ID: 135129
Kto i gdzie był najdalej ciężarówką.
ID: 135129
ID: 135129
Ciekaw jestem, dokąd dojeżdżają polskie ciężarówki, więc chwalcie się, gdzie kto był najdalej ciężarówką, albo jak kto woli tirem.
Ciekaw jestem, dokąd dojeżdżają polskie ciężarówki, więc chwalcie się, gdzie kto był najdalej ciężarówką, albo jak kto woli tirem.
Posty (103)
januss
| ring warschau ; -) | |||
MariusV8
| Hammerfest, Kirkenes | |||
~szofer | ja byłem w czarnej * wiecie gdzie to jest | |||
silwio
| W "czarnej"wiekszosc byla. kierunek objezdzony. | -2 | ||
~Krzych | Jak obserwuje teraz tych ''d e b i l k o w ''co jezdza to mam wrazenie ze nawet nie wiedza gdzie, wsiada do auta włacza nawigacje i jedzie, bez nawigacji nie jedzie w droge. | |||
~ciągle w drodze. | Krzych ale zawsze gdzieś dojedzie i o to chodzi w tym zawodzie. | |||
silwio
| Krzych a skad u Ciebie taka pewnosc ze te "d. e. b. i. l. k. i"zanim wlaczyly nawigacje nie przejrzaly mapy kartkowanej lub map w lapku??? | -2 | ||
~xxxx | Krzych, w dzisiajszych czasach nie ma czasu na wytyczanie trasy wg. atlasow czy map. ładunek musi byc ''na wczoraj, no chyba, ze sie spoznisz to moze byc ''na juz, teraz"". nawka jest ulatwieniem i czasu zaoszczedza, oczywiscie jak ktos umie z niej odpowiednio korzystac:), | |||
wokar2
| ja najdalej bylem w Gorzow wlkp Wawrow tak krecilem pauze 3 tygodnie.. | |||
bezbol
| do Krzych. Napisz taką książkę. Mogło by być ciekawe. Dzisiaj się już takich tras nie robi. I młodzi tacy jak ja tylko z opowiadań mogą poznać tamte kierunki. Jak to było zanim komórkę wynaleziono. | |||
~cdn... | bezbol, było lepiej bez komórki nikt Cię nie poganiał/inna rzecz że i tarczek nie było/ dysponent dopiero mógł złapać kontakt z kierowcą na rozładunku czy załadunku, nic nie było na wariata i bez nerw/policja się wcale nie czepiała a o ITD jeszcze nikt nie słyszał. | |||
bezbol
| cdn~ Wiem słyszałem te parkingowe opowiesci. Nie mówie ze teraz jest lepiej. Sam jeżdże na chłodni. Wiem jak to jest. Nie możesz się wysikać bez wiedzy planingu. Wszysto na wczoraj... Dlatego fajnie jest posłuchac jak to było kiedyś. Chciałeś jechałeś. Nie to nie. Byłeś wypoczęty to leciałeś sobie cały dzień i pół nocy. Innym razem Szedłeś spać po 1 godz jazdy. I wszyscy byli zadowoleni. Pan kierowca zarobił. Wszystko było na czas. A teraz? Czarna głupia skrzynka mówi ci że już odstałeś 9 godz. w środku dnia przy 30 st upale, więc jesteś wypoczęty. możesz całą noc gibać. No i nigdzie nie można zdążyć. Wszystko na wczoraj. Albo w najlepszym przypadku na już. | |||
~xxxx | bezbol (2013-11-22 08:34:36) - jest dokladnie jak piszesz.. teraz to ustawy i setki przepisow regulują i mwia to kiedy jestes wypoczety i kiedy zmęczony. A najprosciej byloby, zeby bylo jazdy 9 godzin na dobe. i o pauzie decyduje kierowca keidy ma zrobic, czy po 6 godzinach jazdy czy tez po 8 czy tez po 1 godzinie. jednen przepis, jasny dla wszystkicgh wystarczylby. i za przekroczenie tego wysokie kary i wtedy byloby ok. a nie, ze po 4, 5 pauza musi byc, bo ustawowo jestes juz zmęczony. | |||
~janusz | rok 1983 pks łodz o/ 3 liaz + przyczepa d83 -5 liazów lecimy do iraku, upał 50 st po kilkanascie koł po drodze -dętkowe, kupowało sie blok lodu, zawijało w koc i w kabinie można bylo wytzymac - taka klima działała 3-4 dni, najgorsze były góry w turcji - tahir, duże zagrożenie to latajacy turcy - kto jezdził to wie o czym pisze | |||
~v40 | do lolo w Albanii jest a przynajmniej trzy lata wstecz było cztery uc a nie jeden elbasan, durres, tirane, skoder | |||
bezbol
| ~janusz. Ja nie jeździłem. Jakbyś mógł przybliżyć. | |||
~mundi1107 | warszawa -bengazi -afryka -man lata 80 | |||
jack1975
| Szacunek dla starych kierowcow przez wielkie S... ja bym sie nie odwazyl chyba nawet teraz w epoce komorek, nawigacji i innych wygod. ja dopiero zaczalem czytac papierowe mapy gdy mnie nawi wyprowadzila w, las'', a wczesniej nic nie slyszalem tylko to co Holek mi polecal, a czesto na poczatku, zawroc jesli to mozliwe'' hehe | 3 | ||
Kradziej
| Najdalsza trasa moja to Tiumeń-Rosja, kawałek drogi za uralem jeszcze, 3500km w jedną stronę od domu. 3 tygodnie trasa, odstałem na rozładunku trochę i na urzędzie celnym, jechaliśmy na dwie ciężarówki, wracałem sam. Bardzo mili i życzliwi ludzie tam, fajnie tą trasę wspominam. Na powrocie ładowałem stal do Polski, na Śląsk. Na południu najdalej byłem w Bari-Włochy, na zachodzie to Cork-Irlandia. Na północy to St. Petersburg-Rosja. Pozdrówki dla wszystkich dalekobieżnych kierowców :) | |||
~drift | ja z pub u wróciłem niby tylko 3 km ale ze 3 promile miałem I TO BYŁ WYCZYN z 3 pauzami po drodze | |||
jack1975
| hehe dobre, dobre drift | |||
~LIaz | Janusza chyba poniosło, bo w tamtych czasach- tam to tylko żółte latały, I nie Liazy, | |||
~Robson | A niektórzy w 3 godziny robią Polska-Chiny:) | |||
~Szczodry | skuterem w Pakistanie tym co go tysson na komunię w zeszłym roku dostałeś | |||
~BACA | NAJDALEJ JEŻDŻĄ KIERMANI OD MASZOŃSKIEGO, BO TRASA IM ZAJMUJE 6-7 TYGODNI | |||
~per | ja najdalej bylem pomykowie trasa zycia polecam dla wytrwałych. | |||
~Nomad | bezbol - ważne, że tacho wypoczęte. Kierowca to ch.. j nie problem. No i za wszystko nieroby mogą kasę wyrwać. Taki real. | |||
~maniek | Kiruna-Szwecja | |||
tysson
| ~Szczodry, ale mnie rozbawiłeś. Chciałbym, żeby to była prawda | |||
bezbol
| malta |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.