczył na drogę i zaczął wymachiwać tym swoim lizakiem. Jasiek jest dobrym i uczynnym człowiekiem. Podniósł oczy znad kierownicy, popatrzył na policjanta, potem ogarnął wzrokiem swój dorobek i powiedział z wielkim żalem: - Hej, cłeku, no poźryjze! A kaz cie jo jesce, kruca, wezne? | 1 | ||
~vincent | Rozmawiają żony kierowców. Wiesz, mówi jedna, nie wiem co sie dzieje z moim starym, jak wróci z trasy to chodzi po domu jakis taki nieswoj, kreci sie a wieczorem zamiast do łóżka idzie spać do swojej ciężarówki. aa widzisz, mówi druga, ja mojemu staremu zrobiłam w pokoju dokładną kopię jego kabiny. Od tamtej pory seks jest zaje. bisty, jak po ślubie, dłuuugo, upojnie, aż do rana. Tylko czasami dziwnie się zachowuje. zrywa się o 5ej rano, szarpie mnie i krzyczy- nooo, bladż, paszła w piz. du bo ujezdzam | 2 | ||
~kierowca | Maz budzi się po cięzkim piciu, widzi cała pościel mokra. Patrzy na żone, przepraszam no wiesz ja... Przestań miałam polewke całą noc jak przytargałeś bałwana i próbowałeś go du pczyć.. | |||
~mAŁY | W barze przy piwku rozmawiają dwaj koledzy w pewnym momencie pada pytanie Zbyszku uprawiasz seks z żoną w tą drugą dziurkę??? No coś Ty żeby jeszcze w ciąże zaszła!!! | |||
~taka prawda | Jaka jest ulubiona książka łysego? -Dziady :) | |||
~~~~~~~~~; ) | ********* Osiedlowy parking. Na stojącą nowiutką Mazdę, skacze z rozpędu dziewczynka lat 10. W wyniku uderzenia zaczyna wyć alarm. Na 8 piętrze pobliskiego wieżowca otwiera się okno i wygląda głowa właściciela samochodu. - Co tam się kuwra dzieje?! - Tato, to ja, Andżelika, mogę jeszcze zostać na dworze? *********** ** - Mamo, gdzie kobieta ma punkt G - zapytał dwunastoletni syn. - Nie wiem synku. - To ja ci pokażę. - A ty skąd wiesz urwisie?! - Od moich sióstr. - A one od kogo dowiedziały się?! - Od dziadka. ************ Na cmentarzu spotykają się dwie Panie w woalkach. Pani też wdowa? Nie. Brzydka jestem | |||
zetek
| Spotyka łysy szczerbatego i mówi: - Zazgrzytaj zębami! - Jak zazgrzytam to Ci włosy dęba staną! Przyleciał biznesmen z zagranicy, spotyka duchownego i pyta: - dlaczego tutaj jedni mówią "no", inni "tak" a jeszcze inni "oczywiście"? - ponieważ ci co jeszcze nie mają wykształcenia mówią "no", ci co mają wykształcenie podstawowe mówią "tak", a ci co mają jeszcze wyższe to mówią "oczywiście" - czyli pan ma to wyższe wykształcenie? - no. Do banku w Szwajcarii wchodzi klient z walizką i ściszonym głosem mówi do bankiera: - Chciałbym wpłacić pieniądze, w tej walizce jest całe osiem i pół miliona euro. Na to bankier uśmiechnięty: - Proszę nie ściszać głosu, bieda to żaden wstyd. | |||
kempus
| Sąsiad Siedzi sąsiad na balkonie, bardzo dziwnie złożył dłonie. Czegoś szuka i wygląda Wypatrzył nagle wielbłąda Woła żone, woła dzieci Wielbłąd! … mówi … zobacz leci! Gdzie on kupił skrzydła takie? I na zięcia zaraz sapie. Czego chcesz znowu brynkocie, … córkę dałem Ci nicpocie. Jak ja byłem w Twoim wieku, To zawsze byłem na fleku. Nić nie widzisz, patrz na mistrza, Wkrótce wybiorą Burmistrza. Będzie wielkie głosowanie, dostaniesz ważne zadanie. Bierz plakaty, do roboty, Ja mam tu inne kłopoty. Masz ty dychę, kupisz zgrzewkę. Trzeba zrobić tu wylewkę. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.