ZA KTÓRYM RAZEM ZDALIŚCIE PRAWO JAZDY??

~Tadeusz	Za pierwszym w Ludowym Wojsku Polskim jak na profesionaliste przystało czyli byłego kierowcę PKS. Przyczepa miała dwa obrotowe wózki by było trudniej A teraz z tandemami macie problemy
~sid	ja nie zdalem ; ; [[
~Ygh	~Donn Diego 2020-11-03 11:15:49 ABCD za pierwszym, na E nie bylo egzaminu, tylko pieczatke wbijali po przyniesieniu zaswiadczenia o rocznej praktyce na C. Na C zdawalem starem 28 z naczepa. Szkoda że ja tego nie doczekałem bo narobilem dziadowi na pałac przez rok czasu a dopiero później E ale za własną kasę.
~Donn Diego	Ygh raczej sie spozniles, w 1978 zdawalem.
~kris-125	Mam wszystkie kat. i zawsze za pierwszym razem. Na p-py zaświadczenie od pracodawcy. Ostatni egzamin kwiecień 1970r.
~sid	ja zdaje juz od 1997 i jeszcze nie zdalem, dieki temu mam sporo czasu by pisac *ly na ET
~jojo	C w tym roku, teoria za 1, praktyka 4. Przymerzam się do E
~Alfons	Ta wszyscy wszystko za 1x a prawda jest taka ze zdawali po 10x janusze je... ane
~Adnriu	ABCED wszystko z 1 razem z czego ACED w 2020
~Kierowca niewolnik	I dlatego dobry kolega teraz musi dojeżdżać 500km do roboty bo jak w powiecie ba województwie dziady się dowiedziały jak robił prawko i ile musiał wydać to nikt nie chciał mu zwrócić w w wypłacie jako dodatek za zwrot robienia uprawnien
~Łysy	Dobry kierowca nie potrzebuje uprawnień. Dobry ma cb radio i zna wszystkie objazdy. Uprawnienia to przeszłość. Teraz liczy się spalanie i ekonomia jazdy a nie jakieś tam kwity
~Kierowca niewolnik	Eee no jeszcze umiejętność czytania mapy bo tu już kiepsko o wymianie koła jak dziada nie stać na serwis A trzeba zapirdalac na wekenda do domu no i najważniejsza wymiana żarówki
~Łysy	Jakie mapy? Dobry kierowca zapiertala biorąc azymut na gwiazdozbióra nie jakieś mapy i nawigacje. To nie sztuka wszystko pod nos podać. Ma dostać węża do zorganizowania sobie paliwa i nożyce do cięcia kłódek żeby na powrocie trochę rowerów z Holandii przywiózł.
~Kierowca niewolnik	Rowery o już przeżytek teraz co innego się wozi
~Pepik	B za 1 A za 1 C za 3 E za 2 Przy kategorii C miałem każdy egzamin w innym mieście co trochę utrudniło zadanie. Nawiasem mówiąc, każda porażka uczy, każdy oblany egzamin można potraktować jako zdobycie doświadczenia. A za zdane A i B za pierwszym nawet medalu z ziemniaka nie dostałem.
~henio	a dziady w gumiakach nawet c+e nie maja a firmy pozakładali tak jak łysy
~Pepik	A to swoja droga, potem właśnie pracując u takiego dziada zaczynasz sobie śpiewać "co ja tutaj robie", kiedy próbując sobie poukładać czas pracy żeby zmieścić się w tacho a pracodawca Ci dokłada, a przy wypłacie dochodzisz do wniosku że w poprzedniej pracy miałeś prawie tyle samo
~Chareque	A i B za 3 podejściem ( testy i jazda ) C za pierwszym ( testy i jazda ) Z C+E było gorzej bo za ósmym. A kategorię B+E i T to mi wbili jak odświeżałem kod 95 :)
~k. kowalska200198	teoria za 1, uczyłam się z s://www. prawo-jazdy-360. pl/, praktyka za 2
~k. kowalska200198	teoria za 1, dzięki serwisowi s://www. prawo-jazdy-360. pl/
~Stary Gaj	Jo wogola ni mom, po co jesce zabioro i co.
~chcęC	A- 1, B- 1, T- 1, CE- 1, C- jeszcze brak
~300D	B- za pierwszym, testy sciągałem- W-wa C- za pierwszym, alle to we wojsku- Ostróda E- za drugim za łapówe, alle to Starem gdzie lusterka się trzęsły i luz był na dyszlu- Siedlce ... potem jak mi za punkty zabrali, to wszystko szybko zdałem za pierwszym razem, za łapówe oczywiście- Łomża. myślę, a nawet jestem pewien, że żaden z tutejszych sztywniaków z kijem od szczotki zamiast kręgosłupa, nie ma na tyle jaj by po ludzku napisać jak to było. i mam na to wyjepane.
~Ignacy	Doradzcie co mam zrobić zdawałem już 10 razy C+E na C zdałem za pierwszym razem, a tu się wożę jak dekiel. Nie wiem już co mam robić. Dodatkowe godziny wykupowałem kilkukrotnie. Na nauce wszystko elegancko bez stresu a tutaj zawsze coś.
~Radek	~Ignacy około godzinę temu Doradzcie co mam zrobić zdawałem już 10 razy C+E na C zdałem za pierwszym razem, a tu się wożę jak dekiel. Nie wiem już co mam robić. Dodatkowe godziny wykupowałem kilkukrotnie. Na nauce wszystko elegancko bez stresu a tutaj zawsze coś. to może sobie daruj, bo jak na placu jest problem to pomyśl jak u helmuta zaparkujesz na parkingu albo gdzies na ciasnej firmie a naotpiertalać jest bardzo łatwo, tylko że na placu to pójdziesz i poprawisz pachołek a w realu to będzie inny samochód, , budynek, brama itp itd nic na siłę
~Kapeć	Uczciwie i bez ściemy: B... za 1 (2002) C... za 2 (2009). Oblane za przejazd na żółtym świetle (kontrowersyjna decyzja egzaminatora). CE... za 3 (2023). Pierwsze oblanie za dwukrotne niezasygnalizowanie kierunkowskazem zjazdu z ronda (zostałem słusznie oblany). Drugie oblanie za przewrócenie tyczki na łuku podczas wykonywania korekty (facepalm). Prawda jest taka, że mało kto zdaje C lub CE za pierwszym razem. Statystyki, które kiedyś znalazłem w internecie, że niby C i CE zdaje ponad 70% podchodzących do egzaminu, to ściema. Jak zdawałem C w 2009 w Łomży, a więc ośrodku cieszącym się w owym czasie jednymi z najlepszych statystyk zdawalności egzaminów praktycznych na prawo jazdy w Polsce, to z naszej około 10 osobowej grupy, zdało dwóch lub trzech (20-30% stanu). Z kolei Jak zdawałem CE w 2023 w Suwałkach, to na 9 osób zdały dwie, więc odsetek sukcesów wyniósł w przybliżeniu 22%. Takie są realia. Oczywiście nie twierdzę, że osoby chwalące się w tym wątku, że zdały za pierwszym razem kłamią. Po prostu taki temat przyciąga osoby, które chcą się pochwalić tym, że zdały za pierwszym razem i dlatego statystycznie jest ich tu więcej niż w rzeczywistości. Wiadomo, że większość osób, które uporały się z takim egzaminem za 6 czy 7 razem, nie będzie się chciała tym dzielić w przeciwieństwie do tych, którym udało się to za pierwszym podejściem. Życzę wszystkim zdającym powodzenia i wytrwałości. Nie zrażajcie się oblanymi egzaminami, podchodźcie do skutku, bo jak się poddacie, to jest duże prawdopodobieństwo, że zostaniecie z tym niedokończonym prawkiem na lata lub nawet dłużej. Osobiście znam osobę, która właśnie dlatego, że po kilku porażkach się poddała, od kilkunastu lat ma "rozgrzebane" dwie kategorie prawa jazdy (CE i D).
~kiero	No szto wy ja nie zdawał, ja pokupił za 100 dolary.
~Ordynator orginal!	Ja zdałem za pierwszym razem i w nagrodę PKS Kraków ( bo tam się przyjąłem) wysłał mnie jelczem z przyczepą na Mongolię przez Kazachstan bo stwierdzili, że kumaty ze mnie gość
~szczęściarz	Ja mam prawko od 1982 A i B za pierwszym podejściem 2004 C+E za pierwszym podejściem. Mam w moim życiu tak że do egzaminów potrfię się przygotować, nigdy nie zdawałem egzaminu więcej niż raz
~Śmierdzący leń	Teorię zdałem za pierwszym razem, praktykę za drugim. Psychotesty są trudniejsze bo trzeba być wypoczętym. Pomimo tego że jestem nie systematyczny, leniwy, nie sprzatam po sobie jednak unikam używek, mam dobrą pamięć (jeszcze) + inteligencja i daję (jakoś) radę. Po czasie muszę stwierdzić że jednak brak nawyku regularnego wykonywania czynności daje się we znaki spadek formy, pogorszenie się refleksu, gorsza pamięć... Ponad 10 lat w zawodzie, prawo jazdy kat B od 26 lat. Jedyna rada dla mlodych. Ćwiczcie dyscyplinę, gdyż procentuje ona z czasem. Z totalnego głupka dzięki dyscyplinie można stworzyć wzór człowieka sukcesu. W przypadku braku dyscypliny i systematyczności każdy talent ulega zniszczeniu.